Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 ... 5 6 [7]
  Drukuj  
Autor Wątek: pierwsze akwarium 54L  (Przeczytany 23160 razy)
bladefist
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 88


WWW
« Odpowiedz #90 : Maj 01, 2008, 22:49:17 »

Witam po przerwie.
W końcu zamierzony cel został osiągnięty.
Przesiadka z 54L na nie wiem ile, ale znam wymiary: panorama 100cm x 40cm x 50cm(H).
Dno też mamy chyba lepsze, bo nie biały marmur (jak wcześniej) - wygląda to jak kamyki rzeczne (kolorowe) różnych rozmiarów + kawałek 'plaży' z piachu.
Dokupiliśmy także napowietrzacz (TetraTec 300) na dwa kamyki.
Oświetlenie z 1x18W na 2 sztuki nie wiem ile wat, ale są znacznie dłuższe (może nawet 80cm) - akwarium bije światłem.

obsada bez większych zmian:
odjechał jeden kirysek (jest teraz 5)
gupików sztuk 5 (2m + 3f)
skalary sztuk 2 (chyba 1m + 1f)

teraz jeszcze moje obserwacie:
W listopadzie odłowiliśmy samice gupika, które zostawiłym nam mały miocik (13 sztuk z 2 samic).
To tej pory rosły w osobnym akwarium. Po starcie dużego zbiornika zdecydowaliśmy się przenieść rybki do zbiornika ogólnego (na oko maluch sa od 2cm (incl. ogon) do około 3cm). Nie ukrywam, że zrobiłem to z radością, bo jednak wygodniej jest obsługiwać jeden zbiornik, zwłaszcza, że ten mały tak średnio jest w dobrym miejscu.
Jak się okazało - był to błąd. Wcześniej tego nie obserwowaliśmy, ale chyba nie było sposobności. Ciekawe, że koło 21:00 jak zgasiłem lampy zbiornika, dwa żaglowce przystąpiły do regularnego polowania. Roślin - kryjówek na razie mamy mało, pewnie dlatego większość (bo nie wszystkie) maluchów rzymała się tafli wody. To czyliło z nich piękne cele namierzane jak na dłoni. Rybki pewnie uratowało to, że nasze skalary nie miały wcześniej możliwości podszkolić się w sztuce myśliwskiej. Stety - niestety drugi zbiornik wy(re)startował w czasie 15 minut a ryby odłowiliśmy od razu do gara. Wniosek taki, że trzeba szybko je podtuczyć.
Dziwi mnie też fakt, że jak sią skalary rozochociły polowaniem, to przez jakiś czas goniły nawet dorosłe gupiki .... ale na szczęście przeszło im.

Pozdrawiam wszystkich na forum.
Zapisane

bladefist
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 88


WWW
« Odpowiedz #91 : Maj 22, 2008, 13:28:40 »

Juz jakiś czas akwarium działa w większym litrażu, ale niestety ze smutkiem stwierdzamy, że taki paskudny czarny nalot znów się pojawia. Nie mamy pojęcia co to jest - chyba jakieś glony albo inne paskudztwa. Nie bardzo wiem jak sobie z tym poradzić stąd kieruję sprawę na forum :-)

Jak wygląda woda:
pH = 7,4
NO2- = 0 mg/L
NO3- = 18 mg/L
PO43- = ~1 mg/L
twardość ogólna = 8 'n
twardość węglanowa = 6'n

światło = 2x30W T8 DL?? bez odbłyśnika > 0,3W/L (piszę > bo nie wiem ile litrów ma panorama 100x40x50 (wys);

Dawkuję CO2 od niedawna (tylko w dzień)(dosłownie dwa dni) ale nie byłem w stanie zbadać pH (najwcześniej w poniedziałek).
Szybkość produkcji gazu wynosi (w płuczce) 0,6 - 0,4 kropli na sekundę.

Ponieważ mamy wymagające rośliny (przynajmniej część) to stosujemy także nawóz plynny Bioflor 50mL/tydzień, w dnie pod korzeniami jakieś kulki gliniane ... i ta bimbrownia.

wymiana wody ok 25L/tydzień

Rybki:
gupik = 4f + 3m
skalar = 1f + 1m
kirysek = 5

(skalary do oddania)

Ma ktoś z Was jakiś pomysł co z tym czarnym drobnoustrojstwem można zrobić? Nie mam zdjęć bo jeszcze jest mało widoczny ale jak się poszuka to da się znaleźć. Z poprzedniego akwarium ubiło to nam moczarkę - jak tylko pojawiły się nowe pędy po dosłownie kilku dniach pokrywały się nalotem, czerniały i odpadały ...

Gdyby ktoś miał pomysły albo chciał swój komentarz dodać do mojego akwarium to zapraszam.

A jak się pozbędę skalarów, to czy widzicie jakoś obsadzenie microrasbory galaxy?


Pozdrawiam!


całość


rośliny:
echinodorus


druga sekcja:


Cryptocoryne wendtii green


Alternnanthera Rosaefolia


Ceratopteris thalicroides


Eustralis stellata



Zmontowałem także bimbrownię:
Zestaw


dyfuzor


Zestaw z zacierem w środku:



« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2008, 13:33:05 wysłane przez bladefist » Zapisane

Grajewiak
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3219


Dariusz


WWW
« Odpowiedz #92 : Maj 22, 2008, 14:40:15 »

A wiec skoro chcesz komentarz na temat swego akwrium to Ci dam Wink. Zbiornik jest przyjemny dla oka i pod wzgledem wizualnym bardzo mi sie podoba Wink.
Zapisane

GG 12591627
"Niedoświadczony daje wiarę każdemu słowu, lecz roztropny rozważa swe kroki" Prz 14:15

160l na ziemi!
bladefist
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 88


WWW
« Odpowiedz #93 : Maj 29, 2008, 23:32:52 »

1) Dziękuję za pochlebną opinię Smiley

Skalary oddaję jutro. Zostają nam kiryski spiżowe i gupiki. Jak myślicie, czy dobrym pomysłem będzie zakupić parkę barwniaka szmaragdowego bądź czerwonobrzuchego? Czy to są agresywne stworzenia (oczywiście poza tarłem, bo zakładam, że wtedy to jest wojenna ścieżka). Zależy mi na tym, żeby w zbiorniku pojawiło się coś co nie pożre mi gupików (mniej lub bardziej dorosłych, bo skalary to je podszczypują) a będzie kontrolowało mi poziom narybku żyworódek na stabilnym poziomie 0 :-) Chciałbym też żeby były to możliwie kolorowe stworzenia, optymalnie dorastające tak z 8 cm ... i może lepiej mniej wymagające.

Oglądałem sobie ostatnio na allegro ofertę z okolic Malawi ... no i mogłem tylko powzdychać ... bo akwarium chyba jednek mam za małe na ławice. Swoją drogą ciekaw jestem jak ludzie zapewniają tym rybka pH w okolicy 8,0 - 8,5 - sypią K/Na OH ??


Pozdrawiam forumowiczów.

Zapisane

Strony: 1 ... 5 6 [7]
  Drukuj  
 
Skocz do: