Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: gurami chore?  (Przeczytany 2006 razy)
Ziayek
Nowy
*
Wiadomości: 8


« : Maj 13, 2007, 19:01:39 »

Witam
Moje gurami od dwóch dni zaczęło się dziwnie zachowywać, nagle napuchło..., widać na zdjęciach

ale nie leży nonstop, jest w stanie podpływać pod powierzchnię, w miarę je (dostają rybki moje suchy pokarm)
co robić?

Akwarium :
- 112 litry, dwumiesięczne, skład rybny: 2 mieczyki, 2 gurami miodowe, 4 gupiki, 3 danio, 1 zbrojnik, 4 molinezje, 5 kosiarek.
- stan wody : trochę wyższe No2, ale zaczyna maleć po dodaniu bakterii w tabletkach, Ph,KG,No itd w normie
- pozostałe rybki w świetnym stanie, danio w trakcie tarła, urodziły się 6 młodych molinezji, gupików ale szybko są zjadane.... (na razie chyba jest wystarczająca ilość rybek...)


« Ostatnia zmiana: Maj 13, 2007, 19:03:32 wysłane przez Ziayek » Zapisane
Magdallenah
Ja.
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1131


I'm ;)


WWW
« Odpowiedz #1 : Maj 13, 2007, 19:12:48 »

Prawdopodobnie Zapalenie Przewodu Pokarmowego, rozumiem Cię że nie podawałeś żywego pokarmu bo to jest błąd początkujących (moje prętniki umarły przez to)

Jak najszybciej żywy i roślinny pokarm  Grin Więcej na http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php/topic,9730.0.html 

Niestety ale bądz przygotowany na ŚMIERĆ pupilka  Embarrassed
Zapisane

Pozdrawiam, Magda.
Ziayek
Nowy
*
Wiadomości: 8


« Odpowiedz #2 : Maj 13, 2007, 19:27:40 »

dziękuję, zacznę od głodówki, rzeczywiście od 2 tygodni nie dostają rybki żywego pokarmu (wcześniej co drugi dzień mrożoną ochotkę)...
poczekam...
Zapisane
lukas
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3050


into U'r eyes my face remains


« Odpowiedz #3 : Maj 13, 2007, 21:24:00 »

to nie gurami tylko prętnik wargacz

mimo ze rybka jest mocno spuchnięta to łuski nie wydają się nastroszone więc to raczej nie posocznica. Prawdopodobnie nieprawidłowo działa któryś z organów wewnętrznych, być może jelita albo wątroba. Na pewno tą rybę trzeba przegłodzić i zobaczyć co się będzie działo. Należy liczyć się z tym że ten prętnik padnie.

PS: Prętniki , zwłaszcza ich hodowlane odmiany, mają dość delikatne układy pokarmowe. Dlatego raczej odradzam podawanie im tak ciężkiego pokarmu jak ochotka (artemia jest bezpieczniejsza i bardziej lekkostrawna). Nie można też w ich przypadku robić gwałtownych zmian diety.
« Ostatnia zmiana: Maj 13, 2007, 21:29:41 wysłane przez lukas » Zapisane

Magdallenah
Ja.
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1131


I'm ;)


WWW
« Odpowiedz #4 : Maj 13, 2007, 21:31:36 »

No właśnie-To nie gurami  Tongue
Zapisane

Pozdrawiam, Magda.
Ziayek
Nowy
*
Wiadomości: 8


« Odpowiedz #5 : Maj 14, 2007, 06:24:34 »

no i prętnik zdechł, mam drugiego i teraz będzie dostawał więcej żywego pokarmu.

Pytanie : czy dokupić mu samiczkę? Czy wtedy może będzie agresywny podczas tarła i lepiej żeby został sam?

pozdrawiam
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: