W sobote, w ubiegłym tygodniu wpuściłem do akwarium 10 rozbór klinowych. Dzisiaj jedna z nich ma sporą, białą plamę na grzbiecie (krostę). Nie mogę doliczyć się 1 szt. Przeszukałem akwarium, gdyby była padnięta powinienem ją gdzieś znaleźć, może jak przenosiłem chorą do kuli gdzieś mi się zawieruszyła - nie wiem.. Reszta obsady wygląda ok.
Parametrów wody nie mam teraz czym zmierzyć ale jak startował zbiornik wszystko było ok.
spróbuje znaleźć jakiś lepszy aparat - wtedy wstawię zdjęcie.
Edit.
Chora rybka wylądowała w kuli. Woda odlana z akwarium + sól akwarystyczna.
Zdjęcia:


Dodam jeszcze, że pozostałe rozbory zachowują się tak jakby nic się nie stało. Przed chwilą dwie z nich wiły sie w uścisku pod lliściem anubiasa - samica odwrócona do góry nogami - co prawdopodobnie będzie oznaczać tarło.
Wygląda na to, że moją rozborę dopadło coś takiego:
http://www.jbl.de/onlinehospitaluk/perpicture/index.php?Step=3&GalleryId=2&klickedPic=005_m. Gdyby tylko ktoś mógł mi pomóc z tłumaczeniem. Czy ta choroba jest zakaźna?