2 tygodnie minęły i mogę się z Wami podzielić relacją z przebiegu tego nietypowego startu akwa (może ktoś w przyszłości skorzysta z moich doświadczeń). Kilka rzeczy też mnie zastanawia, może ktoś pomoże....
Przez 2 tygodnie akwa było zalane, filtr hulał, utrzymywałem 25C i codziennie dolewałem niewielką dawkę bakterii nitryfikacyjnych. Przez cały czas zbiornik był zaciemniony (nakryty kocem). Spostrzeżenia mam następujące:
1. Wygląda na to, że cykl azotowy ruszył, bo w momencie zalania miałem NH3, NO2, NO3 na poziomie zerowym, a w kolejnych dniach wskazania testów były następujące:
po 7 dniach od zalania:
NH3=1mg/l
NO2=0,2mg/l
NO3=5mg/l
po 12 dniach od zalania:
NH3=0mg/l
NO2=1,0mg/l
NO3=10mg/l
po 14 dniach od zalania:
NH3=0mg/l
NO2=0,85mg/l
NO3=10mg/l
Zastanawia mnie w tym wszystkim skąd się wziął w zbiorniku amoniak, skoro nie było w nim żadnego życia (jedyna substancja organiczna to korzenie, no i nawóz znajdujący się pod żwirkiem). Czy ktoś zna może odpowiedź na to pytanie?
2. W ciągu tych dwu tygodni zaciemnienia poziom PO4 spadał w sposób następujący:
w momencie zalania PO4=0,4mg/l
po 7 dniach od zalania PO4=0,4mg/l
po 12 dniach od zalania PO4=0,2mg/l
po 14 dniach od zalania PO4=0,1mg/l
Co skonsumowało fosfor, skoro nie miałem w akwa żadnych roślin? A może fosfor ulega stopniowo jakiejś reakcji chemicznej, rozpadowi lub coś w tym stylu?
3. Zaskoczyło mnie też jak mocno udało mi się zredukować KH. Przez dwa tygodnie stopniowo spadło ono z poziomu 8 stopni niemieckich do poziomu 5. Nie filtrowałem przez torf, ani nie używałem żadnej chemii. Jedyne co, to włożyłem do akwa dwa spore korzenie. Czytałem wcześniej, że w ten sposób KH można zmniejszyć tylko niewiele, a tu nagle spadło o 3 stopnie. Może częściowo tak duży spadek udało się osiągnąć, bo wyjąłem węgiel aktywny z filtra, który znajdował się tam standardowo zaraz po zakupie?
No, ale okres zaciemnienia już za nami
Od wczoraj pojawiły się rośliny i ostro świecimy (2x24W + dołożone metodą chałupniczą 1x24W). Do tego CO2 z butli i dzisiaj ku wielkiej radości wszystkich domowników odbyła się rewia puszczania bąbelków tlenu przez nowo nasadzone rośliny
zobaczymy ile z nich się ostanie?
To, czego się w tej chwili obawiam, to glony. Zobaczymy......