Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 20
  Drukuj  
Autor Wątek: Microrasbora Galaxy-Co i jak?  (Przeczytany 105869 razy)
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #60 : Listopad 12, 2007, 20:42:08 »

Eee... Nie bardzo rozumiem z tą wodą ale jeśli chodzi o wymieszanie proporcji "starej" wody ze świerzą to się przekonałem że na wszelki wypadek warto poczekać przynajmniej cztery dni.
Dokładniej to czwartego nalewam sobię wodę taką do akwarium tarliskowego i piątego dnia wpuszczam. Tak sobie myslę jednak że jeśli zaopatrzysz sie w trzy zbiorniczki to można by jeden zrobić całkiem ze świeżej wody i użyć go nieco pózniej np. po kolejnym nabraniu ikry przez samice by porównać co daje lepsze efekty czyli, więcej dobrych ziaren ikry.Taki "świerzy" zbiornik ma tą wadę że sobie musi postać nawet dwa tygodnie dlatego chętniej mieszam "starą" wode ze świerzą w ogólnym bo to znacznie szybciej a i podmiany wody przy okazji się robi. Działam tak bawiąc się z neonami.

Swoją drogą ciekawa rybka ale nie dziwię się że jej dotąd nie spotkałem bo kto by tam taki "drobiazg" za kilkanaście złotych sprzedawał.
Cała nadzieja w polskich akwarystach. Tylko wez lekki dystans na ceny w polskich realiach jak rozpoczniesz produkcję. Grin
Zapisane
PGR
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 706


where are those good old-fashioned values?


« Odpowiedz #61 : Listopad 12, 2007, 20:55:31 »

heheheh... wiesz, specjalnie nie mam ochoty na tym zarabiac fortuny Wink chcialbym ew.zeby mi sie ta akcja zrowicila Wink wszystko zalezy od efektow Wink
zastanawiam sie jeszcze nad wykarmianiem- Jarecki, narybek neonek musi byc podobnych rozmiarow- napisz czym go karmisz Wink myslalem nad zoltkiem i micro nicieniami, no i oczywiscie mrozonkami Wink bosmiden chyba na dluuugi poczatek Wink
musze zebrac maksimum wiadomosci nim sie wszystko zacznie Wink tak bedzie bezpieczniej Cheesy
Zapisane

Błazenek
Następca Takaschi Amano (żart ;D )
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 934



« Odpowiedz #62 : Listopad 12, 2007, 21:08:10 »

A czy karma dla narybku nie nadawała by się są takie Tropicala,Sery i Tetry.
Zapisane

Aniape
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1138


gg 13198444


« Odpowiedz #63 : Listopad 12, 2007, 21:37:09 »


musze zebrac maksimum wiadomosci nim sie wszystko zacznie Wink tak bedzie bezpieczniej Cheesy


PGR widzę, że Cię wzięło na maxa Good !
Te razborki będą miały u Ciebie jak w hotelu siedmiogwiazdkowym Good !
Trzymam kciuki papa


Zapisane

"Nawet najmniejszy kot jest arcydziełem" - Leonardo da Vinci.
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #64 : Listopad 12, 2007, 22:29:04 »

Powiem tyle że jestem zwolennikiem żywych pokarmów dla narybku ale takie danio czy teczanki rewelacyjnie wcinają żółko.Nie wiadomo co to za narybek.Taki neon to istny anemik więc ratuje tu żywy pokarm na początek.
Najlepsiejszejsze jak dla mnie cud malina to wrotki.Niestety własna hodowla to nie takie proste i sam jestem w fazie praktyki doświadczalnej.Wiosną się pojawiają masowo to wtedy karmię tym co popadnie.
Solowiec niestety za duży chyba że o oznaczeniu AF Grade ale u nas "chyba " niedostępny choć to belgowie czy holendrzy go produkują jako pożywka dla morskiego narybku.(Przecież w beczkach po kilkadziesiąt kilo nie zamówię  Cheesy )
Zakładąc że narybek będzie zbyt niemrawy by żerować przynajmniej z początku na sztucznym pokarmie zostaje zabawa z pantofelkiem.Masz czas więc warto zacząć praktykę w tym kierunku.
Za bardzo nie mam nerwów do pantofelka jesli już jednak muszę to rozwijam jego hodowlę.
Kostka głąba z kapusty 2,5 cm na 2,5 cm i wysuszona do pół litra słoika wody z akwarium(plus nieco "syfu" z dna) albo podobnie, suszona kostka marchwi itp.Potem karmię to kroplą żółtka jajka surowego lub mleka w proszku.Albo zasysam kawałkiem wężyka pantofle spod powierzchni wody i wlewam do akwarium albo daję świeżą wodę w próbówce i na drugi dzień zbiera się tam tego dość sporo i to wlewam do akwarium. Na "pantoflu" neony dociągają po tygodniu do mozliwości łykania artemii która jest powszechnie w handlu i na tym głównie "jadę".Z reguły po paru dniach wyżerki na solowcu chętnie wcinają też mikro co serwuje im na przemian.Dalej grindal i suche dzięki czemu problemy mijają.

Następnym "wynalazkiem" jest protogen. Jak na razie nie bardzo mi wyszedł jak bym chciał ale buteleczka w środku była pęknieta więc może wilgoć z powietrza zmniejszyła skuteczność wylęgu dużych ilości pierwotniaków. Zobaczę jak zamówię drugi raz. W każdym razie na dzisiaj do pół ltra odstanej wody daję ze trzy granulki i krople żółtka jajka. (rozrobione z wodą ze szczyptą soli w lodówce trzymane). W ten sposób co sie wylęgnie to się rozwija na pożywce z bakterii a pod mikroskopem widać nie tylko przeróżne gatunki pierwotniaków ale też i wrotki więc bardzo atrakcyjna bo urozmaicona wielkością i rodzajami gatunków pożywka.

Istnieje też "Fluid" firmy JBL. Ponoć zakonserwowana sieczka z artemi i innych ustrojstw.
Mój znajomy karmił tym z powodzeniem niektóre mniej wymagające kąsacze jak tetry czerwone itp. ale neony to tylko na żywym dawały efekt.

Tak wyczytałem że to niby razbora ale jaby badziej pod danio zachowniem pasowała czy cuś ?
Klinowe razbory od razu wcinają artemię i mikro a danio choć za małe to na żółtku z początku rewelacyjnie rośnie.
Cała nadzieja że narybek nie będzie tak anemiczny jak neonki co ułatwi ci wychowanie.
W razie jednak początkowego wychowu na pierwotniakach wskazane jest oswietlać akwarium całą dobę np. pięciowatową żarówką energooszczędną bo narybek żeruje prawie non stop zwłaszcza na niezbyt kalorycznym pierwotniaku i zawsze szybciej przez to dochodzi do większych pokarmów. O jego dobrej kondycji nie wspominając. Nie musi to być ostre światło i można je lekko przyciemnić kawałkiem choćby papieru.

Więcej "grzechów" nie pamiętam. Wink
« Ostatnia zmiana: Listopad 13, 2007, 19:48:19 wysłane przez Jarecki » Zapisane
PGR
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 706


where are those good old-fashioned values?


« Odpowiedz #65 : Listopad 13, 2007, 14:54:15 »

o kurde Cheesy ales mi dolozyl info Cheesy to chyba najlepsze ci mnie tu spotkalo Wink heheh tak polzartem Wink
pantofla na pewno uruchmie, powiedz mi tylko, czy ze sklepowej kapusty czy marchwi tez to wyjdzie? i jak suszyc? mam rozumiec,ze kawalek polozyc na papierze w miare blisko kaloryfera i suszyc? Cheesy do suchej suchsci czy jak? Cheesy
nicienie na pewno kupie, pomoga mi tez w urozmaiceniu diety starszym przed samym "aktem" Wink
dzieki wielkie za okazana pomoc Smiley bede mial na uwadze ciebie jak pojawia mi sie jakies problemy Wink
a powiedz mi... co z tym protogenem? gdzie to mozna kupic?
Zapisane

Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #66 : Listopad 13, 2007, 19:43:08 »

Protogen to teraz zdaje się rozprowadza firma PW HOBBY spod byggoszczy.
Mój sklepikarz dostał go w ich ofercie i zamówił.
    www.hobby.bydgoszcz.pl,
To produkcja niemców.W pudelku jest fiolka a w niej granulki około 20 ml. Wbrew pozorom całkiem sporo a zapłaciłem 25.30 zł. bodajże w maju. Moja fiolka była pęknięta i może stąd nie bardzo chcą się wylęgać. Według instrukcji wrzucamy pare granulek do odstanej wody w słoiku a nawet od razu do akwarium i po jednej dobie wylęgają się sterty podobno, pierwotniaków i nawet wrotków.Nic mi się nie wylęgało co bym nie robił. Niedawno podsuszyłem trochę w pobliżu kaloryfera i coś tam się zaczęło "wylęgać". Karmię to mrożonym pokarmem dla artemii Ihtyiotrophica i coś tam powoli się namnaża.

Suszę ze sklepowej, tym akurat sie nie przejmuję czym pędzona.
Kostkę na kaloryfer bezpośrednio i jak wyschnie to ledwo ją widać.(sucha na wiór i twarda jak drewno jak lekko gąbczasta to jeszcze nie) Taką do litrowego lub pół litra słoika i po dwóch tygodniach czasem dopiero po trzech, pojawia sie pantofel masowo. Śmierdzi straszliwie więc mam zakręcony słoik a wietrze jak wietrze pokój. Cheesy
A potem wlewam pantofle spod powierzchni do słoiczków  pół litrowych z odstaną wodą i karmię to kroplą mleka w proszku lub surowego żółtka jajka raz nadzień lub na dwa dni.(Robię to już na oko trudno więc mi określić dawkę)
 Marchew tak samo choć gdzieś wyczytałem że w nasadzie lub końcu marchwi bytują jakieś przetrwalniki gatunków pantofelka i chyba surową należałoby wrzucić do czystej wody i dodać tą kroplę mleka na rozwój bakterii.Tak jednak jeszcze nie próbowałem z surową marchwią.
 
P.S. Tą zarodową hodowlę z kapusty czy marchwi oczywiście wylewam w czorty jak rozprowadzę pierwotniaka do oddzielnych słoiczków.
« Ostatnia zmiana: Listopad 13, 2007, 19:53:28 wysłane przez Jarecki » Zapisane
splendens
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 213



« Odpowiedz #67 : Listopad 14, 2007, 19:32:12 »

Trzymam kciuki PGR. Wink Mam nadzieje, że Ci sie uda rozmnozyc te rybke, bo jak niestety wiadomo w naturalnym miejscu ich wystepowania zaczynaja zanikać i grozi im wyginiencie. Codziennie wyławia sie ok. 30 - 50 sztuk:
http://www.practicalfishkeeping.co.uk/pfk/pages/item.php?news=1197

Tu znalazlem ciekawy wątek ludzi, ktorzy rozmnozyli lub probują rozmnożyć; myśle ze sie przyda(po angielsku):
http://www.fishkeeping.co.uk/modules/newbb/viewtopic.php?topic_id=8497&forum=3
http://www.aquamoss.net/Articles/Microrasbora-sp-Galaxy.htm
http://www.aquarticles.com/articles/breeding/Pham_Michael_Microrasbora_Galaxy.html
Powodzenia Smiley
« Ostatnia zmiana: Listopad 14, 2007, 19:38:56 wysłane przez splendens » Zapisane
Błazenek
Następca Takaschi Amano (żart ;D )
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 934



« Odpowiedz #68 : Listopad 16, 2007, 15:34:50 »

A dziś już podpływają jedzą i wogóle czy dalej są takie nieśmiałe Huh A i kiedy będą te fotki Huh
Zapisane

Aniape
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1138


gg 13198444


« Odpowiedz #69 : Listopad 16, 2007, 19:46:18 »

PGR się zatracił  Grin
Wskoczył do akwarium i każdą razborkę karmi z ręki..... Grin dlatego go nie ma....


p.s. sorki za ot'a
Zapisane

"Nawet najmniejszy kot jest arcydziełem" - Leonardo da Vinci.
PGR
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 706


where are those good old-fashioned values?


« Odpowiedz #70 : Listopad 17, 2007, 19:32:07 »

wrocilem Grin perełki szaleja w baniaku Cheesy poki co delikatnie je karmie i staram coraz bardziej do siebie przywyczajac Wink
jarecki, dzieki wielkie za ten wyklad :Dna pewno sie przyda Cheesy na prawde jestem wdzieczny Smiley
nie odzywalem sie tak dlugo bo zaczalem nowa fascynujac prace i dostaje niezle .... Wink poza tym pogoda czasem uniemozliwia dzialanie neta... :/ tak to jest jak ma sie radiowe lacze Wink
ryba ma fascynujace zwyczaje Cheesy poki co obserwuje i obserwuje Cheesy jak bede mial wiecej w glowie to opisze Wink
pozdrowki i trzymajcie kciuki Cheesy
p.s. ciagle sie gonia Wink tylko nie wiem czemu samice samcow ;d Cool
Zapisane

Błazenek
Następca Takaschi Amano (żart ;D )
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 934



« Odpowiedz #71 : Listopad 18, 2007, 11:29:21 »

p.s. ciagle sie gonia Wink tylko nie wiem czemu samice samcow ;d Cool
Jak rozróżniasz ,która to samica a ,który samiec ?
Zapisane

PGR
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 706


where are those good old-fashioned values?


« Odpowiedz #72 : Listopad 18, 2007, 11:36:07 »

rozpoznawanie jest akurat wyjatkowo proste Wink to co mamy w tym watku na zdjeciu to samiec Wink maja plaskie brzuszki i sa mocniej wybarwione Wink samice sa bardziej okragle Smiley
niestety poki co moje rybcie nie maja taich slicznych kolorow... alemoze tez wina kiepskiego ostwielenia mojego baniaka... przed chwila dostaly niecale cwierc kosteczki cyklopow mrozonych Wink troche jak szczupak sie zachowyja Wink mysle jednak, ze gdyby im dac wiecej spokoju normalnie poruszalyby sie po akwarium Smiley
Zapisane

PGR
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 706


where are those good old-fashioned values?


« Odpowiedz #73 : Listopad 18, 2007, 11:49:31 »

ALE KURNA NUMER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MAM MALA RYBCIE!!!!!!!!!!!!!!!! :d:d:d PRZED MINUTA SPOJRZALEM NA BANIAK A TAM JAKIS PRZECINEK SIE UNOSI NAD TAIWANEM!! :d:d:d:d KLUPNALEM W SZYBE I WYSKOCZYLA Z MCHU I OPARLA SIE NA KABOMBIE :d:d:d:d ale numer... od kupna nie mialy robionej podmianki w akwa (przyjechaly dzien po generalnym sprzataniu i przemeblowaniu) przedwczoraj upuscilem wiadro wody, zostawilem obok baniaka swierza i dolalem wczoraj wieczorem, lacznie okolo 15 litrow swierzej wody (bo troche wyparowalo Wink ) i dzis mala rybcia Cheesy i to wszystko bez specjalnego karmienia, czy zapewnienia wody na poziomie ph 7,5!! sukces!!  Good ! Marzyciel Afro
Zapisane

Błazenek
Następca Takaschi Amano (żart ;D )
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 934



« Odpowiedz #74 : Listopad 18, 2007, 11:51:02 »

niestety poki co moje rybcie nie maja taich slicznych kolorow... alemoze tez wina kiepskiego ostwielenia mojego baniaka... przed chwila dostaly niecale cwierc kosteczki cyklopow mrozonych Wink troche jak szczupak sie zachowyja Wink mysle jednak, ze gdyby im dac wiecej spokoju normalnie poruszalyby sie po akwarium Smiley
Ja jak z kumplem jeździłem na giełdę to on małe pysie od początku cyklopem karmił to nie chcieli uwierzyć ,że to pysie i nawet mimo wysokiej ceny kupowali ,że Hej Wink .On nawet dorosłe frontozy (wielkie rybcie ok.25cm) karmił cyklopem i jadły a potem te kolorki  
  Marzyciel Już nie moge się doczekać jak je rozmnożysz Grin
EDIT: Ja o tym rozmnażaniu pisałem jak ty pisałeś i ty byłeś pierwszy Grin .O KURCZE KIEDY NASTĘPNA PARTIA BO JA JUŻ KASKĘ SZYKUJĘ
« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2007, 11:54:42 wysłane przez Błazenek » Zapisane

Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 20
  Drukuj  
 
Skocz do: