marsz2528
Nowy
Wiadomości: 2
|
|
« : Sierpień 08, 2015, 19:40:17 » |
|
Witam wszystkich! To mój pierwszy post na forum. Mój problem polega na tym że rybki które uchodzą za łatwe w utrzymaniu czyli gupiki, mieczyki, molinezje, kirysy itp zaczęły padać systematycznie. Kiedyś dawniej trzymałem te gatunki w akwa i nie było żadnych problemów. Miałem przerwę związaną z akwarystyką na jakieś 10 lat i znów postanowiłem do tego powrócić. Kiedyś rybki te nie spełniały mi żadnych problemów a teraz szok ! Założyłem ogólniaka 120 l. Na początek chyba 3 gupiki, 3 mieczyki, 2 parki molinezji (black molly i złote) kupiłem też 6 neonów, 3 skalary dla żony, 6 kirysów, 4 gurami i jednego zbrojniki niebieskiego. Kiedyś miałem podobną obsadę i ŻADNYCH problemów! Teraz rybki zdechają... Pierwsze padły skalary ale maltretowały je gurami ( dokupiłem drugie akwa 120ltr na taki ewentualności ale było już za późno ). Po tym dokupiłem grubowarga dwubarwnego tak ok 12cm (wiem że za małe akwa ale nie potrafiłem odmówić córeczką, po prostu miłość od pierwszego wejżenia). Po jakimś czasie jak część rybek padło dokupiłem jeszcze 10 neonów innessa. I do tej pory np neonki pływają wszystkie po kirysach ani śladu pierwsze mieczyki padły po około 3 m-cach podobnie molinezji i gurami, zbrojniki też po jakimś czasie padł. Niedawno kupiłem 5 hokejówek i jednej też już brak... Podmiany wody tak 1\3 objętości co 1 m-c, filtr 24\h żadnych nawozów ,co2, itp nie stosuję. Rośliny to anubiasy, walisnerie, cryptocoryny, temp wody 26* raczej stała tzn przy wielkich upałach max 28* Wiem że chcieli byście parametry wody ale nie posiadam testów... Wiem mój błąd ale nigdy ich nie używałem a problemów takich nie było przez jakieś 10 lat jak wcześniej zajmowałem się akwa. A różnie bywało ospa, pleśniawka itp ale jakiś się radziło a teraz po prostu nie wiem.. Żadnych objawów rybka pływa, przyjmuje pokarm a na drugi dzień martwa. Proszę pomóżcie bo żal mi tych stworzeń tylko proszę nie krzyczcie bo wiem że popełniłem sporo błędów.
|