Witam.
Od pewnego czasu próbuję ustalić które z moich molinezji są dziewczynkami, a które chłopczykami. Jakaś dziewczynka jest na pewno, bo co parę tygodni mam poród. Wiadomo, że samce mają gonodopodium, ale jak porównuję wszystkie 3, to płetwa odbytowa naprawdę się u nich wiele nie różni. Jest jedna, która na pewno zdaje mi się być samiczką, ale dwie pozostałe mają ni to płetwę, ni to gonodopodium... To wcale nie takie proste.
Z dwóch Black molly (pochodzących chyba z jednego miotu, bo razem kupionych) jedna jest o 2 cm mniejsza.. Czyli to będzie samiec?
Kolejna sprawa: szukam u nich tej białej plamki koło odbytu... I okazuje się, że obie moje black molly (z których zakładam, iż jedna jest samicą, a druga samcem) mają na odbycie, patrząc nań od dołu, małą białą plamkę. Czy to właśnie ona jest oznaką ciąży? Jak tę ciąże bezwzględnie rozpoznać zarówno u żółtej, jak i czarnej molly? Duży brzuch nie jest raczej dowodem, bo wiadomo, że one żrą niczym małe prosiaki i szybko robią się pęczniaste...
Z góry dziękuję wszystkie dobre dusze tego forum za pomoc

Pozdrawiam.