Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Woda « zalewać czy nie zalewać?
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
Autor Wątek: zalewać czy nie zalewać?  (Przeczytany 7130 razy)
rav
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 63



« Odpowiedz #15 : Grudzień 17, 2007, 12:21:24 »

Dzięki Janusz40 za bardzo zrozumiałe i wyczerpujące wyjaśnienia. RESPECT!  Cheesy

Czy w takim razie za jakiś czas mogę się spodziewać powrotu do wyższego poziomu KH, skoro zacząłem nawozić CO2, rozwój bakterii zaczyna się normować a podmianki będę robił z mojej wody kranowej (KH 8 )?

TURYSTA, mam pytanko, z jakiego powodu na świeży zbiornik nalezy świecić tylko 6 godzin?
Zapisane

TURYSTA
Gość
« Odpowiedz #16 : Grudzień 17, 2007, 12:36:01 »

masz dopiero co wsadzone rośliny zanim sie ukorzenią minie trochę czasu więc no3 i po4 oraz micro bedą łatwą wyżerką dla glonów wszelakiej maści
A jak wiadomo glony są światło lubne więc im mniej go dla nich tym mniej ich się pojawi w okresie przystosowania roślin
Zapisane
Janusz40
Zainteresowany
**
Wiadomości: 183


« Odpowiedz #17 : Grudzień 17, 2007, 13:19:19 »

Do Turysty i Rav'a: Każdy kij ma dwa końce. Skrócisz czas to nie dasz szans na normalny rozwój roślinom. Wydłużysz czas to szybciej namnożą się glony. Najważniejsze jest żeby pamiętać że:
1. Glony rosną korzystając ze światła i substancji, które pobiorą z wody.
2. Rośliny rosną pobierając substancje z podłoża i z wody.
Wniosek: przez 3-4 tygodnie nie nawozić za mocno wody, a więcej podłoże. Jak wykształcą się korzenie i rośliny ruszą, wówczas nie dadzą szans glonom. Ot i wszystko.
Do Rav'a : nawożenie CO2 nie zwiększy KH, natomiast nie pozwoli mu się obniżyć. Rośliny mogą korzystać i z CO2 i z HCO3, ale wybiorą raczej CO2. Pozdrowienia.
Zapisane
TURYSTA
Gość
« Odpowiedz #18 : Grudzień 18, 2007, 08:07:38 »

Janusz to że glony lubią światło a rośliny potrzebują go do rozwoju to naturalna kolej zdarzeń
Lecz mniej światła większa szansa że glonów nie będzie ponad norme a rośliny sobie poradzą przy 6 h  prze okres 2 tygodni
Najważniejsze żeby nie nawozić zbiornika
Tak jak napisałeś coś za coś ale akwarystyka jest dla cierpliwych Smiley)))
Zapisane
Janusz40
Zainteresowany
**
Wiadomości: 183


« Odpowiedz #19 : Grudzień 18, 2007, 11:57:15 »

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Cierpliwość to podstawa.
Zapisane
rav
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 63



« Odpowiedz #20 : Grudzień 23, 2007, 13:44:52 »

Wyląda na to, że cykl dojrzewania mam już za sobą (przez ostatni tydzień NO2 spadło z 0,85 mg/l do zera, amoniak stale na zero). Parametry wody aktualnie wyglądają tak:

po 21 dniach od zalania:
   NH3=0mg/l
   NO2=0mg/l
   NO3=0mg/l
   PO4=0,1mg/l
   Fe=0mg/l
   
   GH=15n
   KH=5n
   pH=7,4 (przy nawożeniu CO2 to chyba jeszcze trochę za moło?)

Od tygodnia akwa jest odsłonięte, świecę 6h dziennie (3x24W T5) + 6h nawożenie CO2. Świeżo zasadzone rośliny rzeczywiście ładnie ruszyły ze wzrostem, ale niestety ostro ruszyły też glony   Sad  Są to chyba glony nitkowate, wyglądają mniej więcej tak (początkowo meszek, z czasem wyrasta na długie nitki, porasta niemalże wszysko w akwa, rośliny i wyposażenie):


I tutaj mam zgryz. Być może w akwa pojawiły się niedobory (NO3 zostało szybko skonsumowane przez roślinki do zera). Jednak czytałem dużo porad, że świeżego akwa się nie nawozi. Co Wy na ten temat uważacie?

Poza tym czytałem, że najlepsze na nitki są Kosiarki, ale czy do mojego akwa (standardowe 112l) nie będą one za duże?

Nastawiałem się na Otoski. Obsadę jaką planowałem to 12xNeon inessa, 4xOtosek, 4xKirysek + być może coś jeszcze (np. Ramirezki). Ale czy Otoski poradzą sobie z takimi długimi nitkami?

Co radzicie w tej sytuacji? Zmniejszyć światło, zacząć nawozić (mam kupiony Planta Gainer Classic), wpuścić jakieś konkretne rybki? Czy może wszystko na raz?


Zapisane

rav
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 63



« Odpowiedz #21 : Grudzień 26, 2007, 21:57:10 »

No to z problemem poradziłem sobie tak. Kupiłem cztery otoski, dwie kosiarki i dwie krewetki amano i już po jednej nocy akwa zostało elegancko oczyszczone. Szczególnie polecam kosiarki, pracowite rybcie  Cheesy  Wiem, że jak urosną, to do mojego akwa będą za duże, ale wtedy postaram się dla nich o nowy dom  papa
Zapisane

Xiao Lohan
Aby chcieć być kimś, najpierw musisz być sobą!
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 95



« Odpowiedz #22 : Grudzień 26, 2007, 22:56:49 »

ja w 112l trzymam 5 dorosłych kosiarek i nie ma problemu z nimi. czyszczą co się da Smiley
Zapisane
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
 
Skocz do: