WITAM
Jestem poprostu zaszokowany
A teraz do rzeczy:U mnie w zoologu jest duzo rybek i ma tam paletki.I jest akwarium 300 litrow byc moze wiecej.Trzyma on tam guraminy a palety(dyskowce) w akwarium 30 litrow i to po 5 sztuk.W tym akwarium to polowe miejsca filter zajmuje
.W tym akwa 300 litrow ok. 20 guraminow trzyma i to takich mlodych ok.2,5 centymetra a palety sie mecza,Tak mnie to wkurzylo ze powiedzialem mu zeby zamienil palety tam a guraminy tam.A on tak ze tam malo miejsca beda mialy to mu powiedzialem ze moge od niego z 10 sztuk kupic.Tamta reszta by nie miala super ale przynajmiej dyski nie beda sie meczyc.A tych palet ma okolo 30 sztuk i tak je porostawial po 5 sztuk.One juz sa dorosle takie juz duze.U niego oplaca sie tylko roslinki kupywac ale nawet juz ich nie bede kupywac.A i powiedzial tak"ze go to nie interesuje najwazniejsze by szybko "towar" sprzedac".No jasna krew mnie tam zalewala.On bardzo dobrze wiedzial ze czesto ryby kupujea po grugiej stronie jest inny zoolog a akurat mi roslinek zabraklo
;)a on sobie siedzial na krzesle kolo sklepu to ja na zakupy po roslinki:).Ale taki byl oburzony:).Dobrze mu tak sadysta jeden:)
pozdra. adus12345
