chyba jedynie zmniejszenie ruchu wody moze pomoc, jezeli nie mozesz sobie pozwolic na kosiarki tak jak ja i nie chce sz miec we baniaku krewetek (dla mnie krewetki to niepoerozumienie) które podobno tez wcinają te glony, usuwanie glonow palcami z lisci tez nic nie daje, bo calosci nie usuniesz a wyrywanie pojdynczych wloskow nic nie daje, w miejce wyrwanych pojawiają sie nowe. WODA, tu jest problem, tak wyczytalem na inncyh forach, ale co z nia nie tak....? opcji jest tak wiele ze nie zawracam sobie tym glowy, zmniejsz wydajnosc filtra podmien 50% wody i czekaj na efekty, ja czekam nie gwarantuje sukcesu bo sam nie poradzilem sobie jeszcze z tym problemem
chyba jedynie zmniejszenie ruchu wody moze pomoc...
nie musisz zmniejszac wydajnosci filtra doslownie, mam na mysli wyeliminowanie prądy który on wytwarza, ja do wylotu filtra przyczepilem rurke gumowa która z kolei jest przyczepiona do 30 cm rurki plasrikowej zatkanej kawalkiem korka z wina na koncu w której wywiercilem 8 dziuek (wielkosc dziur zalezy od sily przeplywu wody jaka wypuszcza filtr. to umiescilem równo z tafla wody wyeliminowując tym prąd któy sprzyja tym gloniskom