Ja nie jestem wielkim fanem cierpliwości, całkowitej eliminacji chemii i czekania paru dekad na wpuszczenie ryb.
Jednakże tydzień to jest niezbędne minimum!!! Nie spiesz się tak, bo po prostu wyrzucisz kasę

w niedojrzałe akwa i będziesz w plecy... Po weekendzie akwarium na pewno nie będzie dojrzałe, a ryby mogą przeżyć ale nie muszą - swoją drogą nalałeś odstaną wodę? Założę się że nie... Jeżeli w akwarystyku powiedzieli/dzą Ci że trzy dni wystarczą to jest to kłamstwo, podyktowane chęcia zarobienia na Tobie jak największej kasy.
Dlatego jeżeli jesteś taki niecierpliwy to zajmij się urządzaniem roślinek/skał (te możesz kupić nawet jutro) itp, kup jakiś preparat przyspieszający dojrzewanie akwarium, poczytaj trochę o rybkach, które chcesz kupić... uwierz mi że jeżeli się w to trochę zagłębisz to nie zauważysz jak Ci mija tydzień, a następną sobotę, jeżeli już nie będziesz mógł wytrzymać, kup rybki i je wpuść, nie będzie to idealne rozwiązanie, ale moim zdaniem jeżeli nie są to osobniki wymagające w 95% powinny przeżyć. Dobrze by było też żebyś nie wpuścił wszystkich ryb na raz, ale na raty...