Nie jestem zbyt doświadczonym akwarystą, ale może uznasz moje uwagi za przydatne.
Bocje bym oddał. Rosną duże, powinno się ich trzymać więcej, ale nie w takim zbiorniku. Trzymane w mniejszych ilościach bywają podobno albo apatyczne albo agresywne. Wydaje mi się, że akwarium 120 l czyli pewnie ok 80 cm długości nie nadaje się na tak duże ryby. Dodatkowo, gdybyś lubił rośliny w swym akwarium to duże ryby będę je niszczyć a duże ryby denne też wykopywać. Nie wiem też czy nie będą nękać danio czy prętnika i ich nadgryzać.
Zbrojniki kolumbijskie wydaje mi się, że mogą być z powyższym zastrzeżeniem nie najlepszego wpływu na rośliny.
Kirysy ok tylko więcej i najlepiej tego samego gatunku, żeby tworzyły jedno stado. Tak może np łącznie z 7 sztuk.Kiryski jakieś małe np pandy.
Danio nie lubię. Pływają w kółko jak szalone niepokojąc spokojniejsze ryby np Twoje neony i prętnika.
Neonów więcej tak do 15 sztuk łącznie, bo to ryba ławicowa a 3 sztuki to bardzo mała ławica
Dla prętnika niby trochę za kwaśna woda, ale powinien przeżyć. Sam jeden to smutno, kup mu kolegę/koleżankę. Trzymaj co najmniej parę. Dla mnie prętniki trochę nudne i ślamazarne, ale co kto lubi. Ja do swojego akwarium z podobną obsadą wybrałem pielęgniczki i podobają mi się bardziej.
Mieczyk też do oddania. Trzeba by do niego kupić towarzyszy a jakoś nie jestem zwolennikiem żyworódek, bo brudzą i się w kółko mnożą.
Wydaje mi się, że jakbyś oddał boje, danio i mieczyka i uzupełnił obsadę to miałbyś ładne, nieprzerybione akwarium ze świadomością, że masz jeszcze ciut miejsca i jakby Ci się np pojawiły glony to możesz jeszcze wpuścić otoski czy krewetki.