aaaaa... to juz rozumiem dlaczego koles z Arowany mowil,ze u niego sie nie rozmnazaja
on je trzymal w jednym, baniaku z krewetkami
hehehe... no to trza znalezc inny sposob na glony... poki co chyba po prostu ogranicze oswietlenie
poki co wykopalem kabombe i przykrylem nia powierzchnie, powinno to ograniczyc ekspansje glonow
zobaczymy czy uda mi sie zlokalizowac mala rybcie znow... ale watpie, na 99,9% juz ja wciela inna
ale przynamniej to znak,ze rozmnazanie nie jest az tak klopotliwe.
teraz czekac na baniaki i bedziemy szalec
przypuszczam,ze dobre wykarmienie samic osobno w gotowych baniaczkach przyniesie efekty... kwestia, ile czasu zajmie wychoanie malych tak, by mozna je spieniezyc (musze sie odkuc, potem bede powiekszal hodowle
), poza tym czytalem,ze bardzo nierownomiernie rosna... ach... niedlugo bedzie trza zalozyc osobny watek