następny »

[mAksi~`]

Czy akwarium 100x40x40,160l wystarczy na 2/3 okonie? Takie nieduże 10-15cm

[rzymek1995]

moim skromnym zdaniem nie .;p ale zobaczymy co pow. bardziej doswiadczeni chodowccy w tym biotopie;p

[dobraf]

jest taki użytkownik o nazwie asagoth - jego zapytaj. Gwarantuje, że pomoże.

[asagoth]

Napewno jako docelowe będzie za małe, osobniki 10-15 cm potrzebują już ok 240-300l natomiast dorosłe 20>cm najlepiej gdyby miały do dyspozycji powierzchnie dna ok 150-200cm długości na 50-60 szerokości wysokość nie jest szczególnie ważna... zaznaczam że akwarium jakim dysponujesz nadaje się do podchowania właśnie do 10cm młodych okoni (3-5cm) Jako że w młodości jest to ryba stadna musiałbyś ich wpuścić ok 6 szt, jeśli podobają ci się takie ryby to do twojego akwarium poleciłbym bardziej Jazgarze one mogły by zostać tam docelowo, ponieważ w warunkach akwariowych rzadko przekraczają 12cm i rosną podobnie jak okonie dość wolno...

[fr0t]

Takie okonie z rzeki ? Ja jestem wędkarzem i często mi się takie malutkie okonki trafiają, po 5 cm na żywca, nadawały by się one do akwarium? Nie za ciepło by im było i takie tam? Czybaże mowa o innych, ale Jazgarza akwariowego jeszcze nie widziałem dlatego pytam o okonie

[asagoth]

Okoń jest dość odpporny aby przystosować się do temperatury18-20 (temp. pokojowa), poprzeć tą teze mogę udanymi introdukcjami (celowymi lub nie) do wód Australii jak i do południowo-zachodniej  Afryki, sam podczas trzymania okoni zaobserwowałem większy wzrost w temperaturze ok 20 stopni niż okonie z tego samego miotu w dużo większym niż akwarium oczku wodnym... ubarwienie tych akwariowych było też intensywniejsze

[fr0t]

A jakby to się miało w akwarium o temp. 25 stopni ? Pamiętam, że kolega wpuścił sobie małego szczupaka (16cm) do swojego ogólnego. Niestety tragicznie się to skończyło dla niektórych rybek. No ale jakby nie patrzył szczupaczek miał się dobrze w 25 stopniach.

[asagoth]

To wszystko zalezy od kilku czynników, kondycja ryby, właściwa aklimatyzacja jak i warunki wodne panujące w akwarium... Szczupaki jak i okonie żyją często (szczupaki przedewszystkim) w wodach gdzie temperatura w lato może wzrosnąć nawet do 27-30 stopni C, w domowym akwarium (jeśli są w dobrej kondycji) bez problemowo znoszą łagodne wzrosty temperatur do ok 28 stopni jeśli tylko woda jest odpowiednio natleniona w nocy jak i w dzień... nie wiem jak taka temperatura wpłyneła by na szczupaki w okresie dłuższym niż miesiąc lub dwa (letni okres) natomiast jestem, pewien że okonie można z powodzeniem hodować cały rok w temp pokojowej (20-23) z łagodnymi wzrostami temp w lato... inaczej sprawa się ma kiedy temperatura wzrasta drastycznie, przykładowa sytuacja: łapiemy okonia we wrześniu nad ranem, kiedy temperatura wody przeciętnie wynosi 9-14 stopni C i ładujemy go w południe do 25 stopni w naszym akwarium... takie zachowanie niestety ale zazwyczaj kończy się chorobą ryby i jej zgonem... jeśli temperatura wzrasta powoli... okoń powinien dać sobie rade. Dużo większym ograniczeniem w przypadku szczupaka czy okonia nie jest wysoka temp. a niestety zbiornik... o ile okonki zadowolą się już 500l akwarium to do długiej hodowli szczupaka powinniśmy mieć akwarium ok 400-500cm długość... ta ryba przy polowaniu osiąga predkość do 60km/h trzymanie jej dłużej niż miesiąc czy dwa w akwariach poniżej 400-500 l jest dla niej męczarnią
Pozdrawiam

[fr0t]

Jak najbardziej się zgadzam! Głównie chodziło mi o to czy mowa jest o dzikich okoniach czy są gatunki/odmiany akwarystyczne. Jednak, przy mojej obsadzie i tak bym się nie zdecydował na hodowlę okonia. chybaże, bo mam taki pomysł... U mnie na farmie na której pracuje mają sporo takich zbiornikówi o długości do 10m i sobie tak pomyślałem, że zamiast jednej scianki wmontowałbym szybę no i oczywiście trzymałbym te niby akwarium w ogrodzie. Pogoda w anglii jest całkiem znośna jeżeli mowa o temperaturze. Jedynie w zimę musiałbym zadbać o to by nie spadła poniżej iluśtam stopni. No ale to moje takie dalekie planowanie. Nie wiem tylko ile satysfakcji dałoby takie akwarium z okoniami, bo nie wiem jakby się miała kwestia tarła itp. Bo w sumie hodować rybki tylko po to, żeby je karmić to na dłuższą metę może stać się nudne i nawet męczące.