akp444
Nowy
Wiadomości: 3
|
|
« Odpowiedz #285 : Styczeń 02, 2007, 18:29:20 » |
|
witajcie drodzy koledzy dajcie rysunki do tej bimbrowni z góry wielkie dzięki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sebastian
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 2201
|
|
« Odpowiedz #286 : Styczeń 02, 2007, 20:30:25 » |
|
Może szanowny kolega przeczyta wątek od początku, są zarówno zdjęcia umieszczone przez MAK jak i rysunek podany przez Seboos.
|
|
|
Zapisane
|
385 l - dyskowce
|
|
|
akp444
Nowy
Wiadomości: 3
|
|
« Odpowiedz #287 : Styczeń 02, 2007, 20:47:53 » |
|
tak wszystko rozumiem tylko przegladam 20 stron i nic i żadnego rysunku opisy są prosze o pomoc jest link ale nie moge otworzyć niema takiej strony wyswietla sie pozdrowionka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RoN
Zainteresowany
Wiadomości: 98
|
|
« Odpowiedz #288 : Styczeń 02, 2007, 22:59:02 » |
|
Witam Chciałbym się z wami podzielić mój małym schematem odnośnie dzielenia co2 na kilka akwa w moim wypadku jest to 3 A wiec od początku wykorzystałem do tego celu około 16m (około 20zł) przewodu zwykłego do napowietrzania (13m w jednym kawałku) 2 rozgałęźniki (3zł szt) trzeba kupić takie jedno lite plastikowe wtedy, co2 nie będzie uciekało kupiłem tez 4 (3zł/szt) zaworki precyzyjne na allegro (jeden był nie szczelny co2 uciekało gwintem) 2 zaworki zwrotne (5zł/szt) 3 dyfuzorki (około 3zł/szt ) najlepiej kupić z dużą ilością wolnej przestrzeni miedzy wlotem a kostką lipową wtedy można dokładnie liczyć ile bąbelków podajemy. Nie kupujcie takich srebrnych metalowych zaworków precyzyjnych, bo są nie szczelne i nie da się ich uszczelnić. Jak już mamy wszystko przed podłączeniem dobrze jest miejsca łączenia posmarować silikonem i dopiero wtedy wcisnąć przewody i zostawić to na kilka godzin aż silikon dokładne wyschnie, jak nie wyschnie dobrze to co2 może go wypchnąć i będzie uciekać. Jak już mamy wszystko połączone razem powoli zaczynamy dozować co2 na reduktorze (ale naprawdę delikatnie, bo jak puścicie za duże ciśnienie na przewody to może wypchnąć gdzieś na łączeniu. Najpierw ustawiamy ilość bąbelków na najkrótszym przewodzie a potem stopniowo na kolejnych. Jest to proces długo trwały i miedzy regulacjami trzeba odczekać około 5-10min nim ciśnienie się ustabilizuje (w zależności od długości przewodu). Ilość gazu regulujemy na reduktorze przy butli w taki sposób żeby gaz uciekał w całości z przewodów a nie zostawał w nich blokowany przez zaworki precyzyjne. Jest to dosyć żmudne i czaso chłonę zajęcie, ale możliwe do wykonania. A i nie zapomnijcie sprawdzić czy gdzieś, co2 nie ucieka na łączeniach. Po wpuszczeniu co2 wkładacie zaworek lub rozgałęźnik do naczynia z wodą i wtedy dokładnie widać czy ucieka czy nie. U mnie to działa stabilnie od 5h i ilość dozowanego co2 nie zmniejsza się jak i nie zwiększa jest stała taka, jaką ustawiłem. Schemat robiony na szybko Takiego nie kupujcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malzonka
|
|
« Odpowiedz #289 : Styczeń 04, 2007, 19:27:57 » |
|
Po przeczytaniu, że mniejsza butelka ma za zadanie uniemozliwić "wylanie sie" zacieru poszłam po rozum do głowy. Zestaw Nutrafin który mam ma zabezpieczenie przed takim wypadkiem. Zmierzyłam objetość pojemnika na zacier - niestety ok 0,75 l. Dałam 1 szklanke cukru i ok 5g drożdży. Po przeliczeniu koszt ok 0,80 zł. Nawet przy codziennym przygotowywaniu zacieru wyjdzie mi 14,40 zł za 18 dni pracy bimbrowni. Oryginalny wsad kosztuje prawie 30 zł. No i połowa w kieszeni Jedno pytanie - po 3 godzinach jest już 1 bąbelek na 1 s - boję się czy jutro rano nie będzie leciał CO2 ciurkiem...Kiedy ona osiąga maksymalna moc ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Sebastian
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 2201
|
|
« Odpowiedz #291 : Styczeń 08, 2007, 16:33:22 » |
|
Butelki raczej nie rozsadzi, predzej bimbrownia rozszczelni się (w miejscach połączeń wężyków), ale można zabezpieczyć się dodatkowo stosując rozdzielacz tzw. dwójnik, dostepny w sklepie akwarystycznym. Nadmiar CO2 bedziesz mógł upuszczać przez drugi wylot (do pierwszego podłączasz weżyk doprowadzający CO2) lub ustawić tak aby przy większym ciśnieniu sam "popuszczał". Co do zestawu to mając pod ręką aptekę, sklep zoologiczny i drzewo gat. lipa taki zestaw zrobisz za pół ceny Przykładowo: - zaworek Tetratec CV4 (wg mnie najlepszy na rynku, miękka i trwała gumka) - ok. 8.50zł (lub 4 - 5zł no name) - strzykawka 10 ml - 0.20 zł - przyrząd do infuzji - 1.10zł - przyssawka - 1 zł - zaworek precyzyjny 5 zł (lub 1zł zwykły) - kawałek gałązki lipy 0zł Jak widać koszt wersji high 15.80zł, low 7.30zł a wersji z allegro po środku.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 08, 2007, 17:00:39 wysłane przez Sebastian »
|
Zapisane
|
385 l - dyskowce
|
|
|
rayban91
Nowy
Płeć:
Wiadomości: 16
|
|
« Odpowiedz #292 : Styczeń 08, 2007, 16:56:22 » |
|
Jak wygląda ten dwójnik i ile on kosztuje?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sebastian
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 2201
|
|
« Odpowiedz #293 : Styczeń 08, 2007, 18:12:29 » |
|
Cena 1 - 1.50zł, wygląd hmmm, czasami trudno opisać proste rzeczy , kształtem przypomina literę [, ma jedna wejście (do niego podłączasz np wężyk CO2) i dwa wyjścia, które są otwierane/zamykane za pomocą plastikowych śrób (kształt litery T), całość wykonana z plastiku. Nie spotkałem jeszcze sklepu w mojej okolicy który by takiego rozdzielacza nie miał. Omijaj z daleka te co wyżej podał RoN, mimo ładnego wyglądu pozostawiają wiele do zyczenia pod względem regulacji i szczelności.
|
|
|
Zapisane
|
385 l - dyskowce
|
|
|
|
Sebastian
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 2201
|
|
« Odpowiedz #295 : Styczeń 08, 2007, 19:18:07 » |
|
Filtry to chyba tylko te gąbkowe "napędzane" powietrzem, ale kostki jak najbardziej.
|
|
|
Zapisane
|
385 l - dyskowce
|
|
|
rayban91
Nowy
Płeć:
Wiadomości: 16
|
|
« Odpowiedz #296 : Styczeń 08, 2007, 19:24:17 » |
|
No właśnie taki filtr mam, dzięki za odpowiedź.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Oswald
|
|
« Odpowiedz #297 : Styczeń 22, 2007, 13:35:01 » |
|
Witam. Od niedzieli tez naleze do dumnych budowniczych bimbrowni. Moja jest jednobutelkowa (1,5L) Zacier: 1/2 L Wody; 200g cukru i 5-10 g drozdzy (czyli 1410 na pol) nie mam na razie poprawnego dfuzora wiec podlaczylem do kamienia a kamien przyczepilem pod zasys filtra zewn. Bombelkuje to nieregularnie: ok 1 bombel na 2-5 sek. Bomble sa zasysane do filtra. W filtrze troche bulgocze. Z wylotu leca caly czas mikroskopicznie male bombelki, takie ze prawie nie chca leciec do gory talko plyna z pradem wody. Co jakis czas jak sie w filtrze troche gazu nazbiera, to wylatuje troche wiecej na raz z szumem (tak jak przy restarcie filtra) Czy tak moze byc? Tzn czy ryby nie beda polykac tych bombelkow i sie nie potruja albo cos? Czy jak zastapie ten kamien kostka z drewna olchowego to bedzie on tez bombelki puszczal (ten bulgot w filtrze denerwuje) dzieki z gory za odpowiedzi i dodatkowe rady!
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2007, 20:15:25 wysłane przez Sebastian »
|
Zapisane
|
|
|
|
Seboos
|
|
« Odpowiedz #298 : Styczeń 22, 2007, 14:05:20 » |
|
Dodatkowe rady: 1. Jak już to nie do zasysu filtra tylko do wylotu, i najlepiej bezpośrednio bez kostki 2. Dyfuzor zrobiony np ze strzykawki i kostki lipowej będzie lepszy 3. A może dzwon albo drabinka ? 4. Załóż drugą butelkę bo możesz syfem z bimbrowni zrobić niezłe zamieszanie 5. Bez zdjęcia też wiadomo o co chodzi
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2007, 20:17:01 wysłane przez Sebastian »
|
Zapisane
|
|
|
|
Oswald
|
|
« Odpowiedz #299 : Styczeń 22, 2007, 15:03:21 » |
|
miedzy czasie zmienilem patent. Zatkalem wezyk gabka i trobilem w nip dziurki skalpelem i wsadzilem ok 20 cm do wylotu. Jest Ok, mam caly czas mikroskopicznie male bombelki.
@Seboos: mam 1,5 L butle i tylko 1/2 L zacieru a wezyk jest tylko 1cm ponizej zakretki i ok 20 cm powyzej zacieru - czy moze sie cos stac? tzn zacier jakos dostac sie do wezyka? Czy chodzi o to ze z tym CO2 wydziela sie jeszcze cos (ten smrod)?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|