czarne wody do przejrzystych raczej nie należą
Czarne wody są bardzo przejrzyste. Inną kwestią są zabrudzenia które w rzekach bardzo często spotykamy. Mówiąc o czystych czarnych wodach mamy na myśli "nie zmętniałą" np przez zakwit pierwotniaków bądź naturalne zmętnienie. W czarnych wodach przejrzystość jest bardzo wysoka (kilka metrow) i właśnie o to chodzi.
To co matka siedzi z tylu zaprezentowała bardzo fajnie oddaje klimat tych "biotopów" (dobra robota
)
Zazwyczaj czarne wody to woda o twardościach bliskich zeru i jeśli coś takiego chcesz zrobic szukaj ryb pasujących do tych parametrów (np niektóre pielęgniczki, kąsacze, kiryski, zbrojniki)
[quote author=andrzej72
To że są w wodzie jakieś liście i korzenie nie oznacza, że tworzą się tam czarne wody. Poza tym nie wszystkie gnijące liście i korzenie zabarwiają wodę na ciemny kolor.
[/quote]
Oczywiście, że nie, ale zazwyczaj tak jest.
P.S.
Szyszki olchy można dostać ...w lesie. Wystarczy się czasem przespacerować kawałek i coś się znajdzie
Co do sztucznych preparatów - z sery nie sprawdzalem, ale ogólnie mierne efekty