Witam wszystkich po długiej przerwie

Od razu opiszę swój problem, bo może ktoś miał podobny przypadek i zna rozwiązanie.
Otóż wczoraj robiłem gruntowne sprzątnie w akwarium. Dodam, że akwa stało ponad pół roku nie używane, woda była, rybek nie

Filtr nie chodził. I właśnie o ten filtr się rozchodzi. Wczoraj pracował normalnie, przed włączeniem go umyłem tak jak napisanie jest w instrukcji, razem z silniczkiem. Dzisiaj zauważyłem, że filtr przestał działać. Wyjąłem go, zobaczyłem, czy coś blokuje przepływu powietrza, wszystko było ok. Wyjąłem silniczek, włączyłem wtyczkę, a silnik nawet się nie obracał. Stąd pytanie, co mogło się zepsuć, stać podczas nocy? Wszystko wskazuje, że to coś w środku silnika, więc nie wiem czy są szanse na naprawę. Filtr to Aquael FZN-1.
Mam nadzieję, że jasno opisałem swój problem.
Dzięki z góry za odpowiedź.