następny »

[ala]

. Ja poczytam więcej.

tak poczytaj ale może rozszerz literaturę trochę poza ulotki na testach do wody broszurki dla początkujących i wypowiedzi powtarzane przez dzieci neo na forach typu np.''05w/l'' czy ''azot=glony'

[ala]

Gibonek sorka Twoje glony powstały nie tyle z ilosci materi( coć pewnie tez sie troche przyczyniła)co z e zmiany światła . Więc tak ogranicz swiecenie , swieć króecej i przez jakis czas tylko jedną świetlówką ,w tym czasie nie nawoź -chyba że co2 , i częściej podmieniaj może wcale nie koniecznie po 30% a poprostu częsciej, pozatym widzę że wciąż przesadzasz rośliny daj im jakis czas ' porosnąc ' w spokoju niech powalczą troche z glonami , kosiarki widzę że były wspomniane - pomysł marny ale krewetki jak nie masz to wpuścć Amano będą jadły nitki ale to nie wystarczy musisz uuwać też glony ręcznie tyle ile się da -Powodem glonów jest głównie świtło więc- Powinieneś szybko się z nimi uporać jak zastosujesz wszystko o czym pisze - powodzenia.
Agnus - co Ty wstecz mi odpisujesz? ładnie to tak?  Nie nazwałbym tablicy Ratfielda nowością. To Ty człowieku zamykasz sie i swoje klapki na to co wyczytasz i widze traktujesz większość zabobonów jako prawde świętą 

[Agnus]

Odpisuję Ci wstecz ponieważ znam takie pseudo dyskusje na forum, kiedy dwie osoby są zacięte w swoich poglądach i dyskusja zbacza na "mojsze-twojsze" nie zaś na wypracowanie czegoś obiektywnego a nie ma sensu "spamować" wątku właściciela akwa. Dlatego z mojej strony EOT i całusy.

[gibonek]

ekhm dziekuje za żwawy ruch w moim wątku jednak prosił bym by posty trzymały się bliżej tematu ,a nie były polem przepychanek, z góry dziekuje.

mam również w akwarium krewetki lecz nie amano ,tylko fire red, amano mam niestety tylko 2 w moim drugim akwarium i są nie-wyłapywalne ;/
ogólnie zastanawiam się nad odrybieniem troche akwa tzn przerzuceniem neonek gdzies indziej.
Ostatnio leżąc w łózku zauważyłem tez martwiący dość czynnik ktory moze tez byc zrodlem tych gloniastych ekscesow, otoz na akwarium pada dosc sporo swiatła z okna nie wiem czy to wazne jednak akwarium bez zapalonej lampy jest dosc jasne. usytuowanie akwarium wyglada miej wiecej w sposob taki: jakies 3metry od okna stoi do niego pod kątem z boku wpada do niego sporo swiatla ,z przodu mniej jednak tez sporo ,scianke boczna przyciemnilem jednak nadal wpada swiatlo ,z tego co wiem promienie swiatla dziennego sa dosc napedzajace glony czy tak?

[ala]

Sprawa jest prosta : glony nitkowe wystepują zawsze po zmianie oświetlenia - a takowa była u Ciebie - co do światła słonecznego owszem może powodować występowanie glonów ale TYLKO w przypadku jeśli glonom sprzyjają równiez inne czynniki -takie jak brak równowagi Npk. Samo światło słoneczne nie wywołuje glonów- ja mam dwa akwaria na które promienie słoneczne padają bezpośrednio przez kilka godzin - nie mam w nich glonów.

[gibonek]

glony były jedna z przyczyn dla której zmieniłem właśnie światło miałem lampę halogenowa najpierw 100W potem zmieniłem na 60W moc wielka ale zbyt mała ilość lumenów tak myślę raptem 850lm przy 60W ,potem zmieniłem właśnie na 2x 18W jarzeniowe daje kolo 3tys lm. Odnośnie promieni właśnie moje drugie akwa 112l tez przyjmuje sporo słońca i nic wszytko w najlepszym porządku. Myślę iż nadal chyba trza czekać na stabilizacje akwarium osuwać mechanicznie i podmieniać... ogólnie rzecz biorąc był 10 dzień miesiąca i kupie sobie testy na no2 i no3 i wam przedłożę i pomożecie może co dalej?

pozdrawiam


EDIT: 13.6.2009

zakupilem sobie test na NO2 i NO3 noi.. mamy chyba juz przyczyne sajgonu w akwarium moim.

no2 0,5mg/l    no3 około 100mg/l
 ;oooo


pierwsze co zrobilem to podmiana wody 20% dzis znowu ale juz mniej 10% nastepna zrobie zas jutro

dzis mierzylem jest juz lepiej no2 0,0 - 0,1 mg/l  , no3 5 mg/l

,co robic dalej zeby cos nie spie*rzyć ,moje neonki przerzucilem do drugiego akwa ,zostały tylko sluzby sprzatajace






Proszę o skasowanie wątku