Silver
Stały użytkownik
Wiadomości: 250
|
|
« Odpowiedz #60 : Sierpień 28, 2004, 10:43:49 » |
|
znalazłem dośc ciekawy reaktor CO2 na http://www.holenderskie.aip.pl/nawozenie/reaktor1/ ,niestety przedstawiony tam projekt sprawdzałby się w zbiorniku około 300l (w np.100 l ciężko zamaskować pół litrową butelkę :wink: ),szukając rozwiązania wpadłem na pomysł wykorzystania buteleczki po preparacie Tropicala (np.Aquaplant,MFC) wykonałem wszystko tak jak jest przedstawione na podanej stronie,wszystko ukryłem za korzeniem,na potrzeby bimbrowni z zacierem 1410 taka buteleczka i tak jest za duża (nie potrzeba otworu którym uciekałby nadmiar CO2) poza tym zaryzykowałbym stwierdzenie,iż rozpuszcza on CO2 w 100% otworem,którym dostaje się do akwarium woda z dwutlenkiem węgla wydostają się bąbelki o średnicy mniej niż 0,5 mm (nie docierają nawet do dna zbiornika i zostają rozpuszczane),urządonko przymocowałem do filtra FAN-1 (w ten sposób filtruje wodę - gąbka - i rozpuszcza CO2 - reaktor),wcześniej miałem dzwon umieszczony w kaskadzie,jednak ruch powierzchni wody wywoływany przez taki rodzaj filtru najprawdopodobniej pozbawiał ją CO2 (rośliny nie bąbelkowały),obecne rozwiązanie uważam ze rewelacyjne (porównując koszty i skuteczność)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomlsv
|
|
« Odpowiedz #61 : Sierpień 28, 2004, 16:38:04 » |
|
otworem,którym dostaje się do akwarium woda z dwutlenkiem węgla wydostają się bąbelki o średnicy mniej niż 0,5 mm (nie docierają nawet do dna zbiornika i zostają rozpuszczane) Podejrzewam że coś Ci sie pokoćkało, bo jak CO2 miałoby docierać do dna zbiornika? Chyba chodzi o powierzchnię wody. No ale nie chodiz mi o czepianie się tylko o to, czy butelka której użyłeś to taka o pojemności 30ml ? Czy jakaś większa, a jak tak to jaka pojemność.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Stały użytkownik
Wiadomości: 250
|
|
« Odpowiedz #62 : Sierpień 28, 2004, 22:53:25 » |
|
hehe też mnie to zdziwiło (obejrzałeś dokładnie budowę i zasadę działania reaktora ?) jeżeli nie zobacz jak mogą one kierować się do dna,poza tym użyłem buteleczki 30 ml,doczodzę do wnisku,że taka bimbrownia jest za mało efektywna do tego reaktora ( z zacierem 1410) muszę zmienić proporcje :wink:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomlsv
|
|
« Odpowiedz #63 : Sierpień 29, 2004, 07:47:15 » |
|
Widziałem rysunek i wiedziałem ze tam są dziurki w spodzie butelki, ale dopiero teraz zakumałem że ciśnienie wypycha je w dół, do dna . Ciekawy dyfuzor, chyba takiego skonstruuje jak tylko pojawią mi sie pieniążki na Fan-1. Dzieki za pomysł.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Stały użytkownik
Wiadomości: 250
|
|
« Odpowiedz #64 : Sierpień 29, 2004, 10:23:20 » |
|
niestety napotykam problemy z dyfuzorem;nie chodzi o sam dyfuzor,a o zacier;jeżeli butelka stoi na podłodze to powietrze nie dochodzi do dyfuzora,wszystko jest ok kiedy stoi na pokrywie akwarium (niestety mało estetycnie to wygląda),dodawałem drożdży-nie pomaga,jakby było za małe ciśnienie (miał ktoś taki problem ? nie wiem juz sam może zakrętki butelek straciły szczelność ? sprawdzałem i na to nie wygląda,może wężyk jest za długi ?) poza tym bimbrownia wykonana 1410 jest za mało efektywna dla tego dyfuzora,sam w sobie jest on bardzo pomysłowym i ciekawym rozwiązaniem jedynie bimber jest "przestarzały" :wink:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Stały użytkownik
Wiadomości: 250
|
|
« Odpowiedz #65 : Sierpień 29, 2004, 10:54:46 » |
|
jak na razie zażegnałem problem,nie będe jeszcze nic zdradzał,jak wszystko będzie ok przez tydzień lub dwa napiszę jaki efekt wywołuje to na roślinach,jak wszystko zbudowałem,ustawiłem i połączyłem oraz jakie proporcje bimbru zastosowałem pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Stały użytkownik
Wiadomości: 250
|
|
« Odpowiedz #66 : Wrzesień 04, 2004, 13:52:01 » |
|
po wielu testach i próbach mogę coś napisać,zestaw działa już bez zarzutu 1.REAKTOR wykonałem z brazowej butelki po lekach (około 150 ml pojemności) otwory wykonałem zgodnie z opisem na http://www.holenderskie.aip.pl/nawozenie/reaktor1/ tylko otwór,którym wypływa woda z CO2 ma średnicę większą (15mm),otwory na wężyki polecam wiercić wiertłem około 5 mm (wtedy wężyk wchodzi na ścisk,trzeba go zmiażdżyć żeby wszedł i nie przepuszcza gazu) ponadto ważnym jest,aby weżyk wychodzący z licznika bąbelków do reaktora był sztywny (najlepszy kupiony w sklepie motoryzacyjnym,taki do benzyny) nie będzie się zaginał utrudniając przepływu gazu,reaktor połączyłem z wylotem filtra za pomocą kawałka węża ogrodowego (bez żadnego elementu o mniejszej średnicy mającego zwiększać ciśnienie-nie zdaje to egzaminu,bąbelki dostające się z wodą do akwarium są większe) ,wężyk wchodzący do reaktora (podający CO2) powinien byż wciśnięty dość głęboko,wężyk podający nierozpuszczone CO2 do głowicy filtra powinien być wćiśnięty jak najmniej,reaktor powinien być ustawiony pod kątem około 30* do dna zbiornika (gaz będzie lepiej podawany do głowicy),otwór którym będzie uciekał nadmiar CO2 powinien być jak nalbliżej dolnej ścianki reaktora 2.BIMBROWNIAna potrzeby mojego zbiornika 90*30*35 zastosowałem 5 l zbiornik po wodzie mineralnej na zacier + 0,5 butelkę po wodzie mineralnej na licznik babelków,wężyki napierw wcisnąłem mocno do zakrętek (były zgniatane żeby weszły,otwory nawierciłem wiertłem 5mm) następnie zostały zalane klejem super glue po jego zaschnięciu zalałem je klejem tytan (schły 48 h) nie polecam wykorzystywania silikonu,gdyż nie klei się on do polietylenu,najlepiej zastosować pistolet do klejenia na gorąco (niestety nie posiadam takowego),węzyki zostały włożone bezpośrednio do zakrętek (bez żadnych rurek plastikowych czy szklanych),zacier standartowy 1410 zdaje egzamin,bimbrownia nie jest odłączana na noc i nie widać negatywnych tego efektów po rybach,rośliny natomiast bąbelkuja jak szalone (każdy gatunek jaki posiadam w akwarium bąbelkuje) Polecam ten sposób,do akwarium dostaje się woda z mgiełką CO2 zaryzykowałym stwierdzenie 99% skuteczności (napisałem wcześniej 100%,ale to chyba za mocno powiedziane),mam nadzieję ża za mocno nie namieszałem,jeżeli tak mogę wykonać jakiś rysunek i kto będzie w stanie wrzuci go na serwer dla ogólnego dostępu lub ktoś może sam go wykona na podstawie textu (widziałem tu specjalistów od autocada :wink: ) pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomlsv
|
|
« Odpowiedz #67 : Wrzesień 05, 2004, 10:53:16 » |
|
No wszystko pięknie ale zacier 1410 do 5 litrowej butelki ? Przecież to strata 3,5L C02 w dodatku pod ciśnieniem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Stały użytkownik
Wiadomości: 250
|
|
« Odpowiedz #68 : Wrzesień 05, 2004, 11:54:56 » |
|
wiedziałem,że czegoś zapomniałem,stosuję zacier 2*1410=2820 :wink: (2l wody,800 g cukru,20 g drożdży) można zrobić nawet 4230,ale wtedy będzie około 0,5 l wolnego miejsca w butli i wg mnie jest to za mało,2820 jest lepiej,gdyż zmniejszają sie szanse na to,iż zacier podejdzie do zakrętki a wydajność jak na potrzeby mojego zbiornika jest idealna jak na razie (nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć na ile starczy taki zacier,tak aby ciśnienie było odpowiednie i gaz napełniał reaktor do odpowiedniego poziomu,rośliny bąbelkują jak dzikie,więc podejrzewam,iż jest to jedno z lepszych rozwiązań dozowania CO2 metodą DYI,choć coraz poważniej myślę o zakupie butli,na razie wytestuję to rozwiązanie pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
GP
Stały użytkownik
Wiadomości: 279
|
|
« Odpowiedz #69 : Wrzesień 07, 2004, 13:06:02 » |
|
Na razie czytam co wy robicie i niedługo zabiorę się do roboty. Jeszcze mam kilka dylematów. 1. Czy wykorzystuje ktoś łupinę kokosa jako dzwon, ale żeby podłączyć bezpośrednio rurkę do łupiny, fajnie by wyglądało - nadmiar CO2 wychodziłby bąblami z kokosa. (coś o tym było, ale z podłączeniem do kostki, włożonej do kokosa. 2.Drożdże - jak długo można je przechowywać. Jeśli użyję 1/10 kosztki w ciągu 2-3 tygodni, to pozostałe 9/10 wyrzucam, czy mogę przechowywać w lodówce i wykorzystać na następny zacier? Z doświadczenia kulinarnego wiem, że chyba długo nie można przechowywać drożdży, chyba że z bimbrownią jest inaczej? 3. Jaki byłby koszt zakupu najmniejszej butli (jak do spawania), reduktora, no i co jeszcze? Koszty zakupu pewnie są ogromne, ale myślę, że koszty użytkowania minimalne, no i zero roboty z zacierem, stałe dozowanie gazu.
|
|
|
Zapisane
|
375 l. 6x36 W, CO2, 20xRasbora Klinowa, 4x Neon Inessa, 6x Barwieniec Czarny, 6xDanio pręgowane, 3xKirys Spiżowy, 2x Kosiarka, 2x Glonojad, 2x Molinezja
|
|
|
Tomlsv
|
|
« Odpowiedz #70 : Wrzesień 08, 2004, 05:54:39 » |
|
1. Kokos trzeba bedzie czyms obiciążyć. 2. Do momentu aż drożdze pokryją się pleśnią (pojedyncza plamke plesni mozna jeszcze zdrapać i drożdże działają). 3. Znalazlem coś takiego: http://allegro.pl/show_item.php?item=30759807
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
GP
Stały użytkownik
Wiadomości: 279
|
|
« Odpowiedz #71 : Wrzesień 08, 2004, 10:09:27 » |
|
* pusty wkład po długopisie żelowym (można próbować bez)
No właśnie, jak lepiej?. Z tym długipisem pewnie o tyle dobrze, że można szybko wszystko poodłączać, ale wydaje mi się, że wciskając zgnieciony wężyk w precyjnie wywiercony otwór o mniejszej średnicy, chyba lepiej uszczelni. Może ktoś ma jeszcze lepsze pomysły na uszczelnienie wężyków :?: Najlepsza byłaby butelka z zamknięciem, jak w butli do wina, ale małych butelek nigdzie nie widziałem. Pewnie niektórzy widzieli. Ma ona wciskany czarny korek z możliwością włożenia rurki (syfonu do bąbelkowania). A tak w ogóle, to fermentujące wino byłoby dobrym reaktorem CO2 do akwarium, tylko nie byłoby zbyt dekoracyjne stojąc przy akwarium. :shock:
|
|
|
Zapisane
|
375 l. 6x36 W, CO2, 20xRasbora Klinowa, 4x Neon Inessa, 6x Barwieniec Czarny, 6xDanio pręgowane, 3xKirys Spiżowy, 2x Kosiarka, 2x Glonojad, 2x Molinezja
|
|
|
GP
Stały użytkownik
Wiadomości: 279
|
|
« Odpowiedz #72 : Wrzesień 08, 2004, 14:02:06 » |
|
2.Dla posiadaczy filtrów wewnętrznych turbinowych.Testowałem wraz z FAN-1.Zamontowałem dzwon z CO2 bezpośrednio nad filtrem tak,że zachodził na jego wieżyczkę z wylotem (nie było wężyka pobierającego powietrze do rurki venturiego).Dzwon zamontowałem za pomocą przyssawek i oparłem o wieżyczkę z wylotem wody.Kiedy w dzwonie nazbierała się odpowiednia ilośc CO2 rurka venturiego,na której mocujemy weżyk zasysała CO2 i rozprowadzała wylotem filtra po akwarium. quote] To rozwiązanie mi się podoba i spróbuję je zastosować u siebie. Dzwon będzie działał "klasycznie" + dodatkowe rozpylanie w miarę wzrastania CO2. Mam tylko dylemat, czy jeśli nie będzie wężyka na wieżyczce, czy filtr będzie jeszcze spełniał swoją podstawową funkcję, czyli filtrował - przecież będzie głównie zaciągał wodę górą przez otwór, a nie przez gąbkę. Chyba, że sie mylę i przez gąbkę również trochę pociągnie.
|
|
|
Zapisane
|
375 l. 6x36 W, CO2, 20xRasbora Klinowa, 4x Neon Inessa, 6x Barwieniec Czarny, 6xDanio pręgowane, 3xKirys Spiżowy, 2x Kosiarka, 2x Glonojad, 2x Molinezja
|
|
|
Tomlsv
|
|
« Odpowiedz #73 : Wrzesień 08, 2004, 14:14:17 » |
|
Jak zrobisz łaczenie nakrętek z wężykami to zależy do twoich chęci, nie sądze aby te rozwiązania rózniły się funkcjonalnością. A do górnego otworu filtra dołacz wężyk z nakrętką, w ten sposób bedziesz mógł regulować napowietrzanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Stały użytkownik
Wiadomości: 250
|
|
« Odpowiedz #74 : Wrzesień 08, 2004, 14:33:43 » |
|
otóż obydwa sposoby montowania wężyków różnia się funkcjonalnością zdecydowanie lepiej nie stosować tych rurek a zamontować bezpośrednio wężyki i zalać to klejem ( nie silikonem,ale np.TYTAN lub z pistoletu do klejenia na gorąco),zastosowanie tych rurek spowoduje szybkie rozszczelnienie bimbrowni;to rozwiązanie,które chce zastosować GP jest raczej słabe polecam "reaktor" jest bardzo,ale to bardzo skuteczny,pomijając to,że bimbrownia jest trochę za mało efektywna dla tego rozwiązania,jednak zdecydowanie lepiej zastosować dzwon na filtrem FAN-1 niż zamontować go w kaskadzie :wink: ,polecam reaktor z http://www.holenderskie.aip.pl/nawozenie/reaktor1/ oczywiście dostosowany rozmiarami do potrzeb naszego zbiornika
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|