Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: czyszczenie filtra zewnętrznego  (Przeczytany 4267 razy)
wulo
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 211


« : Czerwiec 08, 2007, 07:27:32 »

proszę mi powiedzieć, bo zauważyłem, że filtry ogólnie czy to zewnęt. czy wewnęt. zwalniają po czasie, ich wydajnośc staje się zdecydowanie mniejsza. posiadam teraz filtr zewnęt. Eheim, ktory poważnie zwolnił, oznacza to chyba, że po prostu muszę wyczyścić wirnik; akwarium ma ok 4 m-cy. czy czyścić również wkłady filtracyjne, czy zostawić je w spokoju? oczywiście w wodzie akwaryjnej, to zrozumiale. czy moze nie ruszac tego wirnika, zostawic to w spokoju. slyszałem że nie wszyscy czyszczą filtry zewnętrzne. druga sprawa, to jeżeli mam już wyczyścić wkłady to jak to zrobic, tak aby najmniej zaszkodzić florze bakteryjnej, która pewnie się już tam wytworzyła.
Zapisane

kafarski
Gość
« Odpowiedz #1 : Czerwiec 08, 2007, 08:20:03 »

możesz spokojnie wyjąć wkłady i wirnik i przepłukać w wodzie akwariowej z podmiany. nic się nie stanie bakteriom - one pływają wszędzie w toni wody nie tylko na stałych elementach jak rośliny, szyby,  kamienie czy wkłady. na wirniku w tej tulei pojawia się czasem taki syfek- przez to też może zwalniać pompa- i ten trzeba usunąć np.: wacikiem do czyszczenia uszu jeśli nie masz specjalnej twardej szczoteczki ze sklepu akwa. . oprócz tego sprawdź przewody/kable doprowadzające wodę do i z filtra, tam też lubi rosnąć glon  Wink
Zapisane
Oswald
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1478


Moje Logo


WWW
« Odpowiedz #2 : Czerwiec 14, 2007, 19:18:24 »

Eheim, ktory poważnie zwolnił, oznacza to chyba, że po prostu muszę wyczyścić wirnik;


Spadek wydajności filtra może mieć wiele przyczyn. Aby je znaleźć trzeba niestety zajrzeć do filtra i obejrzeć węże.
Najczęściej są to
- zatkane sitko zasysu wody (np. przez szczątki roślin)
- zbyt mocno zamulone prefiltry lub wkład mechaniczno-biologiczny jak np. wata
- szczątki roślin lub kawałki np. mchu gdzieś w okolicach wirnika
- napęczniały granulat torfowy

Rzadziej może to też być
- zbyt obfite kolonie krasnorostów w rurach wlotowo-wylotowych
- rozmagnesowany wirnik (raczej tylko w starych filtrach)
- załamania w rurach

więcej nie wpada mi chwilowo do głowy  Smiley

Sam wirnik i jego komora porastają po pewnym czasie takim śluzowatym nalotem (podobnym do kolonii krasnorostów z rur). Imho jest to jednak b. rzadko przyczyną spadku wydajności

Co do czyszczenia...
jak już wielokrotnie na tym forum pisałem, najważniejszą rolę w filtracji biologicznej (nitryfikacji) gra muł, osadzający się na gąbkach filtra czy wacie perlonowej. Ceramika jest w prawdzie reklamowana jako to medium do filtracji biologicznej. Według mnie jej wydajność jest jednak w porównaniu z zamuloną gąbką czy watą znikoma. Mimo to, sam używam ceramiki - tak na wszelki wypadek, no i dla tego, że nie wiem, co innego miałbym wsadzić do niewykorzystanych pojemników filtra. (tyle, że u mnie jak i u Kafarskiego cały muł w podłożu pracuje jako filtr biologiczny - ale to już inna historia wyjaśnienie tu)

Najlepszym rozwiązaniem problemu czyszczenia filtra, tak aby nie zaszkodzić równowadze biologicznej akwa, byłoby, gdybyś miał 2 warstwy filtracji biologicznej czyli np. 2 warstwy gąbki lub gąbkę i watę. Wtedy mógłbyś podczas jednego czyszczenia filtra wypłukać dokładnie jedną warstwę, a przy następnym drugą. Jeśli nie masz takiej możliwości lub jest to dla Ciebie zbyt wiele zachodu to płukanie w wodzie z akwa lub tej wylanej z kubełka filtra - jak zresztą pisał już Kafarski - jest również optymalną metodą.

Co do czyszczenia zakamarków w filtrze najlepiej zorganizować sobie malutką szczotke jak pisał Kafarski - taką jak do czyszczenia butelek i probówek o średnicy ok 2-3 cm i do tego kawałek (ok 2m) miekkiego sznurka.

Aby przeczyścić węże przywiązujesz sznurek do szczotki i jeden końec węża wsadzasz pod kran a drugi - jeśli masz możliwość - dajesz niżej, np. do wanny. Prąd wody z kranu do węża porwie sznurek i przeciągnie go do wylotu. Wtedy przeciągasz szczotkę i gotowe.

W ten sposób zaoszczędzisz sobie chińskich kombinacji i wydatków. Kategorycznie odradzam kupna takich szczoteczek na sprężynkach ok 1,5m długości - to absolutnie nie zdaje egzaminu.

Pozdrawiam  papa
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2007, 19:38:21 wysłane przez Oswald » Zapisane

Moje akwa: 375, 112, 63
Lubię projektowanie podwodnych światów.
wulo
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 211


« Odpowiedz #3 : Czerwiec 15, 2007, 06:27:34 »

tak, filtr zostal wyczyszcony wedlug waszych wskazowek, za wyjatkiem rur wlotowo-wylotowych, musialbym je wyjmowac z rurek wejsciowych do akwarium, kombinowac troche i sie sporo nameczyc, wiec wyczyscilem tylko sitko rury zasysajacej i sprawdzilem polaczenia wizualnie czy nie maja zadnych zatorow, rowniez zawory. no niestety wyczyscilem wszystkie wklady gabkowe (w wodzie z akwarium i filtra) a nawet jeden nowy dodalem bo byla dziura bez niczego, teraz mam gabka, ceramika, gabka, gabka, gabka biala ostateczna. no ale wydajnosc filtra tak jak byla przed czyszczeniem tak i teraz pozostaje nie wiele wyzsza. kapke wyzsza, ale nie jest to to, co bylo na nasym poczatku.

pamietam, ze kiedys mialem aqua-szut wewnetrzny i tez sie sporo nameczylem zeby jego wydajnosc powrocila do poczatkowej, czyscilem wszystko wszystko wszystko, i nie dalo to rezultatu za bardzo.

Zapisane

Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: