hmmmm no i co ja mam dodać .... jak ktoś się uprze to nie ma rady. Na pocieszenie dodam na razie, że sa małe, jak podrosną może uda się je komuś przekazać, albo kupimy większy zbiornik (100L). Z tego co czytałem, to podobno skalary żyja czasem sporo latek.
Teraz inna sprawa, robiłem badania wody. Kationów jeszcze nie mam - będą jutro, ale aniony wyglądaja tak:
fluorki = 0,08 mg/L
chlorki =15,0 mg/L
azotyny = 0,89 mg/L (dużo jak skurczybyk)
azotany = 4,89 mg/L
fosforany = 0,194 mg/L (też dużo)
siarczany = 24,3 mg/L
póki co w planie są częste podmiany wody= 5L / dzień bo nia mam większego 'odstojnika'. Na razie czekam po 24h aż wolny chlor emigruje z butli.
Z drugiej strony zastanawiam się jak na rybki wpływa dwutlenek chloru. Wszędzie pisza o wolnym chlorze, ale nie zawszestosuje się go w uzdatnianiu wody. Czytałem w linkach, które podałaś też o chloroaminie, ale to raczej dotyczyTYLKO USA - w polsce z tego co wiem raczej nie ma szans. A na pocieszenie dodam, że i w stanach odchodzi się od chloru (i chloroaminy) na rzecz innych metod. Tutaj podziw budzi na przykład woda wodociągowa w Berlinie ... prawie same studnie, które nie wymagaja az tak drastycznych metod dezynfekcji.
Na razie tyle odemnie, pozdrawiam wszystkich formumowiczów
PS.
Kiryski to straszne bziki, dość aktywnie spędzają czas na dokładnej kontroli dna akwarium. Gupiki się juz znacznie bardziej oswoiły i też szaleją, skalarkina razie spokojnie, ale może wymiana wody im poprawi chumor (bo na razie to chyba akwarium nie jest dla nich małe, a może się mylę?)
Jeszcze malutka prośba. W opisie umieściłem link to swojej stronki, czy ktoś mógłby sprawidzć czasem czy działa?
Dodam, że nie będzie działać zawsze, bo to link na 'mój' komputer, który działa z grubsza od 13:00 - 23:00
Pozdrawiam!
edycja:
Porady sobie naprawdę biorę do serca, bo chcę dla rybek jak najlepiej (naprawdę).
Na razie odciążam bakterie podmianami wody (mam juz po 10/L na dobę do podmian) oraz czyszczę filtr. I tu mam pytanko. Czy jak odleję wodę z akwarium, na chwilę wyłaczę filtr, zdejmę część filtrującą (jakis wkład amoniakowy + gąbka) wypłukam to wszystko w odlanej wodzie z akwa. to czy poczynie straszne spustoszenie wśród bakterii? Potem oczywiście wszystko ląduje w akwa i pracuje dalej.
Chciałem jeszcze spytac o napowietrzanie: czy lepiej dla mojej obsady stosować taką końcówkę zasysającą powietrze (wali dużo powietrza do wody, ale jest regulacja) czy po prostu ustawic wylew wody z filtra (kolanko) nad powierzchnią wody, żeby ta spokojnie wlewała się do akwarium z wysokości ok 0,5 cm nad taflą (mniej powietrza w wodzie, ale i mniejszy prąd)
Pozdrawiam!