Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: popękana płetwa ogonowa  (Przeczytany 4325 razy)
asiorek
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 44


« : Sierpień 02, 2007, 11:14:32 »

mam takie pytanie.czy rybka może zdechnąć przez popękaną płetwe ogonową??
Zapisane
paupuk2
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 252



« Odpowiedz #1 : Sierpień 02, 2007, 11:59:45 »

to zalezy od czego ta pletwa popekala napisz cos wiecej o parametrach wody jaka to rybka jaka masz obsade i ltraz akwa i jak dlugo je masz Wink
Zapisane
matka siedzi z tyłu
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1554



WWW
« Odpowiedz #2 : Sierpień 02, 2007, 12:23:14 »

od tego, że płewa pękła, rybka nie zdechnie. Ale nieleczone, albo leczone nieskutecznie, zranienie może doprowadzić do śmiertelnej choroby.
Zapisane

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ
asiorek
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 44


« Odpowiedz #3 : Sierpień 03, 2007, 09:42:16 »

moja obsada to gupiki,molineje kiryski i glonojady.rybka jest młoda.kupiłam ja ok.2 miesiące temu.
a i rybką która ma popękaną płetwe to jest gupiczka.
ps.płetwa napewno nie jest pogryziona.pozdrawiam
Zapisane
Woozek
Nowy
*
Wiadomości: 44


« Odpowiedz #4 : Sierpień 05, 2007, 15:18:16 »

moja obsada to gupiki,molineje kiryski i glonojady.rybka jest młoda.kupiłam ja ok.2 miesiące temu.
a i rybką która ma popękaną płetwe to jest gupiczka.
ps.płetwa napewno nie jest pogryziona.pozdrawiam
nie wykluczyl bym tego mi molinezje 3 gupiki zatlukly, ogony im odgryzly
Zapisane
kasia12
Nowy
*
Wiadomości: 9


« Odpowiedz #5 : Sierpień 11, 2007, 19:56:05 »

Ja też miałam taką sytuację. Gupiki mają postrzępione, popękane płetwy. Jednak czują się dobrze. Woozek ma rację, to pewnie molinezje.
Zapisane
Tryton
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 27


I H A


« Odpowiedz #6 : Sierpień 12, 2007, 13:30:39 »

no mi się wydaje że popękana płetwa jest wtedy jak rybka przeżywa duży stres...
Zapisane
bakuMGK
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1564


Akwarystyka-hobby na całe życie.


« Odpowiedz #7 : Sierpień 12, 2007, 13:37:22 »

no mi się wydaje że popękana płetwa jest wtedy jak rybka przeżywa duży stres...

bajka, bajka i jeszcze raz bajka...

Ja też miałam taką sytuację. Gupiki mają postrzępione, popękane płetwy. Jednak czują się dobrze. Woozek ma rację, to pewnie molinezje.

to tez uznaje za bajke, po pierwsze molinezja nie ma otworu gebowego "przystosowanego" do obgryzania pletw, a po drugie z powodzeniem hodowalem molki wraz z gupikami i nic sie nie dzialo.. stawial bym na glonojady (jest mozliwe ze w nocy przypadkowo obgryzaja pletwy gupikom) ale najprawdopodobniejsze sa zle warunki w akwa...albo sa tak zle ze pletwa sama sie rozpada lub po prostu gupik sie tarł np. o kamienie i sobie ja postrzepil... nadal nie napisalas jaki litraz ma twoje akwa...
Zapisane

8317910

kafarski
Gość
« Odpowiedz #8 : Sierpień 12, 2007, 15:41:37 »

gupik to tania ryba i jeśli uważasz że kupienie lekarstwa droższego od ryby nie ma sensu możesz od przemyć jej płetwę rivanolem.
jeśli chcesz to możesz ją odłowić i leczyć w sera baktopur lub innym zawierającym miedź.
Zapisane
Woozek
Nowy
*
Wiadomości: 44


« Odpowiedz #9 : Sierpień 13, 2007, 09:19:39 »

wiem co widzałem molinezje najpierw obgryzały płetwy a potem jeszcze katowały gupiki Grin
Zapisane
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #10 : Sierpień 13, 2007, 20:48:35 »

Po pierwsze gupikom często pękaja płetwy gdy sa przeniesione z wody starej do zbyt świeżej.
Po drugie to nie znacie jeszcze molinezji i choć nie są krwiożercze to jeśli mają jakieś braki pokarmowe a jeszcze częściej gdy jakaś ryba próbuje się aklimatyzować mając problemy z uregulowaniem wydzielania odpowiedniej ilości ochronnego śluzu to molinezje "prubują" zjadać spore ilości wydzielanej tkanki i w ten sposób "niechcący" moga zamemłać nawet welona na śmierć.
Zapisane
adriano210
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 540



WWW
« Odpowiedz #11 : Sierpień 13, 2007, 21:28:54 »

czarne molki to podle potrafią być, ja mam zaglopłetwe i pomimo tego ze sa dosc duze, to sa bardzo spokojne wrecz wola uciec samica kakadu potrafi je przegonić
Zapisane

WaFeL
Zainteresowany
**
Wiadomości: 53

GG----> 5449942 Internet jest SUPER


« Odpowiedz #12 : Sierpień 15, 2007, 21:25:54 »

NP.niektore bojki maja takie pletwy (mimo tego ze dla ozdoby) ale nic im nie jest heh
Zapisane
asiorek
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 44


« Odpowiedz #13 : Sierpień 16, 2007, 11:12:17 »

mój litraz to 45 l.
gupik teraz niedość że ma popękaną płetwe to jeszcze jest taki jakby "garbaty" Sad
« Ostatnia zmiana: Sierpień 24, 2007, 09:35:00 wysłane przez asiorek » Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: