krzysiekch
Nowy
Wiadomości: 31
|
|
« Odpowiedz #105 : Styczeń 28, 2005, 18:50:15 » |
|
przeczytałem wszystkie opisy dotyczace bimbrowni. skonstruowałem sobie taką - i nic. może niezbyt pilnie czytałem wasze inforamcje, albo są zbyt mało szczegółowe - te powody mgoły doproawdzić do błędów konstrukcyjnych lub eksploatacyjnych z mojej strony. czerpałem tez inforamcje z innych serwisów akwarystyczncyh. a więc po kolei: 1. jaka powinna być pojemność buteli z zacierem 2. jaka powinna być pjemność butelki nr 2 - tej z wodą 3. jakie wymiary powinine mieć dzwon 4. na jakiej głębokości powinien być umieszczony dzwon 5. czy cisnienie co2 w butli z zacierem przy proporcji 1410 nie jest za małe - może większe proporcje 6. ja miałem butele z zacierem 2l - butele z wodą 2l - z czego wody ok 0,5 litra. długość rurki międyz butlą 1 a butlą 2 ok. 10. cm między butlą nr 2 a dzwonem długośc rurki to 40 cm. najpierw dzown zanużyłem na głębokości 30 cm, po 10 godzinach na głębokości 10 cm. buteli stały w tym czasie 10 cm poniżej poziomu wody w akwarium. zrezygnowałem z usług drugiej buteli i przepiąłem rurkę z butelki z zacierem bezpośrednio do dzwona. jeden dzień i nic. podłączyłem wieć bezpośredni butlę z zacierem do kamienia napowietrzajćego - długość rurki 1,5 metra - i nadal nic. z czego teraz butal stoi ok. 1 metra poniżej lustra wody. ciśnienie w bimbrownicy sie wytwarza. celowo zakreciłem ją na około godzinę i kilka razy wstrząsłem i butelka stwardła. po odkęcaniu był charaktarystyczny świst ulatujacego gazeu. a może za słąbe ciśnienie . butelka nie stawrdła do granic mozwliości. więc niewem już co złe wymiary butelek - i tak każdy podaje inne. zły rozmiar dzownu, złe jego umieszczenie? układ szczelny - sprawdzałem. może dzwon trochę nad powierzcnią wody być powinien . może jakieś dodatkowe dziruki w nim od góry - nie wiem . napiszcie
|
|
|
Zapisane
|
25Neonek, 20Bystrzyków Czerwonych, 4Skalary i takie tam pojedyńcze: glonojady, molinezje, zmienniaki plamiste, kardynałki, ślimaki ampularie, co razem daje 180 litrów wody
|
|
|
Tramal
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1355
I see You...
|
|
« Odpowiedz #106 : Styczeń 31, 2005, 10:47:51 » |
|
Ech budowa butli nie ma tu wielkiego znaczenia . Najwięce3j przypadków z niedziałającą bimbrownia wiąże się z szczelnością . nawet jak dmuchniesz przez butle to nie znaczy że jest szczelna. Osobiście nie polecam uszczelniania silikonem a tylko poxipolem bub distalem . Ważne jest by zaktrętki były odpowiednie np od wiely wód mineralnych takie dość wąskie sie nie nadaja - najlepsze takie jak w pepsi czy coca-coli. zamiast poprosty przyklejac wężyk prze otwór polecam wklepić twarde plastikowe rurki np z wkładu od żelopisu a dopiero na to na wcisk zakładać wężyki to daje pewną szczelność. U mnie biombrownie stoja na tej samej półce co akwa dzwona mam jakieś 10cm pod powierzchnią wody pojemność dzwona zalezy od dostępnego materiału no i od pojemności akwa. Z jednym błędem jakim sie jeszcze spotkałem to to że ludzie zalewaja drżdże gorącą wodą co jest oastatnim szczytem głupoty bo drożdże gina przy temp 50*C i jak ma to działać ?... Drożdże nie powinny być przetrminowane , nadają sie najlepiej te w kostkach ale i te sypane - szczerze nie ma konkretnej regóły ile ich dawać - im więcej tym szybciej zadziała (suche startuja po dniu lub dwóch ale można wcześniej matke przygotować drożdżową jak ktos wino robił wie o co chodzi) Ale i tak myśle że i w twoim przypadku idzie o szczelność bo żeby to działało to myśi byc ona 100 a nie 99% dwutlenek węgla to nie to samo co powietrze , zachowuje sie inaczej przy najdrobniejszej nieszczelności ucieknie .... Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
112,25
|
|
|
krzysiekch
Nowy
Wiadomości: 31
|
|
« Odpowiedz #107 : Styczeń 31, 2005, 14:08:48 » |
|
nakrętki są dobrze dobrane - nie są z tych wąskich. uszczelniałem najpierw klejem epoksydowym, póżniej dopiero silikonem - więc bariera jakby podwójna. zastosowałem podany przez ciebie sposób - w wywiercone dziury w naktętke włożyłem zużyte wkąłdy z długospia żelowego. mam pytanie jaka powinna być pojemnośc dzwonu na 180 litrowe akwarium? - bo takie mam. aktualnie dzwon ma pojemnośc około 80-100 ml - zwiekszyc czy zmniejszyć? nie zalewąłem wrżatkiem - tylko letnią wodą o temperaturze ciała - jakieś 35 - 40 stopni. drożdze nie były przeterminowane - te co zostały w opakowaniu nadal są ważne. ach i jeszcze jedna rzecz - czy zawsze jedynym sposobem na sprawdzenie działnia bimbrownicy jest spadek ph - którego ja niestety nie odnotowuje (po nocy ph wynosi około 7,7-7,8 a do wieczora spada do 7,5-7,6 - ale tak też juz było przed zastosowaniem bimbrownicy). bo aktualnie rośliny trochę bombelują - ale tylko trochę i nie wszystkie i w sposób, w kótry robią tak samo prtzy podmianie wody i wzruszeniu dna akwa - chyba wtedy z podłoża dostają wicię c02 do wody. poza tym bombeluje tylko moczarka argentyńska i nurzaniec amerykańcki (valisneria americana) inne nie. sam już nie wiem co otym myśleć. czy są inne sposoby na sprawdzanie czy bibrownica działa - nie wiem np,. jakieś spienienie wody. jakieś bąbelki na powierzchi, kolor wody i inne?
|
|
|
Zapisane
|
25Neonek, 20Bystrzyków Czerwonych, 4Skalary i takie tam pojedyńcze: glonojady, molinezje, zmienniaki plamiste, kardynałki, ślimaki ampularie, co razem daje 180 litrów wody
|
|
|
krzysiekch
Nowy
Wiadomości: 31
|
|
« Odpowiedz #108 : Luty 02, 2005, 14:16:51 » |
|
to dowiem się coś więcej w tym temacie?
|
|
|
Zapisane
|
25Neonek, 20Bystrzyków Czerwonych, 4Skalary i takie tam pojedyńcze: glonojady, molinezje, zmienniaki plamiste, kardynałki, ślimaki ampularie, co razem daje 180 litrów wody
|
|
|
Tramal
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1355
I see You...
|
|
« Odpowiedz #109 : Luty 02, 2005, 18:52:32 » |
|
Po podmianie wody najlepiej bombelkuja bo zostaje przekroczony próg rozpuszczalności tlenu w wodzie w związku z dostarczeniem dobrze natlenionej wody odstanej. Do tego jak masz dość tleny w wodzie w akwa to siłą rzeczy tlen z roślin nie może sie już w wodzie rozpuścić stąd bombelki. Bombekolowanie roslin w dużej mierze zależy też od światła jak będzie za słabe to fotosynteza też nie będzie zbyt efektywna. Pojomność dzwona ... no cóż tu sioę nie wypowiem w moim holendrze zastąpiłem go przez podanie CO2 wprost do filtra Szut T3W działa dobrze ....
|
|
|
Zapisane
|
112,25
|
|
|
michał
|
|
« Odpowiedz #110 : Luty 03, 2005, 17:49:52 » |
|
Moja bimbrownia składa się z z 2 butelek(własnej roboty)i dyfuzor który kupiłem w sklepie za 36zł i co2 ładnie się rozpuszcza
|
|
|
Zapisane
|
Błądzić to rzecz ludzka!?!
|
|
|
rob1979
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 223
www.zobaczsiebie.pl
|
|
« Odpowiedz #111 : Luty 13, 2005, 14:06:32 » |
|
właśnie zbudowałem bimbrownie, przygotowałem zacier i czekam... a teraz czas na durne pytanie czy woda do zacieru musi być przegotowana czy można użyć kranówki o odpowiedniej temperaturze (miałem ok. 30 st.C) mam nadzieję, że nie zmarnowałem prawie 0,5kg cukru
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
rob1979
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 223
www.zobaczsiebie.pl
|
|
« Odpowiedz #112 : Luty 13, 2005, 15:44:11 » |
|
po ok. 3h od startu bimbrowni zauwazylem ze w butelce z wodą bąble pojawiają się co ok. 11 sec. Czy częstotliwość się zwiększy? dałem 1l wody, 2 szklanki cukru i ok 10g drożdzy w kostce... pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
rob1979
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 223
www.zobaczsiebie.pl
|
|
« Odpowiedz #113 : Luty 13, 2005, 16:55:35 » |
|
to znowu ja... naprawde pilnie czytam wątki na forum dotyczące bimbrowni ale jakos nie umiem znalezc konkretnej odpowiedzi na pytanie: czy mozna wezyk idacy bezposrednio z bimbrowni podłączyć do filtra wew. FAN1 (zamiast tego wezyka który zasysa powietrze - na wierzchu filtra). do filtra mam podłączoną deszczownię. calosc dziala w malym akwa 21l tylko roslinki - zadnych rybek
pozdrawiam i licze na wyrozumialosc....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomlsv
|
|
« Odpowiedz #114 : Luty 14, 2005, 07:43:03 » |
|
Przy takim podłączeniu wężyka jest ryzyko "zagazowania" mieszkańców akwarium.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Plex
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 240
|
|
« Odpowiedz #115 : Luty 14, 2005, 17:46:36 » |
|
Albo zassania wody z butli.
P.S. Witam po przerwie :wink:
|
|
|
Zapisane
|
Setka po starcie
|
|
|
rob1979
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 223
www.zobaczsiebie.pl
|
|
« Odpowiedz #116 : Luty 14, 2005, 22:29:23 » |
|
o zassaniu wody z butli nie ma mowy - po prostu poziom wody w butelce jest za niski a wężyk prowadzący CO2 do akwa kończy się przy samej nakrętce... pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Stały użytkownik
Wiadomości: 250
|
|
« Odpowiedz #117 : Luty 14, 2005, 23:06:17 » |
|
poczytaj,przetestuj i spróbuj jeszcze raz ,pisałem kilka stron wcześniej że podłączenie bimbrowni bezpośerdnio pod układ venturi prawie zawsze jest równoważne z zassaniem zacieru z butli , bimbrownia nie wytwarza na tyle duzych ilości gazu aby nadążyć za układem venturi filtra IMO najsensowniejsze sposoby podawania CO2 do akwarium to : - firmowy dyfuzor (oczywiście nie mówię to o jakimś badziewiu z "sklepu zoologicznego" gdzie sprzedawca wciska co się da) np.nutrafin,hagen,aquamedic,eheim (wiadono że za cos takiego trzeba juz zapłacić nie tak znowu małe pieniązki - najtańszy drabinowy nutrafin to ok.50 PLN) - kostka lipowa DIY lub kupiona w sklepie DIY - bierze się strzykawkę,w akwarium 18 l mam zrobiony z strzykawki 5 ml w 95l z 20 ml, obcina ją np.1-1,5 cm od dolnej krawędzi (dna) i wciska w tak przygotowaną strzykaweczkę kołek lipowy (ładnie opiłowany) najlepiej urwać lub wziąć z ziemi gałąź lipy (starczy na kilkanaście dyfuzorów) :wink: podłączyć pod bimbrownię i gotowe (u mnie na jednym zacierze w działa ponad dwa tygodnie) , kołeczek lipowy powniien mieć max.1,5 cm wysokości (gaz słabo przebija sie przez grubsze) kupic w sklepie - podobno najlepsze sa aquamedica (koszt około 4 PLN) jeśli ktoś nie jest przkonany wystarczy zobaczyć na jakiej zasadzie podaje CO2 Amano (dyfuzor pollen glass beetle) kosztuje niewiarygodna sumę (nie pamietam dokładnie ile),a działa na tej samej zasadzie - rozbija CO2 na malutkie bombelki a te z kolei pięknie dyfundują z wodą
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
rob1979
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 223
www.zobaczsiebie.pl
|
|
« Odpowiedz #119 : Luty 15, 2005, 00:21:24 » |
|
póki co staram się nawozic CO2 moje małe akwa (21l) bez rybek więc moge swobodnie eksperymentowac... dzisiaj próbowałem ze strzykawką ale zamiast lipy włożyłem gałąź pierwszego z brzegu drzewa zimą nie odróżniam lipy od innych gatunków :twisted: . niestety dyfuzor nie działał jak trzeba - musze pilniej porozglądać się za tą lipą... dzieki za konkretne podsumowanie Silver pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|