gosieks83 skoro masz już mieszek makro to popróbój porobić fotki z uzyciem flesza - np. tego wbudowanego. Na tej stronie
http://www.stopa.cso.pl/index.php?st=technika/staresp gość pokazuje jak wyglądają papierowe przedłurzacze światła (wewnątrz wyklejone sreberkiem), które kierują błysk bezpośrednio za obiektyw. Można taki sam zrobić do lampy wbudowanej. W takim przypadku użycie przesłon powyżej 10 może być i tak trudne, ale będzie to o niebo lepsze niż strzały z ręki w świetle akwarium. ISO ustaw na około 400 na początek, balans bieli na światło flesza.
I tu jeszce jedna cenna uwaga, musisz odizolować obiektyw od szyby akwarium bo flesz będzie się w niej odbijał. Można to zrobić wsadzając między obiektywem a przedłużaczem światł czarną tekturke, która będzie się opierać o szybę akwa podczas cykania...
W przypadku aparatów kompaktowych dobrym rozwiązaniem będzie cykanie fotek z fleszem przez chusteczkę chigieniczną bądź jej jedną lub dwie warstwy. Uzyskuje się dzięki temu miękkie światło i rybki czy krewetki nie są przepalone i wyglądają bardzo naturalnie. Tu też zasada żeby światło flesza nie padało na szybę przed samym obiektywem bo wtedy zdjęcie się skasztani. Tu można użyć inną metodę otóż w czarnej tekturze wyciąć dziurę o średnicy obiektywu i przez nią cykac fotki (tektura przyłożona do szyby akwa).
Jak mnie najdzie wena to kiedyś przygotuję opis jak można fotografować mieskańców akwa. Jak fotogrfować całe akwaria łdnie opisał Duch na swojej stronie
http://www.aquadesign.pl/artykuly_html/Afotografia_2.htm z tym, że tam potrzeba już trochę lepszego (droższego) sprzętu...
na koniec fotka zrobiona z użycien flesza, szkoda tylko, że woda była brudna i niestarannie to wyczyściłem, ale rybka chyba ok ? (obie fotki to pełne kadry)
Kolejna fotka co prawda nie rybia, ale oddaje możliwości połączenia mieszka macro z fleszem...
Pozdrawiam Tram.
P.S. mam nadzieję, że nie użyłem zbyt wielu skrótów myślowych...