następny »

[matka siedzi z tyłu]

Przychodzę z roboty, zaglądam do akwarium, a tam





Wczoraj przeczyściłam filtr i deszczownie, gąbkę z filtra płukałam oczywiście w wodzie z akwarium. Poza tym dolałam ok. 1,5 litra odstanej wody. Tej samej wody do0laolałam tez do drugiego akwarium i tam nic takiego sie nie stało. Więcej nic w akwarium nie robiłam. Wczoraj woda była czyściutka.

Znalazłam też martwą samiczkę red cherry

Rybki i krewetki zachowują się normalnie.
 

Podkręciłam filtr, ale już godzinę chodzi na zwiększonych obrotach i nic.

Zmierzyłam parametry: NO3 0, PH 7,5 (poprzednio było 7  :mellow: ), GH 9, KH 6

Czy to zakwit pierwotniaków? Ale dlaczego?

Aha - akwarium to LT, stoi już siedem miesięcy, nigdy do tej pory nic takiego nie było, nawet na początku.

[adriano210]

moim zdaniem to korzen zgnił, powinienes wymienic polowe wody jak najpredzej i wzmocnic filtracje i napowietrzanie,
masz briluxa wiec moze to explozja zielenic? kurcze zdjecie masz takie ze ciezko powiedziec powiedz jaki to kolor wody zielony czy brazowy
nie wazne zrob podmiane wody i to jak najszybciej bo to cos w nocy zabierze tlen z wody i padną krewetki

[matka siedzi z tyłu]

Dlaczego miał korzeń zgnić? tak nagle?

[adriano210]

wyjmij jeden drugi powąchaj, widzisz korzenie cały czas sobie gniją pomału w naszych akwariach czasem sie zdaza ze wyjmiesz takiego a on strasznie śmierdzi wtedy trzeba go pomoczyc znowu i pogotowac i jest ok na kolejny rok lub 2 lata

[matka siedzi z tyłu]

Rozumiem, ale to sie chyba odbywa jakos stopniowo, a nie skokiem. Wczoraj korzenie były dobre a woda klarowna, a dzis juz zgniły?

[adriano210]

ale co ci szkodzi sprawdzić przeciez i tak nie wiesz co sie stało / cos zabarwilo wode na zielono i od czego padla krewetka, wiec taka jest moja odpowiedz ze to cos z korzenia nie jestem pewny wyjmij i powąchaj

[matka siedzi z tyłu]

No trochę mi szkodzi, bo to ruina akwarium. No dobra, obskrobałam trochę i nie śmierdzi. Woda też nie.
Woda nie jest zielona tylko brązowa, ale ja mam w akwarium trochę liści i szyszek.

Podmieniłam ile mogłam.

[adriano210]

wiec zostają korzenie i szyszki sprawdz one tez lubia gnic szczególnie szyszki olchy, wyjmij wszystkie szyszki i liscie, i podmien 20% wody jutro znowu
dziwna sprawa, ale powiem ci ze raz tez mi sie tak zrobilo, zebys miala microskop to by sie sprawdzilo czy to glony czy to pierwotniaki tak mozemy tylko snuć domysły
wiec korzenie odpadaja poztstają więc liscie i szyszki

[matka siedzi z tyłu]

Dobra, wyjmę, ale coś mi się nie wydaje, żeby to były one; gdyby były w akwarium bardzo długo albo były włożone dopiero co, to tak, ale one (ta partia) są tak gdzies od półtora tygodnia. Zresztą takie same szyszki i liście ma w innych akwariach i tam jest kryształ.

[Piterix]

Ja bym dopatrywał się jakiegoś wypływu z ziemi. Mam też 1 LowTecha i woda w nim jest wyraźnie bardziej brązowa niż w HiTechu - czyli ziemia pod żwirkiem trochę barwi wodę na brązowo. Może ryby coś rozkopały... albo jakaś reakcja zaszła w ziemi i to zabarwiło wodę na brązowo. Oczywiście to tylko przypuszczenia.

[matka siedzi z tyłu]

Że woda brązowa to OK, ale przedtem była też brązowa, ale klarowna.
Hm... bojowniki ani otoski chyba nie kopią? Krewetki karłowate chyba też nie.

Może to mieć jakiś związek ze skokiem pH? Przedtem przez dłuższy czas było 7, wczoraj było 7,5, nie wiem czemu. Dziś po podmianie jest z powrotem 7.

[szymonw]

a co ty tam masz za podłoże? glebowe? jak tak to napisz dokładnie jakie (warstwy, substraty, ew. dodatki), kiedy zalane itd. badałaś może poziom żelaza?

[adriano210]

wiec to jest low tech? hmm moze gleba coś puścila do slupa wody

[matka siedzi z tyłu]

Mam tylko zwykłą ziemę (3-4 cm) i żwir bazaltowy (3-4 cm), żadnych substratów ani dodatków. Też się zastanawiałam, czy ziemia czegoś nie wypuściła, no ale tak sama z siebie? Nic w podłożu nie grzebałam, tylko w filtrze.
Po podmianie woda zrobiła się trochę lepsza, choć nadal trochę mętna. Niestety musiałam wyjechać i zostawić akwarium tak jak jest; jutro wieczorem dopiero wrócę i jeśli nadal będzie mętna, zamierzam napchaćdo filtra waty perlonowej, może to pomoże oczyścić wodę.

[matka siedzi z tyłu]

Przepraszam, że tak post pod postem, ale chciałam oznajmić, że chyba znalazłam rozwiązanie problemu.

Wata może i co nieco wyłapała, ale przede wszystkim zastosowałam się do przeczytanej gdzie indziej porady i napuściłam do filtra bakterii nitryfikacyjnych (3 godziny temu). Woda już znacznie się wyklarowała. Nie wiem za bardzo na jakiej zasadzie to działa, bo o tych bakteriach była mowa w kontekście wysokiego poziomu azotanów, a u mnie jest 0, ale najważniejsze, że są efekty.

Rozwiązanie problemu nie jest pełne, bo wciąż nie wiem, co spowodowało to zmętnienie. Podejrzewam jakis błąd przy czyszczeniu filtra, ale nie wiem jaki, bo wszystko robiłam zgodnie ze sztuką.