następny »

[BeStol]

Witam serdecznie
Ponieważ nie chcę pisac nowego wątku, pozwolę sobie zadać pytanie w tym, ponieważ mój problem nadal dotyczy aquasubstratu. Mimo upływu czasu (wątek zakładałam w czerwcu) nadal mam problemy z aquasubstratem. Po około miesiącu (każdego miesiąca) przestałają dziłać mi filtry, po otwarciu ich okazuje się, że są pełne błota - dosłownie błota. Roślinki cały czas są przypruszone brązowym proszkiem unoszącym się podczas ich ruszenia. Podobnym efektem kończy sie każdy ruch rybek dennych (a mam ich niestety sporo). Ten nieszczęsny aquasubstrat spędza mi sen z powiek. Nie jestem w stanie płukać wodą z akwarium części filtrów i zostawiać zgromadzonej w nich wody, tylko muszę wylewać z nich błoto i oczywiśce płukać pojemniki filtrów z tego błota. Kończy się na tym, że kolejny raz wylalam brązową breję z filtrów, przepłukałam częsci (typu gąbki, ceramika, itd) w wodzie w akwarium, wilgotne bez wody podłączyłam do akwarium i wpompowywałam do nich wodę bezpośrednio ze zbiornika (o przeżyciu pozytywnych bakterii oczywiście nie ma mowy, bowiem znikają w czeluściach toalety razem z breją). Wprawdzie rybki wyglądają zdrowo i nie widzę w ich zachowniu nic niepokojącego (poza mnożeniem się) to jednak wiem, że taki stan rzeczy nie jest dla nich  zbyt komfortowy  . Czy zatem powinnam przeprowadzić ponowny restart akwarium pozbywając się aquasubstratu? Jestem już tak zdesperowana, że zastanawianam się nad znalezieniem jakiejś firmy (o ile taka istnieje), która pomoże mi w rozwiązaniu moich problemów z dnem.  Bardzo, ale to bardzo proszę o rady i wskazówki, za które z góry serdecznie dziękuję.

[Mirmil]

dziewczyno nie desperuj -  zawsze miałaś piękne akwarium

pożycz sobie jakieś akwa dla rybek może być tal 60-tka o której pisałaś zrób im natlenianie - przeżyją
na start możesz dolać troche czystej wody z akwa

jak wyłapiesz wszystkie rybki z akwa - i będziesz tego pewna

wyrwij wszystkie roślinki i złóż do jakiegoś pojemnika - wanienka plastikowa garnek itp
następnie wywal to całe podłoże lub oczyść żwirek ile się da, jak nie to śmietnik, lub część nie oczyszczonego zachowaj na dno przyszłego podłoża będzie jak znalazł

czyli restart zupełny z nowym podłożem Cię czeka, i nie męcz się kolejne miesiące bo to nie ma sensu

a za tydzień mi podziekujesz  

p.s.
oglądałem Twoje akwa pamiętam to z plażą i późniejszymi zmianami - bardzo mi się zawsze podobało, aż dziw bierze że zrobiłas sobie taka katastrofę

następnym razem jeśli chcesz usunąć roślinkę z takiego podłoża to zrób tak; oberwij lub utnij liście przy samym żwirze lub poniżej poziomu (lekko rozgrzebując) żwiru ile się da, pozostawiając korzenie w piachu, następnie klekko zagrzeb "pniaka" po roślinie w podłożu i tyle, byc może zacznie wypuszczać młode pędy które wyplewisz i to wszystko

szymonw: nie pisze kolejnego posta - zobacz od kiedy się z tym męczy!!! od czerwca!!!, Bestol - gtaruluje wytrwałości mnie by juz dawno sz...g tr...ł

[szymonw]

rozumiem ze masz podłoże na mieszance glebowej a na to aquasubstrate. Imo takie połączenie jest niepraktyczne jako że aquasubstrate ze względu na swoja strukturę i lekkość nie jest dobrym "izolatorem" - nie miałem nigdy tego substrartu ale z tego co piszą jego użytkownicy to bardzo lekkie podłoże. na podłozu glebowym powinien byc żwir który jest cięzszy od aquasubstratu. zwlaszcza w takich przypadkach jeśli masz ryby które ci to podłoże wzruszają.

jak juz się zdecydowałaś na siatkę (IMO bez sensu) to roślin nie wyrywasz tylko wycinasz.

jesli ryby ci faktycznie grzebią w podłożu to z nich zrezygnuj albo wymień podłoże. nawet przy lekkiej warstwie podłoża (ja mam aqua clay rataja i po zalaniu go wodą 1/5 wypłynęła na powierzchnię) po jakims czasie gdy takie podłoże jest zasiedlane przez bakterie, grzyby, wnika w nie detrytus i  taka warstwa się często ubija. ale ryby kopiące to uniemożliwiają. nie odmula sie tego (tzn nie wsadza sie koncowki odmulacza w podłoże), a jedynie zasysa się ewentualnie detrytus który leży na wierzchu.

jeśli filtr ci się zapycha to na rurce zasysającej wodę do filtra umieść prefiltr z gąbki i tę gabkę czyśc co jakiś czas a filtra nie tykaj. jeśli to baniak z dużą ilością roślin możesz też troche zmniejszyć przepływ wody przez filtr (jeśli ma regulację).
możesz też trochę podnieść (skrócić) rurkę zasysająca wodę do filtra by była wyżej nad podłożem.
jeśli masz dwa filtry to jeden niech działa jako "biologiczny" i na tym może być przepływ mniejszy, a drugi jako mechaniczny i tam daj przepływ na maxa a do środka nawal tylko gąbkę i jego czyść często.

najpierw pokombinuj z filtrami tak jak ci napisalem a restart pozostaw sobie jako ostateczność.

[BeStol]

Mirmill, wiem co przeszłam z poprzednim restartem i już kolejnemu nie podołam sama 
Szymon, musiałam wyrwać te rośluny bo nie dawałam sobie z nimi rady. Ale teraz sądzę, że nawet gdybym tego nie zrobiła, to problem z aquasubstratem byłby identyczny. Nie moge powiedzieć, że woda nie jest czysta, gdy opadnie to podłoże, ale niestety opada na wszytsko, w tym rośliny i gromadzi się w filtrach. "jesli ryby ci faktycznie grzebią w podłożu to z nich zrezygnuj "  - chętnie zrezygnowałabym z rybek dennyc, ale problem polega na tym, że nie wiem jak to zrobić. "albo wymień podłoże - czyli tak jak pisze Mirmill, zrobić kolejny restart? Ja szczerze temu już sama nie podołam.
Mówiąc o rurce zasycającej wodę do filtra co masz na myśli? ja na wierzch z każdego filtrów, nad wszystkimi wkładami wsadzam watę perlonową, którą co jakich czas wymieniam. Nie bardzo rozumiem, co masz na mysli mówiąc o prefiltrze z gąbki  ba ryrce zasycającej.