To byś już nie miał czym zjeść karpia na święta bo trochę pojęcia mam. Prowadzę już zbiornik prawie 300 litrów i raduję oko patrząc chociażby na młody przychówek skalara i ich rodziców jak się nimi opiekują bo czekałem na to ponad rok. A poza tym wkur mnie takie podejści i zakładanie zgóry że ktoś nie ma pojęcia

chyba każdy ma prawo zapytać gdy styka się z czymś pierwszy raz

A tak poza tym zaczynam się obawiać czy to aby nie jest fleksibakterioza

objawem jest tylko nalot na dolnej wardze nic na ciele nie występuje. Znajomy akwarysta zalecił mi bactopur. dobry wybór??