Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Ikra welonów-etapy rozwoju...  (Przeczytany 6065 razy)
Smerfcio
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 144


« : Kwiecień 19, 2008, 16:53:26 »

 Moje młode przeżyły już pierwsza nocka , jajko zjadły (żółtko). Ale teraz proszę o dalsza pomoc. Mam 3 osobniki gdyż tylko tyle udało mi się odratować z akwa. No i może jakoś przeżyją bo już przestały leżeć na dnie tylko chwytają się ścianek i na nich wiszą.A poza tym podałam im dziś odrobinkę rozpuszczonego pokarmu w tabletkach i wydaje mi się ,że go jedzą gdyż się koło niego lokują tak jak wcześniej koło drobinek jajka <na pokarmie pisze ,że przeznaczony dla narybku młodego>.
Mam pytania do was doświadczonych. Mianowicie:
 - jak długo będą rosły,
 - kiedy odczepią się od ścianek i zaczną już trochę więcej pływać (bardziej regularnie),
 - jakie są etapy rozwoju ,żebym mogła to sobie w miarę zaobserwować?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 19, 2008, 18:59:01 wysłane przez Smerfcio » Zapisane
rybomaniak
Rybki to moja pasja
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 76


« Odpowiedz #1 : Kwiecień 19, 2008, 17:39:23 »

To zależy jakie im zapewnisz warunki. welony nie są moją specjalnością, ale myśle że za kilka dni bedą już same plywać przez cały czas, tylko nie zapomnij ich regularnie karmić i uważaj na czystość wody.
Zapisane

Nie ma to jak dużo wody i rybki.
Rybkami zajmuje się od dawna i ciągle dowiaduje się czegoś nowego.
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #2 : Kwiecień 20, 2008, 21:36:41 »

Dopóki wiszą na ściankach to znak że resorbują zapasy żółtka.
Muszą zdecydowanie rozpocząć pływanie po zbiorniku. Zwykle po trzech lub pięciu dniach. Zależy od temperatury itp.
Jeżeli udało się tylko trzy osobniki odratować to bardzo dobrze jak na początek. Będzie je bardzo łatwo wykarmić oraz będą szybko rosnąć w tak niewielkiej liczbie. Młode po rozpoczęciu pływania spokojnie wcinają "MIKROVIT" tropicala przeznaczony dla narybku który ewntualnie można jeszcze pomielić na najdrobniejsze frakcje jesli przy podawaniu za dużo będzie zostawać tych za grubych frakcji dla narybku na początku. Najpózniej po miesiącu będzie widać że to w pełni ukształtowane welonki.
Zrozumiane że podawane ilości pokarmu dla trzech rybek będą bardzo, bardzo małe. Ewntualnie pare ślimaczków by wyjadły nadmiar pokarmu. Wówczas nie doprowowadzisz do rozwoju bakterii i pierwotniaków na tyle dużego by mógł zaszkodzić tej trójce.(Szybko oddychają, pokrywy skrzelowe mocno rozchylone i nawet najlepsze napowietrzanie nic już wtedy nie pomoże)

W sumie to tak trochę postraszyłem bo to naprawdę odporny i łatwy w odchowie narybek. Zawsze jednak warto wiedzieć do czego można niechcący doprowadzić. Już po tygodniu aktywnego karmienia rybek warto kupić mrożonkę typu "Cyklop" na przykład. Skrobiemy małym nożykiem troszkę tej zamrożonej kostki i co mamy na nożu lekko rozbełtujemy w wodzie. Jeśli będą wstanie już tym sie napchać to warto takim sposobem przejść na mrożone "skrobanki". Uważam że o wiele bardziej przydatne dla narybku i w sumie nie duży kłopot z podawaniem.
Oczywiście najlepsze były by tu żywe larwy solowca, nicienie i grindale ale dla kilku sztuk, nie ma co sobie głowy zawracać.
A na dobrą sprawę to zjedzą i przetrawią wszystko, aby tylko miało odpowiedni rozmiar dla ich pyszczków.
Zapisane
papuga1993
Gość
« Odpowiedz #3 : Kwiecień 21, 2008, 14:03:26 »

A co do welonów można im dawać więcej niż jeden raz dziennie jedzenie Huh Słyszałem że są to ryby bardzo żarłoczne, czy jak im dam więcej jedzonka to szybciej urosną?? Cheesy
Zapisane
Smerfcio
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 144


« Odpowiedz #4 : Kwiecień 21, 2008, 15:31:45 »

 Najlepiej dawać jedzenie welonom 3 razy na dzień ale w nie dużych ilościach. Ja osobiście daje 2 razy dziennie o 7-30 i 21-30/45. Rano dostają specjalny pokarm dla złotych rybek wieczorem płatki (raz za czas dostana kawałek miękkiej roślinki na przekąskę). Ale nie wolno Ci ich przekarmiać gdyż Ci padną welony zjedzą zawsze ale to wcale nie jest dla NICH dobre. Jak dasz im wiecej jedzonka to szybciej ... zdechna.  A i uważaj na to jak je karmisz,żeby podczas jedzenia nie wdychały dużo powietrza gdyż mogą mieć potem problemy z pęcherzem pławnym. JA RZUCAM JEDZENIE nad napowietrzacz ono niesione nurtem płynie wtedy zauważają je welony a ono zaczyna się zatapiać - zanim dopłynie do dna to one już je zjedzą. Pamiętaj tez jesli dasz jedzenia wiecej to welony je sobie i tak potem wygrzebią przy nich nigdy jedzenie sie nie marnuje.A wiec nie mysl : "spadło na dno to muszę im dać więcej bo tego juz nie znajda" . Moje wykopią z dna wszystko.

P.S. moje młode mają się coraz lepiej mają , dzisiaj cały czas pływają
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 21, 2008, 15:35:54 wysłane przez Smerfcio » Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: