Piszesz o wykorzystaniu wody z akwarium, a gdybyś odpływ z akwa zrobił prosto do ogrodu a nie do kanalizacji,tam rozwinięty podziurawiony wąż mogło by to być nawadnianie trawnika, a zimą no cóż miałbyś lodowisko,albo wężem do studzienki kanalizacyjnej jeśli taką masz w pobliżu. Sama o czymś podobnym myśle tylko ja mam małe 150 litr i chce wypompowywać przez okno do ogrodu i moge tam zrobić rowki irygacyjne.
To taka szybka myśl wymaga dopracowania, a przy twoim akwarium to dużo zabawy i dużo wody pomyśl o wiosennych roztopach.