następny »

[Nesprim]

Mam do spożytkowania 50l zbiornik. Wcześniej już miałem akwarium( gdy było zakładane miałem 10 lat, gdy je likwidowałem miałem 16lat) więc można powiedzieć, że mam już kilka lat doświadczenia. Obecnie mam 19 i postanowiłem, że wyeksmituję z 50l zbiornika moją hodowle roślin owadożernych i wrócę do hodowli ryb . Zdaję sobie sprawę, że 50l to niewiele, ale to akwarium "próbne". Nie wiem czy za rok nie wyjadę na studia do innego miasta a wtedy raczej nie będę brał go ze sobą więc na razie wstrzymam się z kupowaniem nowego, większego  zbiornika i wydawaniem kupy pieniędzy na coś co będę musiał w przyszłym roku zostawić. Chciałbym aby forumowicze wypowiedzieli się na temat proponowanych gatunków ryb i roślin oraz sprzętu. Z jednej strony chciałbym, aby było niedrogo (student kierunku dziennego zazwyczaj nie opływa w gotówkę), gatunki nie muszą być dla nowicjuszy jednak nie powinny być zbyt chorowite i mieć wysublimowanego gustu smakowego (oczywiście raz na jakiś czas mogę im kupić żywy pokarm czy serce wołowe, ale nie chcę by był to ich codzienny posiłek a jedynie urozmaicenie.) Może to być zarówno akwarium 1 gatunkowe jak i ogólne, byle nie dla pary ryb. Osobiście już myślałem o jakiś łaźcowatych, ale jestem otwarty na propozycję.

Z góry dziękuję

[Emi]

Proszę o podanie podstawowych informacji o akwarium. Ryby i rośliny jak każde żywe stworzenie mają swoje wymagania i samo szkło nie jest żadną informacją. Proszę o podanie twardości wody, ph, temperatury, jakości oświetlenia w akwarium, jaka pokrywa czy może akwarium otwarte, jakości i ilości podłoża.

[Nesprim]

żarówka dayglo  40W(ale mogę wymienić na coś innego), wodę w kranie mam miękką, ale sprawdzałem to 3 lata temu (mam nadzieję, że niewiele się zmieniło), ale w domu mam dużo wody destylowanej i różnych uzdatniaczy wody( nie tylko niektóre ryby mają takie wymagania^^). Akwarium jest na chwilę obecną okryte folią bo nadal spełnia funkcję małej szklarni dla dzbaneczników, ale mam zamiar zmajsterkować coś by ryby nie wyskakiwały. Co do pytania o sprzęt to bardziej ja pytam was niż wy mnie:P Mam zamiar dostosować się do gatunków które będę w  nim trzymał. Nie kupiłem jeszcze żwiru, kamieni, ozdób etc bo dobrze wiem, że to wszystko zależy od gatunków które będą w tym zbiorniku mieszkały. Temperatura też zależy od gatunków( jak im będzie pasowało tak nastawię termostat)

[Piterix]

Najpierw pomyśl jakie ryby Ci się podobają. Potem sprawdź czy masz odpowiednie warunki dla nich. Z tych co zostaną sprawdź które mogą mieszkać razem w Twoim akwarium. I już ;-) Wtedy masz już ustalone optymalne parametry wody, (Ph, Twardość, temperaturę), wybrane rośliny i wszytsko gra.

W 50 litrach możesz trzymać (nie wszystko razem):

Otoski - stadko, Kiryski - stadko, Neony - stadko, Razbory- stadko, Danio - stadko, Żałobniczki - stadko, gupiki - stadko, Bojowniki -harem, itd.

[Nesprim]

Myślałem o parze gurami mozaikowych, 3 prętnikach karłowatych i 4-5 prętnikach miodowych. Do tego kupiłoby się coś na dno np właśnie kiryski. Czyli 2x 7-8cm 3x 6-5cm i 5x 3-4cm. Myślicie, że będą się czuły razem dobrze? Nie wiem czy to trochę nie za dużo jak na 50l zbiornik, ale wiem, ze wszystkie te gatunki są raczej spokojne i wszystkie z powodzeniem można trzymać w 50l.

[Toxic]

Z obsada przesadzasz, g.mozaikowe rośnie do 12 cm i akwa 100L to dla niego minimum. Do 50L 7-8 prętników to także przesada, odpowiedni byłby harem 1+3. Do toni oprócz nich możesz dodać jeden z gatunków podanych prze Piterixa oprócz bojownika (chociaż dla żałobniczek trochę za małe to akwa się wydaje) a na dno stadko (np. 6 sztuk) mniejszych kirysków np. panda.  Ta żarówka dayglo jest terrarystyczna? Nie wiem jaką ma barwę ale nie wydaje mi się, żeby dobrym pomysłem było oświetlanie akwarium takim sprzętem - nie znam nikogo kto tak robi i nigdy wcześniej o takim sposobie nie słyszałem.

[ala]

Nesprim z gatunków które wymieniasz w 50 nie można trzymać nic za wyjątkiem parki prętnika karlowatego (też na styk) i to pod warunkiem że to akwa jedno gat. ( ta para i nic pozatym) . A w pierwszym poście piszesz :

, byle nie dla pary ryb.

Więc może skorzystaj z rad Piteriksa i do np. stadka rasbor {lub neonów czy tam co wolisz...(NP8 )} dolorzysz stadko kirysków karlowatycy(np.8 ) i otosków(np. 5 )

[Piterix]

Nesprim - Twoja propozycja obsady odpada. Wiem, ja też u siebie w 216l widziałbym więcej niż parka gurami, skalarów, stadko razborek, 6 żałobniczek, 4 kosiarek - ale i tak już przesadzam... Ja wiem że większa obsada kusi, że wszystki rybki są piękne i chce się je mieć, ale - na tym to polega - należy wybrać. Gurami wogóle odpada - one potrzebują naprawdę co najmniej 2x większego zbiornika. O prętniku narazie czytam i myślę - więc się nie wypowiadam. Pamiętaj o jednym: Przerybienie nie służy rybom, można utrzymywać stan przerybienia przez pewien czas... ale kończyć się to będzie zgonami i niedorozwojami ryb i to widocznymi gołym okiem - więc po co... Lepiej mieć stadko pięknie wybarwinych rybek niż kilkanaście różnych ryb skarłowaciałych i pochowanych po kątach, bladych i zestresowanych i na dodatek co chwilę jakaś choruje... Pomyśl o tym poważnie (bo po co sobie kłopoty na głowę brać - akwarium ma cieszyć  )

[Nesprim]

To raczej mój błąd. Czytałem art. o g. mozaikowych i autor recenzował, że trzymał 4 samców i kilka samic w 70l zbiorniki...ale był to zbiornik do wycierania. To wynika bardziej z tego, że pierwszy zbiornik miał chyba ponad 300l i spokojnie mogłem w nim zmieścić co chciałem( objętość spadła 6 razy, ale rozmach został ten sam ). Pytałem znajomego dziadka który zajmuje się akwarystyką już kilkadziesiąt lat i stwierdził, że mógłbym trzymać parkę mozaikowych w 50 l, ale nic więcej i nie jest to dla nich najlepsza kombinacja bo lepiej trzymać harem... takie rozwiązanie mnie nie satysfakcjonuje... odwiódł mnie też od prętników miodowych jako mniej atrakcyjnych od karłowatych natomiast bardziej podatnych na choroby. Doszedłem więc do wniosku, że jak coś robię to porządnie i zaczynam planować kupno nowego zbiornika. Nowy zbiornik będzie miał prawdopodobnie ~100l (+/- tyle mi się zmieści na szafce). Tą pięćdziesiątkę natomiast zostawiam albo jako zbiornik do rozrodu, albo będę hodował w nim  harem prętników i kilka otosków.