Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Nierybiaste « Ghost Shrimp ??? Rozmnazanie...
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Ghost Shrimp ??? Rozmnazanie...  (Przeczytany 2875 razy)
MariuszW
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 152


« : Luty 20, 2009, 22:10:28 »

Witam ponownie Smiley Mam taki maly hmm problem a mianowicie od jakis 2 miesiecy posiadam takie mianowicie krewetki wg. sugesti jednego uzytkownika forum sa to wlasnie Ghost Shrimp, byly trzy (wiem ze malo ale nie spotkalem juz wiecej krewetek tego gatunku Sad przynajmniej na razie) niestety jakies dwa tygodnie temu jedna zmarla zrobila sie cala mleczna (jakas choroba krewetek) i zgon.....za to nastepna ta bardziej niebieska ma jajeczka (napewno zaplodnione bo obserwowalem ich zaloty Cheesy) .
Jajeczka (sa cale biale teraz wydaje mi  sie ze maja malutkie czarne punkciki) pojawily w niedziele dwa tygodnie temu i teraz pytanie jak dlugo samica bedzie chodzic z jajeczkami bo w miare mozliwosci chcialbym ja na kilka dni przed wylegiem wlozyc do kotnika moze udalo by sie wychowac pare mlodych....i czy wogole jest mozliwe rozmnozenie tej krewetki bez udzialu slonej wody moze ktos ma juz jakies doswiadczenie z tymi krewetkami?? Z gory dziekuje za jakiekolwiek rady i sugestie..


Zapisane
matka siedzi z tyłu
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1554



WWW
« Odpowiedz #1 : Luty 21, 2009, 11:44:09 »

Do wychowu młodych krewetki szklistej nie potrzeba słonej wody. Jednak podobno trudno je wykarmić, no ale może Ci się jakoś uda wychować chociaz trochę. Czytałam, że młode są wrażliwe na światło i zbiornik należy zaciemnić.
Więcej znajdziesz tu http://dkarbowy.republika.pl/krewetka.html

Niepokoi mnie tylko ta pierwsza, która zdechła. Objawy wskazują na chorobę porcelanową albo mleczną, która sama w sobie podobno nie jest zaraźliwa, jednak przenosi się, jeśli martwy osobnik jest zjadany przez inne krewetki. Czy wyjąłeś nieżywą krewetkę od razu  z akwarium? Czy ta druga niej nie ponadgryzała?
Zapisane

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ
MariuszW
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 152


« Odpowiedz #2 : Luty 21, 2009, 15:23:34 »

Dzieki matka Wink za link postaram sie wychowac malenstwa.....tylko ze w tym artykule pisze ze krewetka nosi jajeczka od miesiaca do poltora a na innych forach w tym angielskich podaja 3-4 tygodnie Huh no coz zobaczymy...
Co do swietej pamieci krewetki to wyjalem ja jeszcze za zycia (juz dogorywala) do litrowego sloika i pozwolilem zakonczyc zywot to byly objawy wlasnie tej choroby mlecznej, pozostale czuja sie na razie dobrze i nie widze zadnych zachodzacych zmian w ubarwieniu  mam nadzieje ze wszystko bedzie ok Smiley
Zapisane
matka siedzi z tyłu
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1554



WWW
« Odpowiedz #3 : Luty 21, 2009, 17:07:03 »

Czas noszenia jajeczek przez krewetki zależy między innymi od temperatury w akwarium; im wyższa tym krócej.
Zapisane

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ
MariuszW
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 152


« Odpowiedz #4 : Luty 21, 2009, 17:19:20 »

Wyczytalem gdzies ze gdy zaczyna byc widac czarne kropki na jajeczkach to juz niedlugo bedzie rozwiazanie??? spotkal sie ktos z takim "stwierdzeniem" Huh bo dzis przyjzalem sie z bliska jajeczka i wiekszosc juz ma czarne punkciki...
Zapisane
aaa
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 385


(^^,)


« Odpowiedz #5 : Luty 21, 2009, 17:29:34 »

MariuszW, a gdzie dostałeś owe krewetki? Nie wiedziałam, że w Polsce wogóle takie są ^^
Zapisane

Wróciłam! Haaa! 200l! xdd
MariuszW
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 152


« Odpowiedz #6 : Luty 21, 2009, 22:33:11 »

MariuszW, a gdzie dostałeś owe krewetki? Nie wiedziałam, że w Polsce wogóle takie są ^^

No wlasnie ja tez niewiem bo na razie mieszkam w Angli i tutaj udalo mi sie je kupic  Smiley Bardzo sympatyczne stworzonka, lagodne ale sobie nie daja w kasze dmuchac szczegolnie jesli chodzi o jedzenie, nawet kiryska choc duzo wiekszy potrafia tymi swoimi szczypcami odpedzic....niestety tylko raz udalo mi sie je spotkac i zaluje ze nie kupilem wiecej ale nie mialem zadnego doswiadczenia w krewetkach i nie bylem pewny czy warunki w akwarium im podpasuja a gdy chcialem dokupic wiecej to juz ich nie bylo, byly tylko redki i chyba amano a pani zapytana czy benda mieli te krewetki ktore kupilem dwa czy trzy tygodnie temu, nawet rachunek pokazalem, zrobila tylko wielkie oczy wiec zrezygnowalem z dalszych pytan....dlatego bardzo bym sie cieszyl gdyby udalo mi sie je odchowac Wink
Zapisane
lukas
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3050


into U'r eyes my face remains


« Odpowiedz #7 : Luty 22, 2009, 22:08:08 »

Krewetka szklista (Macrobrachium lanchesteri) to chyba pierwsza z krewetek jakie były dostępne na polskim rynku. Nadal są dostępne, a ich cena jest niezbyt wygórowana (ok 8,00 zł). Choć osobiście już dawno ich nie widziałem. Nie są trudne w hodowli.
Zapisane

MariuszW
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 152


« Odpowiedz #8 : Luty 24, 2009, 20:39:07 »

a tak wyglada moja "ciezarna"

Zapisane
MariuszW
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 152


« Odpowiedz #9 : Marzec 10, 2009, 21:56:15 »

Sorki ze post pod postem ale chcialem troche odswiezyc ....A wiec zaczne od tego ze chyba nic z tych kreweciatek nie bedzie a mianowicie tydzien temu w sobote wieczorem zauwazylem ze krewetce zaczelo ubywac jajek zostalo okolo polowy moze mniej, wiec pomyslalem ze mozna by bylo sprobowac ja przelozyc do kotnika moze z kilku maluchow cos by bylo wiec wlozylem do kotnika mech i delikatnie przelozylem krewetke do kotnika....nie minela chwila a tu patrze krewetka wychodzi z kotnika Shocked delikatnie jej to wyperswadowalem i z kawalka plastiku zrobilem szczelne "zamykanie" do kotnika, kotnik caly zanuzylem w akwarium. Rano wstaje patrze a tu ani sladu po krewetce Huh w kotniku jak wyszla niemam pojecia i po jajkach tez Cry caly tydzien wypatrywalem maluchow w akwarium ale watpie czy przetrwaly, jezeli nawet to niemozliwe do zauwazenia w kepie gestego mchu (nawet doroslych amano niemoge w niej znalezc a co dopiero takie maluchy). Ale na zajutrz patrze a tu krewetka juz z nowymi jajkami smiga:)..moze tym razem cos z tego bedzie...
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: