Akwarium - profilowane 80x35x40 ( gięta szyba ustawiona na tył akwarium)
Filtr -1. wewnętrzyny gąbkowy zwykły z podpiętym CO2 w deszczownicy wyd. 200 l/h,2. gąbkowy w obudowie ok 500 l/h,3. kaskadowy 500 l/h
Oświetlenie - belka oświetleniowa 2x 24 W ok 10 g
Grzałka - 50W z termostatem montowana w okresie zimowym
Podłoże - ziemia ogrodowa zmieszana z gliną, zeolitem i dolomitem, żwir bazaltowy frakcja 2-4 mm
Woda -
NO3 ok 20 mg/l
NO2 ok 0
GH ok 14 ^d
KH 6-10 ^d
pH < 7 - 7,2
Nawożenie - C02 (bimbrownia), (w pogotowiu potas)
Flora - (do uzupełnienia)
Fauna - 11 neon , 6 rozbora klinowa, 4 kiriski spiżowe + 3 młode, danio 2 szt
Akwarium na ziemi powstało2 tyg temu po restarcie, jest to raczej mały eksperyment z ziemią jako alternatywa dla podłoży roślinnych ( czytaj parę stów zaoszczedzone)
Wiem że nie jest to akwarium z konkretnego biotypu, generalnie start zbiornika odbył się jak typowy low tech czyli obsadzenie wszystkiego co w zasiegu ręki,
ostatnio usunąłem rogatka z akwarium z uwagi na niski stan NO3, wiem że nawożenie w low tech to pomyłka ale wydawało mi sie to dobrą metodą zbicia ph wody,
problem w tym że jest w zbiornkiu wyższy niż w kranie. Docelowo będę zmierzał w strone akwarium roślinnego, jestem na etapie jakie rośliny do podłoża ziemnego.
tutaj kolejne fotki
link 1 ,
link 1 ,
link 1 ,
link 1