Jarecki ma rację, że przedwczesny poród mógł być spowodowany stresem.
Miałem podobną sytuację z molinezją. Chciałem ciężarną przenieść do innego akwarium i w całym tym stresie z odławianiem przedwcześnie urodziła mnóstwo wygiętych w literę U małych.
Przeżyło tylko kilka rybek które zaczęły same pływać, reszta która opadła na dno niestety nie przeżyła i musiałem je usunąć.
Myślę, że powodów poronienia u rybek może być więcej ale któż to wie jakie!? Ginekologiem i położnikiem nie jestem dlatego stres jest dobrym wyjaśnieniem.
