Co do trujących właściwości boru to wyczytałem na którymś forum że jest bezpieczny,
heh czego to ludzie nie napiszą na tych forach ... :wink: po takiej dawce B radziłbym zrestartować zbiornik (mógł sie skumulowac w podłożu i będzie teraz stopniowo sie uwalniał powodując podobna sytuację) to, że rosliny sie rozpadły - nie ma się co dziwic, niestety :wink:
jak się okazuje jednak nie za bardzo, rośliny po paru tygodniach wciąż nie mogą dojść do siebie, niektóre się zwyczajnie rozpadły...
zarówno niedobór jak i nadmiar (w początkiwej fazie) B objawia się podobnie .... więc czasem cięzko stwierdzić co się dzieje, jednak tyle B ile podałeś to po prostu dawka trująca (za duże stężenie B to o ile pamiętam od 1 ppm w górę)
w wodzie słodkiej 1 mg/l ~ 1 ppm (mozna tak przyjąć, wiekszośc akwarystów tak robi) więc .... :!: chyba nie trzeba pisac nic więcej prosta matematyka i troche chemii
radzę zrestartować zbiornik :idea: (załozyć od nowa)
Dzięki za odpowiedzi, czy ktoś może jeszcze ma jakieś obserwacje co do zmian parametrów wody??
jeśli koniecznie chcesz zbić ph to zrób sobie bimbrownię (buteleczka 0,5l na zacier,strzykawka 20 ml na płuczkę i dyfuzorek z lipy) wtedy zbijesz ph bez większej szkody dla ryb (o ile będzie odpowiedni ruch wody w zbiorniku) poza tym rosliny będą lepiej rosły ....
PS morałów proszę mi nie prawić
nie moja działka :wink: