mrs
To oczywiste że aktualnie wszystko psuje się częściej - firmy idą w masówkę, jak napisałeś. I to jest fakt. Podałeś jednak przykład A3 - a jaki to segment? Porównaj A6 czy A8. Nadal masz klasę i jakość materiałów, w tym temacie nic się nie zmieniło. Jak ktoś kupuje auto, które z definicji nie jest drogie, to czego się spodziewa? Porównaj jednak A3 do Skody... a zrozumiesz że i plastik może być różnej jakości.
Problem polega na tym, że:
1. A3 to auto bardzo drogie. Za nowe auto trzeba dać od 80 000 w górę.
2. A3 zawsze było drogie, 10 lat temu też trzeba było, relatywnie do dzisiejszych czasów, tyle dać.
3. Jakość wykonania dzisiejszego A3 a tego z lat 90 to (pomijając wygląd, który aktualnie jest o wiele lepszy) jest o wiele gorsza. Zobacz pierwsze A3 z '96r, od podłogi po dach obite welurem i to takiej klasy, że do dzisiaj się nie przeciera. "Dzisiejsze" A3 od podłogi po dach ma plastik a plastik nawet najlepszej jakości ma to do siebie, że po czasie trzeszczy i tego nie da rady zmienić.
Co do aut z wyższej półki to normalne, że pewien poziom trzymać muszą, nie wyobrażam sobie auta za 150 000 zł obitego plastikiem.
Jakość plastików też ma znaczenie - tu masz racje.
Jak coś jest szajsem to nim jest, wystarczy wziąć to do ręki.
No oczywiście, że tak.
W tym przypadku (kaskady) ja nawet jej nie oglądałem.
Jeśli w sieci krążą opinie o tym, że jest dobra to znaczy, że jest dobra.
Jeśli ludzie piszą, że jest słaba to znaczy, że jest słaba.
To nie problem wpisać w googlach kaskada......opinie. Wszystko dostaje się jak na tacy.
Można poczytać, dowiedzieć się, ewentualnie zapytać.
Jeśli piszesz, że ów sprzęt to złom to ja nie mam podstaw by z tym polemizować.
Nie miałem, nie widziałem więc cóż warte jest moje zdanie?
Mnie chodziło o stwierdzenie, że "jak kaskada to musi być oryginał..." Problem w tym, że nie musi. Jak sam stwierdziłeś, wszystko się psuje. W zasadzie wszystko już jest Chińskie. Trzeba po prostu znaleźć sprzęt na który nie ma zbyt wielu skarg.
Ja tak zrobiłem ze swoim kubłem.
Szukałem w sieci chyba z tydzień, z negatywnych opinii:
- brak regulacji przepływu wody (mnie to nie przeszkadza),
- ciężko go odpowietrzyć (to też mi nie przeszkadza).
Innych negatywnych opinii nie znalazłem, a szukałem też na forach angielskich.
Zapłaciłem za niego 3-4 razy mniej niż za fluvala czy eheima o podobnym przepływie wody.
Może masz racje, może za chwilę zapłace drugi raz a może nie. Sam się o tym przekonam. Jedno jest pewne, jak filtr nie będzie działał dobrze napiszę o tym by nikt się już nie przejechał. Jeśli będzie działał tak jak teraz, czyli super - z całej siły będe go chwalił.
Dodam też, że jakośc plastików jest lepsza niz w tetrze a filtr tani.
Możesz sie ze mną nie zgadzać ale już tak mam że wolę zapłacić 2x więcej za coś lepszej jakości, obrandowane niż kupować chinszczyznę noname i modlić się żeby jako tako działała.
A czemu od razu modlić się?
Masz pojęcie, że istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że Twój filtr działa na częściach z Chin?
Eheima czy Fluvala nie znam, ale sądząc po opiniach mógłbym je kupić "w ciemno". A że ktoś się zawiódł? Cóż, statystyka.
A sądząc po cenach?
Ceny idą w górę a jakość filtrów w dół.
Znane są przypadki działających fluvali po 7 latach.
Myślisz, że filtr wyprodukowany "dziś" będzie w stanie tyle działać?
Ja nie staram się za wszelką cene forować "Chin", chodzi mnie tylko o to, że coś co ma "znaczek" nie zawsze jest super i nie zawsze jest lepsze o tańszego urządzenia.
Pozdrawiam.