Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: stara (nowa) woda  (Przeczytany 3607 razy)
tedy87
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 396



« : Kwiecień 20, 2008, 09:02:54 »

Witam,
przejdę od razu do konkretów, dolożyłem do mojgo baniaka (60l) oświetlenie (teraz jest 15W + 15W +8W) i postanowiłem ze zrobie szybki restart bo dodałem ziemię na dno akwarium i lepsze rośliny i teraz mam problem. Moje rybki na razie czekają w osobnym akwarium i pytam jak długo musi dojrzewać takie akwarium w którym jest 30% starej wody i nieczyszczony filtr (znaczy sie przełożony ze starej wody), zależy mi na czasie bo te ryby cisną się w 15litrach...

pozdrawiam
Zapisane

NI MA MNIE JUŻ TU: (((

pawelek-131
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 222


;)


« Odpowiedz #1 : Kwiecień 20, 2008, 09:07:08 »

Ja myślę że jeżeli nową wode nalałeś prosto z kranu to odczekaj ze 48h i dawaj rybki jeżeli dno ruszałeś to niewiem ale chyba lepiej poczekać jeżeli filtr już rozwinięte ma bakterie to chyba niedługo ale poczekaj na opinnie bardziej doświatczonych.
Zapisane
Janusz40
Zainteresowany
**
Wiadomości: 183


« Odpowiedz #2 : Kwiecień 20, 2008, 10:46:25 »

To jest w tym momencie stare akwa i rybki można wpuścić po kilku godzinach, zwłaszcza jeśli są tam stare dobrze ukorzenione rośliny. Tylko nie przekarmiaj przez 7 dni. Pozdrawiam.
Zapisane
tedy87
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 396



« Odpowiedz #3 : Kwiecień 20, 2008, 18:49:58 »

podłoże też nowe, parę neonek, kiryski i krewetki

myślę że 5 dni wystarczy
Zapisane

NI MA MNIE JUŻ TU: (((

Janusz40
Zainteresowany
**
Wiadomości: 183


« Odpowiedz #4 : Kwiecień 21, 2008, 20:19:32 »

Cytuj
albo ja tu czegos nie rozumiem albo Ty

w pierszym poscie pisze o restarcie i dodaniu ziemi - wiec o jakich dobrze ukorzenionych roslinach mowa ?
Seba75: Witam. Szybki restart, a więc "nowe" akwa z wykorzystaniem elementów starego akwa, między innymi roślin z dobrymi korzeniami. Filtr stary niepłukany - czyli sprawny cykl azotowy. Stara woda 30% - nieraz akwaryści wymieniają 50% wody i jakoś ryby żyją. Świeża ziemia( częściowo) - czyli potrzebny czas na wyklarowanie wody. Kilka godzin wystarczy. Wiesz jak się robi akwaria wystawowe? W jeden dzień! Pozdrawiam.
Zapisane
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #5 : Kwiecień 22, 2008, 14:34:39 »

Zgodzę się z Januszem. Przeprowadzałam już wiele takich szybkich restartów i wpuszczałam ryby jak tylko w akwarium woda lekko się wyklarowała. Ostatni taki restart miał miejsce tydzień temu a jak tylko woda się nagrzała w akwarium wpuściliśmy tam paletki. Po tygodniu wszystko gra, nie było żadnych problemów.

Wg mnie znacznie lepiej rybom będzie w akwarium niż w wiadrze.
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
matka siedzi z tyłu
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1554



WWW
« Odpowiedz #6 : Kwiecień 22, 2008, 22:08:02 »

Jak najbardziej można wpuścić obsadę prawie że od razu.

Tak naprawdę, w akwariach na ziemi ogrodowej zasiedlanie jest możliwe na drugi dzień nawet bez użycia starej wody i filtra. Sama w ten sposób wpuściłam krewetki. W takim akwarium zupełnie inaczej przebiegają wszystkie procesy i nie występują duże stężenia związków azotu, jak przy dojrzewaniu "normalnego" akwarium na samym żwirze czy piasku.
Zapisane

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ
szymonw
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1372



WWW
« Odpowiedz #7 : Kwiecień 22, 2008, 22:46:25 »

jest tylko jedno "ale". podłoże glebowe może być bardzo zdradliwe. już widziałem baniaki na na takim podłożu gdzie ryby snęły  a potem się okazywało, że poziom azotu w różnych formach w słupie wody wynosił grubo ponad dopuszczalne granice.

sprawdź najpierw jak na parametry wody wpływa zalanie twojego podłoża. potem możesz wpuszczać jeśli nie ma anomaliów. 
Zapisane

Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #8 : Kwiecień 23, 2008, 08:38:27 »

To prawda. Wszystko zależy od użytej ziemi jednak przeważnie do akwariów używa się ziemi bez dodatkowych nawozów NPK i w takim przypadku to o czym piszesz nie powinno mieć miejsca.
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
szymonw
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1372



WWW
« Odpowiedz #9 : Kwiecień 23, 2008, 09:24:11 »

w większości przypadków z tego co czytam bractwo akwariowe używa jako podłoża glebowego najtańszej ziemi do kwiatów z hipermarketów. każda taka ziemia zawiera NPK. w tym czasami  azot zarówno w formie amonowej jak i azotanowej. czasami są podane wartości (najczęściej w mg/L), czasami tylko proporcje N:P:K, a czasami nie są podane w ogóle. robiłem sobie ostatnio testy wody po trzech dniach od zalania. wziąłem duży słoik 5 litrowy. nasypałem 2 cm ziemi (takiej którą moja kobieta kupiła sobie do kwiatów akwariowych - cena bodajże 3 pln za 20L), na to 2 cm żwirku i zalałem kranówą. wysokość słupa wody 10 cm.

kranówa:
no3 = 0 (innych na azot nie mam)
po4 = na granicy wykrywalności
fe+ = 0

wyniki testów po 3 dniach w słoju:
no3 = 40
po4 = 0,25
fe+ = 0

oczywiście w tym wypadku by to przełożyć na stężenie w baniaku trzebaby wyliczyć stężenia z proporcji. i tak załóżmy zbiornik 45L czyli wysokość 30 cm. jeśli dokładamy ziemi 3 cm i na to żwir 3 cm zostaje 26 cm na wodę. matematyka mi mówi że gdyby tej samej gleby (warstwa 3 cm) użyć w takim zbiorniku. stężenie no3 wyniosłoby trochę ponad 23 ppm i to tylko w formie azotanowej. mój test sery pokazałby 20 ppm.

zakładajac, że ta akurat gleba zawiera azot tylko w postaci azotanów to stężenie w słupie wody jest dopuszczalne. oczywiście w późniejszym okresie dochodzi wpływ nitryfikacji, denitryfikacji, fotosyntezy roślin i wieleinnych czynników. nie robiłem testów porównawczych w dłuższym okresie. w piątek zrobię ponownie (po 7 dniach od zalania) by stwierdzić jaka jest tendencja. podejrzewamże stężenie będzie wzrastać bo czynniki je redukujące w tym słoju nie występują jeszcze w stopniu znaczącym a tzw "okres przejściowy" dla baniaków na podłożu glebowym, gdzie pierwiastki mogą w dużych ilościach przenikać do słupa wody jest o wiele dłuższy.

tak czy siak. moim zdaniem nie ma dostępnej na rynku ziemi ogrodowej bez NPK bo to przeczy idei nawożenia. kwestia tylko i wyłącznie tkwi w tym jak podłoże takie jest skonstruowane i w jakim stopniu wpływa na chemię wody. zakładam, że to podłoże którego użyłem jest bezpieczne z punktu widzenia akwarysty. ale jak wiesz producentów i rodzaji takich podłoży jest multum.

oczywiście można użyć gleby lub podglebia z ogródka, pola, lasu itd. ale tu kwestia jest jeszcze bardziej skomplikowana. stopień rozkładu materii organicznej, nawożone, nienawożone, wpływ środowiska z którego została pobrana, pestycydy itd.

nie twierdzę, że gleba w akwarium to zły pomysł. wręcz przeciwnie. tylko że czasami można się rozczarować. dlatego ja przynajmniej staram się przetestować zanim ją zaleję. w ogólnym rozrachunku wybrałbym jednak chyba ziemię kupną o podanych parametrach stężeń po przetestowaniu.

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 23, 2008, 09:27:26 wysłane przez szymonw » Zapisane

matka siedzi z tyłu
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1554



WWW
« Odpowiedz #10 : Kwiecień 23, 2008, 19:06:19 »

tak czy siak moim zdaniem nie ma dostępnej na rynku ziemi ogrodowej bez NPK bo to przeczy idei nawożenia.

Łatwo nie było, ale udało mi sie kupić, i to wcale nie w hipermarkecie.
Parametry mierzyłam codziennie przez pierwsze trzy tygodnie i NO3 nie przekroczyło 5
Zapisane

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #11 : Kwiecień 24, 2008, 08:43:16 »

Emi, autor nie trzyma ich w wiadrze tylko w 15L akwa  Wink

Seba - moje wiadra mają po 15 litrów.

Ja dalej bede sie upierac przy 48h

I masz do tego całkowite prawo. A ja dalej twierdzę, ze nie jest to konieczne. Rośliniarze robią po 80% podmiany i wszystko w akwarium gra. Kwestia tylko taka, zeby podmieniać wodą o zbliżonych parametrach do tej, która była wcześniej w akwarium.

wystarczy wziasc filtr zaniesc do zoologa na 3 tygodnie ( uciesza sie z darmowej filtracji ) potem szybko zainstalowac w akwa no i mamy gotowy zbiornik od 70 % do 100 % nie daleka droga  Undecided teraz sobie zartuje ale gdyby sie mocno uprzec to na to wychodzi.

Równie dobrze można przy każdej połowicznej podmianie wyłapywać ryby do osobnego zbiornika bo przecież od 70% do 50% niedaleka droga Wink

Wg mnie to masz częściową rację mimo iż sobie żartujesz. Ja tak robię jak zakładam nowy zbiornik tylko nie zanoszę do zoologa a włączam świeży filtr na jednym z moich akwariów. Wierz mi, że skraca to czas dojrzewania nowego zbiornika i to dość znacznie. Dodatkowo na starcie wlewam trochę starej wody z innego akwarium a resztę dolewam świeżej i wpuszczam ryby od razu. Jeśli masz sporo roślin, nie przekarmiasz ryb i monitorujesz NO2 ewentualnie korygując skoki podmianami to taki starcik/restarcik nie jest niczym strasznym i odbywa się gładko i bezbólowo.
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
Misquamacus
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3261



WWW
« Odpowiedz #12 : Kwiecień 24, 2008, 09:41:42 »

ja robię b. podobnie jak Emi
gdy zmieniałem podłoże to:
zapakowałem ryby do woreczków foliowych Wink poukładałem ciasno i owinąłem kocem
odlałem ile sie dało wody, wkłady z filtra do miski z wodą i brzęczyk, kostka pod koszykiem
rośliny teź do woreczków
wymieniłem podłoże
zalałem wodą, którą miałem, zainstalowałem filtr, włączyłem grzałkę
posadziłem rośliny
dolałem wody, robiąc przy okazji podmianke Wink
wpuściłem ryby
natomiast przy zakładaniu akwarium nowego, tydzień wcześniej instaluje filtr w 126
stawiam szkoło, instaluje sprzet, podłoże, odlewam wody (przy okazji podmiany w 126 Wink ale biorę wodę spod wylotu kaskady (chyba najczystsza)
sadze co mam sadzic Smiley
wpuszczam ryby jak zniknie ew. zmętnienie
nigdy mi ryby nie padły od takich zabiegów Wink
a podłoże zmieniałem kiedys przy paletach i dziwnie to zrobiłem Wink
jednego wyjąłem stare
nalałem wody ;( (bez podłoża)
następnego nasypałem piach Wink
rezultat każdy może sobie wyobrazić co powstało Wink (piach niby płukałem)
doisntalowałem filtr z wielką gąbką Wink i po chyba 5h było już jako tako Wink
a palety rozlużnione wsuwały serce już jak było co kolwiek widać Tongue
pamiętam poróbnanie Małżonki jak troche przerażony napisałem na forum Wink ,, w amazonce też czasem sum po dnie przepłynie i robi młyn Wink spokojnie Wink "
 papa
Zapisane


>>>>>>>>www.bojownik.pl<<<<<<<<<
>>>>>>>>   www.fawa.pl  <<<<<<<
Janusz40
Zainteresowany
**
Wiadomości: 183


« Odpowiedz #13 : Kwiecień 24, 2008, 10:40:56 »

Niechcący wywołałem dyskusję, ale myślę, że pouczającą. Zasada podstawowa w akwarystyce to nie szkodzić rybom i dbać o swoją wiedzę. ( zdobywać i pogłębiać ją) Filtr w akwarium to coś co "żyje" i daje życie. Jeśli w podmienianej wodzie nie ma związków, które zniszczyłyby filtr-bakterie, to też nie zabije ta woda naszych podopiecznych. Tak więc zakładam, że każdy kto robi szybki restart wie o tym, że najważniejsze to:
1. Nie płukać filtra, a jeśli już to bezpośrednio w akwarium.
2. Dodać ile się da starej wody.
3. Odczekać, aż woda wyklaruje się i nabierze temperatury.
Ryby zabija gwałtowna zmiana parametrów wody. W nowym akwarium zawsze są to amoniak, azotyny i pH. Przy od razu sprawnym filtrze nie powstaną ani amoniak, ani azotyny i nie wzrośnie pH. Pozdrawiam i przepraszam za zamieszanie.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: