Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: pleśniawka u razbory?  (Przeczytany 1936 razy)
chomik303
Nowy
*
Wiadomości: 5


« : Grudzień 23, 2007, 14:19:58 »

Witam. Problem wygląda następująco 3 dni temu zasiedliłem nowy baniak. 500 litrów a w nim 8 skalarów 2 zbrojniki i 60 razborek. Dzisiaj przy karmieniu zauważyłem że większość razborek ma na dolnej wardze biały nalot. Ryby niestety uległy przechłodzeniu w czasie transportu. Co gorsza nie mam możliwości stworzenia "szpitaliku" i musze leczenie przeprowadzić w głównym akwa a jakby tego było za mało to idą święta sklepy są pozamykane a ja mam tylko do dyspozycji nadmanganian... co dalej??
Zapisane
Seboos
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3624



WWW
« Odpowiedz #1 : Grudzień 23, 2007, 16:55:26 »

Podnieść temp do 28-30 stopni ...
Zapisane

MARCINEq
Zainteresowany
**
Wiadomości: 65


« Odpowiedz #2 : Grudzień 23, 2007, 17:13:20 »

moim zdaniem do 26-28 ! choroba szybciej minie ; ]
« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2007, 22:27:46 wysłane przez MARCINEq » Zapisane
Seboos
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3624



WWW
« Odpowiedz #3 : Grudzień 23, 2007, 17:48:52 »

No fakt ... bo wszystko sie ugotuje Wściekły
Zapisane

adus12345
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 205


mlody akwarysta :):):)


« Odpowiedz #4 : Grudzień 23, 2007, 18:54:19 »

moim zdaniem do 36-38 ! choroba szybciej minie ; ]

witam
sebos czego sie czepiasz....(zarcik Grin )
wsam raz zupka rybna na swieta a co tam.Kolego masz jakies pojecie o akwarystyce bo daje sobie 2 lapy uciac ze ani troszke  Wściekły
Zapisane
chomik303
Nowy
*
Wiadomości: 5


« Odpowiedz #5 : Grudzień 23, 2007, 21:06:07 »

To byś już nie miał czym zjeść karpia na święta bo trochę pojęcia mam. Prowadzę już zbiornik prawie 300 litrów i raduję oko patrząc chociażby na młody przychówek skalara i ich rodziców jak się nimi opiekują bo czekałem na to ponad rok. A poza tym wkur mnie takie podejści i zakładanie zgóry że ktoś nie ma pojęcia Wściekły chyba każdy ma prawo zapytać gdy styka się z czymś pierwszy raz Angry
A tak poza tym zaczynam się obawiać czy to aby nie jest fleksibakterioza Undecided objawem jest tylko nalot na dolnej wardze nic na ciele nie występuje. Znajomy akwarysta zalecił mi bactopur. dobry wybór??
« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2007, 21:37:09 wysłane przez chomik303 » Zapisane
lukas
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3050


into U'r eyes my face remains


« Odpowiedz #6 : Grudzień 24, 2007, 21:06:54 »

A tak poza tym zaczynam się obawiać czy to aby nie jest fleksibakterioza Undecided objawem jest tylko nalot na dolnej wardze nic na ciele nie występuje. Znajomy akwarysta zalecił mi bactopur. dobry wybór??
I ja mam takie obawy jak tylko przeczytałem zdanie o kłębuszkach na dolnej wardze. To mało prawdopodobne by pleśniawka pojawiła się w tym samym miejscu u wielu rybek. Obawiam się jednak że mamy tu do czynienia z ta groźniejszą chorobą - jutro będziemy mieli pewność bo pierwsze ryby powinny paść. Bactopur to dobry wybór. W przypadku feksibakteriozy nie podnosi się temperatury, lecz obniża do najniższego progu tolerancji dla ryb.
Zapisane

chomik303
Nowy
*
Wiadomości: 5


« Odpowiedz #7 : Grudzień 27, 2007, 13:50:26 »

Zrobiłem wg zaleceń znajomego akwarysty i podniosłem temp do 28-29 st C. U większości rybek nalot zniknął a u tych u których był już dość silnie rozwinięty zanika. Strat z tego co widzę=0 he he.Leków nie dawałem.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: