następny »

[Krzyster]

Na dniach wymieniam 40 L na 112L

Problem w tym że mam tylko jedno miejsce (półkę) w moim małym pokoju na akwa, chciałbym podejść tym razem do sprawy w miare profesjonalnie i pozwolić aby nowe akwarium dojrzało, nie mam gdzie położyć starego akwa, rybki nie mogą przecież kilka tygodni koczować w garnkach,

czy mogę do 112 L wlać starą wodę z 40 L  i systematycznie dolewać nową wodę aż zapełnię całe akwarium? przy powierzchni 112stki 40 litrów niewiele zapełni zbiornik i przez pewien czas ryby będą w bardzo płytkiej wodze.

Do tej pory zawsze ryby wpuszczałem do "świeżej wody" z dodatkiem uzdatniaczy, na szczęście nic się rybom nie stało. dodam że obsada to: 2 duże gibbciepsy, 2 małe zbrojniki, 7 rozbor, 4 neonki, 2 kiryski. w przeciwnym wypadku będe musiał postawić akwa na podłodze, tylko nie mam 2 filtrów, 2 lamp do oświetlenia akwa.

Co proponujecie, może rozwiązanie mojego problemu jest prostsze niż myślę.

Pozdrawiam.

[matka siedzi z tyłu]

Jeśli przy przeprowadzce będziesz też przekładał filtr i podłoże, to świeżą wodą nie musisz się tak bardzo przejmować.

[Krzyster]

filtr tak, ale podłoże chcę zmienić na jaśniejsze, mam czarny żwirek od wielu lat i chętnie wymienię na jaśniejszy.

[marcinl]

to może nie wymieniaj tylko dodaj nowego do starego

[Krzyster]

ale przecież podłożę jest już zasyfione mułem, jak lekko poruszę to już mi po akwa wszystko fruwa, to nie lepiej wyczyścić podłoże? czy właśnie o to chodzi ze w akwarium dojrzałym podłoże ma być zasyfione? do tej pory zawsze jak już żwirek był zawalony to wymieniałem wodę, płukałem żwirek w gorącej wodzie, i jakoś ryby przeżywały to wszystko.

[matka siedzi z tyłu]

W żwirku (nie tylko w nim, w filtrze też), żyją pozyteczne bakterie nitryfikacyjne, odpowiedzialne za przetwarzanie szkodliwych związków azotu. Więc taka sterylizacja podłoża nie jest zalecana bez absolutnej konieczności. Właśnie na tym polega dojrzewanie akwarium, że stoi ono przez te 2-3 tygodnie czekając, aż te bakterie się namnożą. Najlepiej jest na bieżąco, przy każdej podmianie wody, odmulać dno wężykiem albo specjalnym odmulaczem, a nie wywalać wszystko i praktycznie startować akwarium od nowa.

Moja propozycja jest taka - daj na spód stary żwirek i przykryj go nowym.

[Krzyster]

żwirek razem z tym mułem przełożyć czy lekko przefiltrować? ale myślę że to dobry sposób, przynajmniej nie wydam dużo kasy na nowy żwir, tylko kilka torebeczek na wierzch. a jak wymieniam filtr w pompce na nowy świeży to co proponujesz? wystarczy ze wycisne na nowy wode ze starego, z Gibbicepsami filtr musze wymieniać średnio co 2tyg bo się pompka zapycha.

btw: jest jakiś sposób, może jakiś wypełniacz do szczelin żwirka (jakis drobny piasek), aby mul, odchody, nie wnikały w szczeliny między drobinkami żwiru, później ciężko coś takiego "wyssać", czy może tak ma być i o to chodzi żeby trochę gówienek zostało sobie na dnie. gdyby nic nie wnikało w głąb tak jak to jest na piasku, łatwiej byłoby utrzymać czystość.

[Emi]

Gibicepsy nie nadają się do tak małego akwarium dlatego ich odchody są widoczne i filtracja nie wyrabia. Najlepiej byłoby zainwestować w filtr zewnętrzny do tego 112 l akwarium. Przy cotygodniowej podmianie wody powinieneś odmulać akwarium z odchodów ryb.

Całkowitej czystości i tak nie zachowasz. W czyszczeniu żwiru pomagają m.in. rośliny, odmulacz, bakterie i ślimaki świderki.

[Krzyster]

rybki już w 112L, 40 litrów ze starego akwa a reszta uzdatniona kranówka, zaczęły jeść więc chyba wszystko bedzie w porządku. Glonojady w końcu mogą sie rozpędzić po akwarium, do tej pory rzeczywiście musiały się męczyć.

[Emi]

Na początku ogranicz im trochę ilość pożywienia aż nowe akwarium trochę dojdzie do siebie i kolonie pożytecznych bakterii znów się namnożą.