Doskonale wiem, że to falstart..Ale co zrobić.. To akwarium to spełnienie marzeń żony i dopiero teraz dociera do niej, że akwarium musi trochę postać bez rybek
W sumie padły 3 neony i 2 gupiki. Od jakiegoś czasu 3 pozostałe gupiki pływają w dojrzałym 15l baniaczku, a 2 z nich mają uszkodzone płetwy ogonowe. Pewnie przez bojownika (wtedy był 1). Co do bojowników to ich ilość wynikła z nieporozumienia i równoległych zakupów.
Wiele rzeczy było "nie tak" i teraz sam się dziwię, że rybki jeszcze żyją. Woda dalej jest mętna, choć na fotkach tego nie widać. Na długości akwarium jest to jednak b. widoczne-nie widać rosnącej tam roślinki...
Glonojada na razie nie sfotografuję, bo schował sie gdzieś, ale pewnie masz Aniape rację, że to zbrojnik. Mieczniki są widoczne na zdjęciach - też na razie niewielkie.
Bardzo prawdopodobne jest to, że w czasie wakacji przybędzie większy zbiornik - ok 200-250l.
Wierzę, że dzięki Waszej pomocy wyprowadzę te akwarium na prostą. Dlatego też dołączyłem do szacownego grona użytkowników serwisu.