Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 [2] 3
  Drukuj  
Autor Wątek: Podłoża Filtus i Floran  (Przeczytany 13528 razy)
szymonw
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1372



WWW
« Odpowiedz #15 : Sierpień 16, 2007, 23:07:18 »

i zapewniam cię że jest to o wiele prostrze rozwiązanie zwłaszcza że trzy neonki to trochę mało biorąc teżpod wagę charakter tych ryb. (zakładam oczywiście że nie trzymasz ich w 20L Wink)
Zapisane

Bodzio
Nowy
*
Wiadomości: 13


« Odpowiedz #16 : Sierpień 22, 2007, 21:32:41 »

natomiast Aquagrunt jest podłożem wzbogacanym mikroelementami i nie należy go płukać. Trzeba go w akwarium przykrywać zwykłym żwirem albo floranem aby mikroelementy nie zostały za szybko wypłukane co skutkowałoby wysypem glona.

To jest Twój domysł, czy czymś poparta wiedza?

Pytam, gdyż nawet w MHK twierdzili, że floran od Aquagruntu różni się tylko kolorem ( mogę zacytować pracowników MHK opinie)
Na ich nieścisłe odpowiedzi stwierdziłem, że nie wiedzą co produkują i sprzedają.
Ich zdaniem można mieszać ze żwirem i nie koniecznie przykrywać.
Twierdzą uparcie, że niczym się nie różni jedno od drugiego, różnice jeśli są to tylko inny proces technologiczny.
Wracając do tematu, ja używam florana,rzeczywiście musowo przepłukać,  chciałbym spróbować z Aquagruntem ale mam mieszane zdanie- skoro nawet w MHK nie mogą doradzić co i jak.
Zapisane
ella
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 37


« Odpowiedz #17 : Sierpień 22, 2007, 22:15:44 »

Oto informacje jakie udało mi sie przepisać ze stron sklepów internetowych
 
MKH Floran
Specjalistyczne podłoże dla roślin akwariowych. Ułatwia przepływ wody przez podłoże, zapobiega powstawaniu stref beztlenowych i sprawia, że rośliny bardzo szybko ukorzeniają się i rozrastają. Floran ma mocno rozwiniętą strukturę porów, w których osiedlają się bakterie nitryfikacyjne. Powoduje to samooczyszczenie się zbiornika ze związków azotowych.
Opakowanie 4 litrowe.
(moim zdaniem floran to coś podobnego do keramzytu i służy własciwie dla łatwego ukorzeniania roślin)

MKH Aqua Grunt
Specjalne podłoże do hodowli roślin akwariowych.
Wzbogacone związkami mineralnymi i zhelatowanym żelazem. Nie zawiera azotanów ani fosforanów. Sprzyja ukorzenianiu się roślin i sprawia, że pięknie się rozrastają.
Lekkie, niezwykle porowate podłoże, dzięki któremu substancje odżywcze w łatwy sposób docierają bezpośrednio do korzeni roślin. Ułatwia przepływ wody przez podłoże co wiąże się ze zwiększoną zawartością tlenu i zapobiega powstawaniu stref beztlenowych. Duża powierzchnia aktywna – porowata – jest miejscem rozwoju pożytecznych bakterii nitryfikacyjnych, które są odpowiedzialne za rozkład trujących związków w akwarium.
Kilku centymetrową warstwę podłoża rozłożyć równomiernie na dnie zbiornika. Aqua Grunt można mieszać z innymi żwirami. Nie ma potrzeby dodawania innych substratów do podłoża. Zaleca się stosować w połączeniu z innymi nawozami Filtus w płynie i w kulkach.
Opakowanie 3 litrowe.
(a to chyba lekko wzbogacony keramzyt?)

i jest jeszcze nowy produkt

Floran Start
Specjalne podłoże dla roślin akwariowych. Bogate w niezbędne mikro i makroelementy oraz żelazo w formie hetalu. Dodatkowo wzbogacony w związki humusowe i glinę oraz nośnik kwarcowy.
Korzystnie wpływa na ukorzenianie się i rozwój roślin akwariowych.
Dzięki swej formie Floran Start stopniowo dostarcza roślinom niezbędnych do życia i wzrostu substancji przez okres nawet do 6 miesięcy. Zawartość gliny i torfu powoduje delikatne obniżenie poziomu pH do wartości sprzyjających rozwojowi roślin akwariowych.
Floran start układamy na dnie nowozakładanego zbiornika jako pierwszą warstwę.Zalecamy przykryć dno min. 1cm warstwą podłoza. Następnie przysypujemmy żwirem bądz innym podłożem z serii podłoży dla roślin firmy MKH (floran filtus bądz Aquagrunt Filtus).
Opakowanie 3 litrowe.
(natomiast Floran start wygląda jak ziemia do kwiatków)
Zapisane
Bodzio
Nowy
*
Wiadomości: 13


« Odpowiedz #18 : Sierpień 23, 2007, 09:58:57 »

Oto informacje jakie udało mi sie przepisać ze stron sklepów internetowych


Przeglądałem również wszystkie te informacje, nigdzie nie pisze aby Aqua grunt "izolować" od wody.
Swoje obawy co do zawartości mikro w Aqua gruncie skierowałem do firmy MHK.
W odpowiedzi uzyskałem:

"Odnosnie Pana obaw, to zwiazki mineralno-nawozowe zawarte w Aquagruncie
uwalniane sa stopniowo nawet przez okres 3-4 miesiecy.
Nie ma wiec obawy aby podloze moglo wplynac na rozwoj glonow.
Szczegolnie, ze nie zawieraja azotanow i fosforanow!
Pozdrawiam
Marcin Pawlak "

Dzisiaj w rozmowie telefonicznej potwierdził, że Aqua grunt może istnieć samodzielnie w zbiorniku bez obawy o wysyp glonów.
Różni się od florana głównie kolorem i granulacją.
Jeśli chodzi o płukanie są 2 szkoły.
Płucząc floran najlepiej robić to przez sito aby nie kruszyć delikatnej struktury albo wsypać taki jaki jest i czekać aż filtr wyłapie cały syf z wody.
Aqua grunt podobnie z tym, że jest twardszy od florana i można go ew. delikatnie płukać tradycyjnie.
Pan Marcin potwierdził, że nie zachodzi żadna obawa wypłukania jakichkolwiek mikro z Aqua gruntu.

Tyle informacji z MHK dlatego w poprzednim poście pytałem o praktyczne obserwacje gdyż sam chciałbym spróbawać aqua grunt.

Zapisane
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #19 : Sierpień 23, 2007, 13:32:54 »

natomiast Aquagrunt jest podłożem wzbogacanym mikroelementami i nie należy go płukać. Trzeba go w akwarium przykrywać zwykłym żwirem albo floranem aby mikroelementy nie zostały za szybko wypłukane co skutkowałoby wysypem glona.

To jest Twój domysł, czy czymś poparta wiedza?

Moje doświadczenia własne z tym produktem. Za każdym razem jak startowałam na nim baniak miałam problemy z nitkami. Po przykryciu go żwirem problem nie istniał.

Podkreślam jednak, ze to są moje doświadczenia z tym produktem więc nie u każdego może tak być.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 23, 2007, 14:40:27 wysłane przez Emi » Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
Bodzio
Nowy
*
Wiadomości: 13


« Odpowiedz #20 : Sierpień 23, 2007, 17:21:41 »

Cytuj
Podkreślam jednak, ze to są moje doświadczenia z tym produktem więc nie u każdego może tak być.

I o to chyba chodzi aby każdy przedstawił swoje doświadczenie.Osobiście mam mieszane uczucia co do aqua gruntu i chyba w następnym zbiorniku użyję znowu florana.
Zapisane
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #21 : Sierpień 23, 2007, 19:51:38 »

Tak szczerze mówiąc to floran mi się bardziej podoba. Aquagrunt wygląda dla mnie jak pokruszony pumeks a floran jakoś bardziej mi kamyczki przypomina i wygląda w akwarium naturalniej.
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
Bodzio
Nowy
*
Wiadomości: 13


« Odpowiedz #22 : Sierpień 23, 2007, 20:22:46 »

też tak myślę, floran jest super ale podłoże z niego nie nadaje się wg mnie do hodowli ryb dennych ( kiryski, zbrojniki itp)
W zbiorniku z floranem mam tylko krewetki, a gdy skierowałem delikatnie wodę z filtra w stronę dna to po 2 dniach zrobiła się dolinka.
Chyba, że mieszając ze żwirkiem.
Zapisane
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #23 : Sierpień 23, 2007, 21:26:26 »

Aqua grunt też jest taki delikatny ale jest szorstki i tak nie fruwa po całym akwarium. Do ryb dennych też niestety się nie nadaje bo za ostry.
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
ella
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 37


« Odpowiedz #24 : Sierpień 23, 2007, 22:58:49 »

Podoba mi się pomysł z płukaniem na sitku.
Myślę, ze dobrze będzie przesiac florana na sucho pozbywając sie najdrobniejszych cząstek a potem przepłukac.
Szkoda ze producent nie zamieścił uwagi odnosnie rybek dennych na opakowaniu swogo produktu.
Zapisane
malzonka
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1326



« Odpowiedz #25 : Sierpień 24, 2007, 05:33:00 »

Z doświadczenia sąsiada - poparte moim wizualnym doświadczeniem jako stałego oglądacza jego baniaka.
Niestety nazw produktów uzytych jako podłoze nie pamiętam, ale bez problemu moge opisac ich wyglad. Na samo dno zgodnie z zaleceniem sprzedawcy w sklepie sąsiad umieścił około 2 cm warstwe podłoża stricte dla roslin. Wygląd tego produktu przypominał jesli chodzi o konsystencję piasek pomieszany z gliną. Na te podłoze trafiła warstwa jak przypuszczam Florana lub produktu bardzo podobnego. Generalnie wartwa podłoza wynosiła około 8 cm. Dodam, że zbiornik 240l.
Jesli chodzi o rosliny to pomysł był bardzo dobry do pewnego momentu. Rosły idealnie, bardzo szybko sie ukorzeniały. Jednak zaczęły sie pojawiac strefy beztlenowe i momentami nawet bąbelkował jak myslę siarkowowdór (tak sdzimy bo przy odmulaniu smrodzik zgniłego jaja). Został zakupiony odmulacz i zaczęły sie schody bo aby odmulić porządnie dno i oczyścić z syfu beztlenowego trzeba było sięgnąć aż do dolnej warstwy podłoza dla roslin. No i ze wzgledu na strukturę pojawiał sie natychmiast niesamowity syf. Po ponad roku funkcjonowania zbiornika, sąsiad w zeszłym tygodniu zrobił restart. Na dno trafił zwykły żwir.
Byc moze gdześ popełnił błąd, tego nie wiemy, ale ja się skutecznie zniechęciłam do stosowania tego typu produktów. Jedyne co mnie nie zniechęca to w zaleznosci od biotopu i tego co chcę uzyskać to podłoże ADA, tyle tylko, że nie na moja kieszeń w tej chwili Wink
Zapisane
Bodzio
Nowy
*
Wiadomości: 13


« Odpowiedz #26 : Sierpień 24, 2007, 08:55:57 »

Cytuj
Myślę, ze dobrze będzie przesiac florana na sucho pozbywając sie najdrobniejszych cząstek a potem przepłukac

Wg mnie jeśli chcesz przesiać to najlepiej delikatnie na mokro aby zminimalizować notoryczne kruszenie przy każdym przesypywaniu.
Ja płukałem delikatnie całość słabym strumieniem wody. największy syf unosił się i wypływał z wiadra na zewnątrz.
To co zostało było w miarę czyste a tzw. kurz opadł na dno w niczym nie przeszkadzając.
Zapisane
ella
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 37


« Odpowiedz #27 : Sierpień 24, 2007, 20:03:22 »

zaczęły sie pojawiac strefy beztlenowe i momentami nawet bąbelkował jak myslę siarkowowdór (tak sdzimy bo przy odmulaniu smrodzik zgniłego jaja).

Moje pierwsze doświadczenie z floranem wyglądało podobnie.
W akwa został zastosowany floran przykryty zwirkiem.
Przy napełnianiu akwa zauważyłam, ze woda nie wszędzie sie dostała i potworzyły się bąbelki. Myślałam, ze po jakimś czasie to zniknie, tym bardziej ze na opakowaniu wyrażnie jest napisane, ze kształt ziaren wręcz ułatwia przepływ wody przez podłoże.
W pewnym momencie moje rybki zaczęły czuć się źle, a ja przeczytałam wtedy chyba wszystko o chorobach.
Rybki zostały przeniesione do innego akwa, a ja wymieszałam floran ze żwirkiem i od tego momentu wszystko było w porządku. A rybki wyzdrowiały.
Zapisane
TURYSTA
Gość
« Odpowiedz #28 : Sierpień 25, 2007, 10:27:54 »

a bo jest taka prosta metoda aby tego uniknac
przy kazdej podmianie wody wzrusz dno najlepiej cale ja tak robie co tydzien
i nie mam zjawiska zwane beztlenowym miejscem Smiley
Te jedna z waznych zasad uprawy roslin i chodowli ryb w zbiorniku
ja mam w calym zbiorniku samego floriana
Zapisane
Bodzio
Nowy
*
Wiadomości: 13


« Odpowiedz #29 : Sierpień 25, 2007, 12:47:27 »

Cytuj
a bo jest taka prosta metoda aby tego uniknac
przy kazdej podmianie wody wzrusz dno najlepiej cale ja tak robie co tydzien
i nie mam zjawiska zwane beztlenowym miejscem

Ze wzruszaniem podłoża jest różnie:

W małym zbiorniku gdy wymienisz ponad 50% wody będzie ok, gorzej w dużym ponad np 200l z większą obsadą.
W strefach dennych gromadzą się b. duże ilości min fosforu.
Wzruszając dno dostaje się on do słupa wody i może być problem z glonami itp.
Do natleniania dna używam popularnych świderków.
Niektórzy narzekają na zbyt dużą populację w zbiorniku, jednak przy oszczędnym karmieniu ryb jest ich tyle co potrzeba
Zapisane
Strony: 1 [2] 3
  Drukuj  
 
Skocz do: