następny »

[Stig_2]

z tymi otoskami to jest taka historia że potrafią być niezwykle wredne!
przyklejają się do wolniejszych ryb i podskubują śluzówkę!
poza tym każdy z wyżej wymienionych gatunków zjada inny gatunek glonów
otoski  mają najsilniejsze szczęki - zjadają głównie rude okrzemki i czarne twarde glony
zbrojniki niebieskie - młode osobniki jedzą głównie miękkie glony zielone
kosiarki i inne grubowargi - glony nitowate
ryby żyworodne szczególnie molinezje - jedzą wszelkie gatunki glonów poza okrzemkami (polecam regularne głodówki)
ponadto dla zbrojników obowiązkowy jest korzeń, gdyż bez celulozy nie strawiają tego co zjadły i po kilku miesiącach czeka je zgon!
 

Kolego zapomniales o Krewetkach ... a co do otosków jeszcze sie nie spotkałem z tym zeby podskubywaly inne rybki

[Grajewiak]

z tymi otoskami to jest taka historia że potrafią być niezwykle wredne!
przyklejają się do wolniejszych ryb i podskubują śluzówkę!

Kolego zapomniales o Krewetkach ... a co do otosków jeszcze sie nie spotkałem z tym zeby podskubywaly inne rybki

Chyba kolega pomylil je z glonojadami syjamskimi 

[xenotodon]

otoski  panowie usuwałem z akwarium z paletkami. ponadto polecam wycieczkę do zoologicznego i przyjżenie im się dłużej niż 5 min.
widziałem akcje ze zmienniakami (platki). glonojad syjamski wiadomo wredny jest, a na pewno wiem jak wygląda. co do  krewetek to rewelacja ale które polecisz do akwarium wielogatunkowego (chyba nie red-cherry), no może molukańskie. z kolei szklista np. potrafi złapać neonka. panowie codziennie mam kontakt z ponad setką ryb wiem co widzę a nie co książki piszą np. o spokojnych, nieagresywnych mieczykach (he, he).

[mario27-28]

Moje otoski cały czas czyszczą rośliny i żadko widzę żeby przebywały na szybach,czy żwiże,a już niemówiąc o przyssywaniu się do innych ryb.Gdzieś czytałem że robi to glonojad syjamski,ale że otocincus to słyszę poraz pierwszy

[xenotodon]

otoski podpływają skubną raz góra dwa i uciekają. nie próbują się przyssać, tak jak glonojad syjamski.
panowie, paletki mało świra nie dostały. piszę o 20 szt. nie o jednej czy dwóch, których wyczyny mogłyby być nie zauważone. naczytałem się, że świetnie usuwają twarde czarne glony, to prawda glony znikały ale ich wyczyny mnie zirytowały. przy takiej ilości, co chwila któremuś odbijało.
 powiem też, że otoski mają chyba najsilniejszą szczękę jaką znam, podczas wyławiania potrafi silnie wczepić się w siatkę i ciężko go wrzucić do worka czy słoika.

[lukas]

Szczerz mówiąc to przy pomocy ryb z glonami sobie raczej nie poradzisz. Poprzednicy wymieniali gatunki, które żywią się glonami ale przy ich pomocy nie uzyskasz zadowalającego efektu i nie zastąpią one Twojej pracy i wkładu w pielęgnację zbiornika. Z moich osobistych doświadczeń:

- żyworódki - np. molinezje czy mieczyki skubią glony, głównie długie nitkowate
- kosiarki - jak są młode i wygłodzone potrafią czynić cuda - dorosłe są leniwe i słabo interesują się glonami,
- otoski - to małe stworzonka o niewielkiej skuteczności,
- zbrojniki - jedzą ale cudów nie działają

Pozdrawiam

Podzielam opinię Neurochirurga. Wrzucenie do akwarium kilku "glonojadów" nie sprawi, że będziemy zwolnieni z regularnych prac porządkowych. Tak samo jak różne "glonojady" jedzą różne rodzaje glonów.

xenotodon - szanuję twoją opinię o otoskach, ale twoje obserwację totalnie kłócą się z moimi. u mnie w akwarium to zawsze były płochliwe rybki unikające zgiełku, żyjące własnym, cichym życiem na uboczu.

ja na glony (w zasadzie wszystkie, poza długimi nitkami) mogę polecić neritiny (jedzą również okrzemki). ładnie czyszczą szyby i rośliny o dużych liściach. ich wadą jest to, że masowo pozostawiają po sobie białe jajeczka, które są nieco irytujące.

[xenotodon]

no w sumie tak, glonojad zjada glony, później robi kupkę z której znowu powstają glony. kółeczko się zamyka.

czy chodzi ci o neritina natalensis - takie ładne ślimaczki? kiedyś próbowałem ale mi zdychały, jakich one potrzebują warunków, bo mało co o nich wiadomo?
może jakieś nietypowe parametry wody np. zasolenie?
moje niemalże nie chciały się poruszać w dzień.

[Reno]

Polecam otoski... nie dośc że są fajne to jeszcze bardzo pożyteczne

[janptak]

3 tygodnie temu zalałem 450l akwa. Po tygodniu wrzuciłem pierwsze roślinki  -to co miałem do wywalenia z innego akwarium. tydzień temu dokupiłem roślinek - głównie java moss i fire moss (? w nazwie coś z fire). Ostatni tydzień wyjechałem i
tak zostawiłem akwa "samopas". Oświetlenie 12h/dzień 360W (aha - lampa UV cały czas włączona). Po powrocie zastałem  450 litrów zielonej zupy
Zacząłem to czyścić mechanicznie, wyławiać, ścierać gazą z szyb itp ale wyglądało to nieciekawie. Rośliny przykryte grubym kożuchem glonów, istny kanał.
Wiem - wiele błędów, za dużo światła, za mało roślin itp ale nie po to to piszę tylko po to by dać obraz "tragedii" i moje wrażenia z podanych powyżej rybek. W poniedziałek (28/07) kupiłem 5 kosiarek (prawdziwych, 2x5cm i 3x3cm), 10 otosków(mają ok 3cm), 2 malutkie zbrojniki niebieskie (3 cm) i 8 amano(3-4cm). Niewiele jak na takie akwarium.
Pomyślałem że nie będę już więcej czyścił mechanicznie z glonów - zobaczę co się z tym wszystkim zrobi natura. Nie karmię niczym - glonów mają pod dostatkiem.
A teraz wrażenia z rybek.
Kosiarki niesamowite - żrą nitki jak najęte. Faktycznie mniejsze okazy zdecydowanie bardziej żarłoczne. Większe trochę rzadziej jedzą.
Otoski znam z drugiego akwarium  - pamiętam jak w poprzednim akwarium (60l)  4 otoski oczyściły brązowe szyby w ciągu jednej nocy.
Teraz muszę powiedzieć ,że czyszczą głównie korzenie potem szyby a na końcu liście ale bez specjalnych rewelacji.
Zbroniki - no coś tam jedzą głównie korzeń i szyba. Świetnie czyszczą okrzemki - zdaje się że lepiej niż otoski.
Amano - po wpuszczeniu 3 dni siedziały pod korzeniem jedna na drugiej. Śmiesznie to wyglądało - jak by jechały japońskim metrem.
Wczoraj 3 z nich już zajadały coś z podłoża. Znam ich możliwości i wiem że jak się rozkręcą są jak roboty sprzątające. Czyszczą wszystko ze wszystkiego no ale muszę jeszcze poczekać az się zaaklimatyzują.
To moje dwa grosze.
Pozdrawiam serdecznie,

[Emi]

Co do otosków to zgadzam się z xenotodon. U mnie też polowały na paletki więc paletki dostały nowe mieszkanie. Teraz palety mieszkają ze zbrojnikami, które po kilku próbach ujeżdżenia paletki zrezygnowały, nawet młode jakoś nie są zainteresowane darmową przejażdżką.

Co to jest za krewetka molukańska? Jeśli ryby są żywe i nie są chore to krewetki nic im nie zrobią, no chyba, ze chodzi Ci o wielkoramienne jakieś drapieżne odmiany.

Najlepsze wg mnie na glony są krewetki amano. W ciągu tygodnia 10 szt wyczyściło mi kiedyś całkiem zanitkowane 160 l.

[xenotodon]

atya moluccensis - spolszczona nazwa (sorry). totalnie nie agresywna. krewetka szklista to macrobrachium sp. - na własne oczy widziałem neonka innesa w szczypcach samca i nie jestem jedyny. co ciekawe podam też coś na temat ampularii - ich przysmakiem w nocy mogą być gupiki (sam kobiecie nie wierzyłem - w nocy przykrywały je na śpiąco). co do amano zgadzam się w 100% - są najlepsze ale małe i łatwe do upolowania w akwarium ogólnym np. popularne skalary.


dzięki za wsparcie co do otosków, mało kto w to wierzy po za moimi znajomymi akwarystami, ja i wielu moich znajomych stwierdziliśmy już dawno, że ryby mają charakter i w każdym stadzie trafi się psychol, naprawdę znam mieczyka, który wytłukł 100 litrową obsadę (nawet skalary), nigdy nikt mi nie powie też, że jak w książkach piszą o spokojnych  rybach to każda taka musi być - jest zawsze różnie w różnych zbiornikach. dzisiaj np. obserwowałem w sklepie ataki 6 cm kosiarek na gurami mozaikowe - przyczyna prozaiczna dużo roślin zero glonów no i czegoś im brakowało, przez ostatnie 4 miesiące nic się nie działo (zbiornik 120x50x35). wiele ryb może też błysnąć pomysłowością w zdobywaniu pokarmu: czy ktoś widział p. papuzią wyskakującą z wody do ręki za dżdżownicami?

[Lamator]

Dobre do czyszczenia z glonów są labeo. u mnie, jak tylko wpuściłem je do akwarium zaczęły zgryzać glony z liści. Jeździły w te i z powrotem po liściu tak długo, aż go nie oczyściły.

[Atria_C]

Dobre do czyszczenia z glonów są labeo. u mnie, jak tylko wpuściłem je do akwarium zaczęły zgryzać glony z liści. Jeździły w te i z powrotem po liściu tak długo, aż go nie oczyściły.

Naprawdę? A ile miałeś tych labeo?I w jakim litrażu?
Bo tak jakoś trudo mi sobie wyobrazić silnie terytorialne ryby czyszczące wspólnie liść
Pytam poważnie - z ciekawości.

[Lubczyk]

Wiecie strasznie mi głupio że nie wiem ale jak można odróżnić samca od samicy glonojada???czy to są może obojniaki  naprawdę mi głupio ale proszę powiedzcie

[xenotodon]

jeżeli chodzi o zbrojnika niebieskiego to po wąsach na pysku i głowie (u dojrzewającego samca). jeżeli chodzi o inne gatunki to temat rzeka wiele z nich w zasadzie tylko po narządach do kopulacji u dojrzałych osobników polecam lekturę - mergus aquarien atlas - jest konkretna kieszonkowa wersja - tam jest to na zdjęciu konkretnie uwidocznione. dodam, że mergus to jedna z najlepszych pozycji jakie znam.