Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Ryby akwariowe « Obsady « W jakich Ilościach ?!?!?! >>>63l<<<
Strony: 1 [2] 3 4 5
  Drukuj  
Autor Wątek: W jakich Ilościach ?!?!?! >>>63l<<<  (Przeczytany 10599 razy)
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #15 : Lipiec 30, 2008, 09:19:01 »

IMHO:

- neon innesa, czerwony - 15
- neon czarny - 5
- razbora klinowa - 10
- danio red - nie ma takiego są tylko odmiany genetycznie modyfikowane = 0
- kiryski - 4
- otoski - 4
- gupiki - 0
- zwinniki jarzeńce - 10

dużo zieleni traw np: valisneria, nurzaniec ale tylko odmiany wąskolistne proste i spiralne, sagittaria subulata, itp
oraz innej roślinności według gustu

 papa


Ta obsada jest idealna... ale do akwarium 100 l !!
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
gregorij
Zainteresowany
**
Wiadomości: 133


« Odpowiedz #16 : Lipiec 30, 2008, 09:34:15 »

wedlug mnie 63l obsada spoko przynajmniej widac ze cos plywa a nie dwie rybki na krzyz w 200l, prosze pamietac o sporej obsadzie roslinnej reszta pozostanie tylko milczeniem...
Zapisane
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #17 : Lipiec 30, 2008, 09:43:34 »

Do 60 l to albo jarzeńce, albo neony albo razbory i to nie więcej niż 10-15 szt. Widziałeś kiedyś dorosłego jarzeńca? Mam takie w 60 litrach u siebie. Stadko liczy 13 sztuk i wierz mi, ze bardzo dobrze je widać. Nie wyobrażam sobie tam większej ilości ryb no chyba, ze dorzucisz przecieru pomidorowego i będziesz patrzył jak Ci się konserwa robi  Lips Sealed
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
gregorij
Zainteresowany
**
Wiadomości: 133


« Odpowiedz #18 : Lipiec 30, 2008, 09:56:15 »

Nie wyobrażam sobie tam większej ilości ryb no chyba, ze dorzucisz przecieru pomidorowego i będziesz patrzył jak Ci się konserwa robi  Lips Sealed

Widać ma nieco ograniczoną wyobraznie..., prosze nie narzucaj ludziom swojego zdania - nie uwazaj ze masz monopol na wszystkie wypowiedzi kazdy ma prawo powiedziec co mu sie podoba, ja podalem jeden z mozliwych sprawdzonych wariantow, gdyz duzo czytalem i ogladalem przed tym jak sie zdecydowalem chodowac tylko skalary, i nie jedno akwarium widzialem 64l z obsadą jak podalem wyzej prezentuje sie rewelacyjnie!, a jesli nie masz na tyle wyobrazni to radze gdzies pojsc i takie akwarium zobaczyc twedy zmienisz zdanie
Zapisane
anrd
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 996



« Odpowiedz #19 : Lipiec 30, 2008, 09:57:07 »

wedlug mnie 63l obsada spoko przynajmniej widac ze cos plywa
Nie dobiera się obsady po to, żeby było widać, że coś pływa. Jeśli tak byśmy podchodzili do tematu to niestety co drugi baniak byłby klasycznym przykładem przerybienia. Przy doborze obsady trzeba kierować się rozsądkiem i wymaganiami ryb a nie "widzeniem, że coś pływa"
Zapisane

gregorij
Zainteresowany
**
Wiadomości: 133


« Odpowiedz #20 : Lipiec 30, 2008, 10:00:47 »

anrd: a o jakim przerybieniu piszesz? wszystkie te gatunki ktore podałem są stadne i bardzo dobrze sie z sobą czują, jednynie co mozna by było mniej to neonów innessa lub czerwonych z 15 na 10 sztuk, przy reszcie bede sie upierał Smiley
Zapisane
anrd
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 996



« Odpowiedz #21 : Lipiec 30, 2008, 10:23:02 »

Zauważ, że nie pisałem o konkretnych gatunkach ani o obsadzie, którą podałeś. Padło tu stwierdzenie:
wedlug mnie 63l obsada spoko przynajmniej widac ze cos plywa
do którego się ustosunkowałem i tyle. Nie można bowiem pakować do baniaka ile wlezie. A co do ilości neonów to się z tobą zgadzam - lepiej bowiem na początku ryb mniej - zawsze można dokupić jeśli okaże się, że się da.
Zapisane

19maciej19
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 244


Akwarystyka hobby na całe życie


« Odpowiedz #22 : Lipiec 30, 2008, 10:32:54 »

10x neon innesa
5xkirysek
4xotosek
3xgupik
I masz Amerykę
1+2 prętnik lub bojownik
12x razbora klinowa
I masz Azję



Zapisane

63l Roślinne
Obsada w budowie Cheesy
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #23 : Lipiec 30, 2008, 10:41:36 »

Cytuj
podalem jeden z mozliwych sprawdzonych wariantow

Sprawdzonych przez kogo? Nie słyszałam ani nie widziałam nikogo kto dopuściłby się takiego przerybienia a tymbardziej nazywał go sprawdzonym wariantem. Poproszę o zdjęcia, linki, opisy - dowody.

Gregorij, widziałam już w życiu wiele zbiorników. W domu mam ich 7, w pracy 3. Sama jeżdżę na wystawy, sympozja i targi jako wystawca i wiem, ze tam się takie akwaria pokazuje ale to jest wystawa na parę dni a nie na stałe, może tam widziałeś takie akwaria, albo w sklepie zoologicznym? Zdania nie zmienię co do tego, że tyle ryb z tak małym akwarium będzie się męczyć. Piszesz, ze są to zwierzęta stadne. Zgodzę się z tym, sama miałam spore stadka kąsaczy na raz ale w akwarium 3 razy większym niż 60 l i prawie 2 razy dłuższym. Nie powinniśmy młodych stażem akwarystów przyzwyczajać do tego, ze w akwarium może pływać byle co w byle jakich ilościach, ile nam się podoba.
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
gregorij
Zainteresowany
**
Wiadomości: 133


« Odpowiedz #24 : Lipiec 30, 2008, 11:27:08 »

emi: masz rację moze to i wystawy były ale jak wytlumaczysz ze w sklepach akwarytstcznych sprzedawcy trzymaja ogromna ilosc ryb w 25l, to po pierwsze a po drugie jak wynika z książek niektórzy przeliczają 1 cm2 na 1 litr wody, czy nie mają racji?, widzisz na rynku jest tyle książek i opini co akwarystów i zaczyna mnie to drażnić że każdy mowi inaczej, a praktyka czasami jest jeszcze inna i jak tak obserwuje ludzi nawet na tym forum, są tacy co piszą o przerybieniu a sami stosują w praktyce zbyt dużą ilość ryb tłumacząc że narazie są małe a kiedyś jak podrosną to się zobaczy......

ja myśle że jeśli kupić te obsade co podalem to jak sie kupi małe to jest w sam raz a jak podrosną to się zobaczy Smiley

bierz pod uwagę że w trakcie zakladania nie wiem jak u was ale moimi kumplom czesc obsady zdychala z roznych powodow, nie kazda rybka sie przystosuje i wytrzyma zmiane warunkow szczegolnie jak jest czyms zarazona co sie wykluwa dopiero w domu u poczatkujacego akwarysty bo w sklepie sprzedawca karmil je chemia aby powstrzymac rozwoj choroby ale nie wylwczyl do konca

dlatego planujac obsade trzeba sie liczyc z tym ze niektore moga odejsc i zostanie mniej, a wracajac do obsady to mysle ze takie przerybienie jak ja zaproponowalem obsade robione z glową to jest nic ... zauwaz ze doradzalem takze obfita roslinnosc to zredukuje znaczaco azotany i azotyny pochadzace z odchodow.

p.s.
Ucze sie dopiero i duzo czytam oraz zasiegam opini kolegow ktorzy maja naprawde wspaniale akwa duzo ladniejsze niz co niektorzy na forum w dziale prezentacje, ale to zazwyczaj sa wiekowi ludzi z ogromnym doswiadczeniem i kompletnym brakiem siwadomosci internetowej i komputerowej
Zapisane
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #25 : Lipiec 30, 2008, 12:58:08 »

Cytuj
jak wytlumaczysz ze w sklepach akwarytstcznych sprzedawcy trzymaja ogromna ilosc ryb w 25l

To jest przecież zbiornik tymczasowy. Te ryby w większości zoologicznych nie przebywają tam dłużej jak tydzień.

Cytuj
jak wynika z książek niektórzy przeliczają 1 cm2 na 1 litr wody

Na temat tego bzdurnego przelicznika było już wiele dyskusji na tym forum. Odsyłam więc tam do poczytania. Wg tego przelicznika do 25 l wchodzi ok 10 welonek i jest to poprawne, do rozważenia.

Cytuj
widzisz na rynku jest tyle książek i opini co akwarystów i zaczyna mnie to drażnić że każdy mowi inaczej

Trzeba czytać więcej i samemu także pomyśleć a nie powtarzać czyjeś frazesy bo w akwarystyce jest wiele mitów, nie zawsze prawdziwych.

Cytuj
sami stosują w praktyce zbyt dużą ilość ryb tłumacząc że narazie są małe a kiedyś jak podrosną

Jak podrosną to się ich nie odda bo szkoda albo nie będzie gdzie i powstaje następne akwarium "ala konserwa". Jeśli wiesz, że wkrótce pojawi się u Ciebie akwarium odpowiednie dla tych ryb jak będą dorosłe a nie jest to tylko Twoim pobożnym życzeniem to dlaczego nie, można narybek podpaść w mniejszym baniaku.

Cytuj
bierz pod uwagę że w trakcie zakladania nie wiem jak u was ale moimi kumplom czesc obsady zdychala
Cytuj
planujac obsade trzeba sie liczyc z tym ze niektore moga odejsc i zostanie mniej

Mnie nie zdycha i błędem jest nastawianie się, że część ryb zdechnie. To jedna z największych głupot jaką czytałam od dłuższego czasu, przykro mi, ze muszę Ci to napisać.

Cytuj
zauwaz ze doradzalem takze obfita roslinnosc to zredukuje znaczaco azotany i azotyny pochadzace z odchodow.

Przy 15W świetlówce jaką się przeważnie montuje w 60 l rośliny nie zdążą wszystkiego przerobić.

Poza tym:
1. Ryby będą karłowacieć.
2. Dla początkującego przerybienie jest rzeczą, która najczęściej jest głównym sprawcą problemów w akwarium.

Nie wszystko co pisze w necie jest prawdą, czasem są to takie bzdury, ze aż zęby bolą. Do tego "Pon Bóczek" dał nam rozum, żebyśmy potrafili te bzdury odróżnić od wartościowej treści, myśleli sami. Wierz mi, ze postawienie akwarium z mniejszą ilością ryb jest po pierwsze łatwiejsze w prowadzeniu niż taka zupa rybna. Kontrolowane przerybienie w celach upiększających akwarium czy znoszenia terytorializmu u ryb zostawmy osobom doświadczonym. Od starszych akwarystów także powinniśmy brać przykład, oni mają bardzo rozległą wiedzę lecz często pochodzi ona jeszcze z czasów kiedy skalar był uważany za rybę bardzo trudną w hodowli i także te informacje warto czasem skonfrontować z wiedzą pochodzącą z nowszych badań i publikacji.

Mam nadzieję, ze nie przynudzam  Embarrassed
« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2008, 13:00:18 wysłane przez Emi » Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
gregorij
Zainteresowany
**
Wiadomości: 133


« Odpowiedz #26 : Lipiec 30, 2008, 13:40:33 »

nie wiem jak innych ale ja sie nie przynudzam a wrecz przeciwnie w koncu ktos potrafi cos rzeczowo wyjasnic

oki a wiec zeby bylo wszystko jasne okroj moja obsade tak jak uwazasz do tych 63l naucz nas nie przerybiać a wielu skorzysta przypominam moja konfigurację:

IMHO:

- neon innesa, czerwony - 15
- neon czarny - 5
- razbora klinowa - 10
- kiryski - 4
- otoski - 4
- zwinniki jarzeńce - 10
Zapisane
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #27 : Lipiec 30, 2008, 14:48:40 »

Wg mnie w tym zbiorniku wystarczy jedno stadko ryb kąsaczowatychh albo 2 mniejsze jak ktoś lubi. Można pomieszać ofc gatunki ale w rozsądnych ilościach plus otoski i jakieś mniejsze odmiany kirysków. Neon czarny z razborami wyglądałyby ok. I jak wspomniałeś duuużo zielska trawiastego.

Należy brać po prostu pod uwagę wielkość ryby jaką osiąga ona jak dorośnie, jej żywiołowość, jak żyje w naturze w jakim środowisku. Np bystrzyków amandy możesz patrząc na wielkość do 60 l dać 20 ale już neonów czerwonych to tak 10-12 szt. Jeśli jednak chodzi o żywiołowość to amandy lepiej czują się w większych akwariach. Tak samo razbor: plamistych możesz tam 20 wpuścić ale klinowych to tak ok 10-12. Kiryski habrosus to nawet z 10 szt a agassiza to max 3-4.

Do takiego akwarium można wpuścić także jakąś spokojną rodzinkę pielęgniczek ale jednocześnie musimy pamiętać aby nie szaleć z rybami ławicowymi, żeby pielęgniczki miały ciszę i spokój oraz czystą wodę.
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
Mechanic
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1314


WWW
« Odpowiedz #28 : Lipiec 30, 2008, 19:20:07 »

Ja mam mocno naciagnieta obsade i nie zdecydowalbym sie na to, gdybym wiedzial, ze nie utrzymam rownowagi biologicznej. W moich 70l jest spory gaszcz roslin (i miejsce do plywania), nie badam parametrow, bo widze, ze wszystko jest ok. Jesli chce sie hodowac ryby o dlugosci okolo 5cm, to naprawde nie warto az tak drastycznie ograniczac obsady. Ryby + rosliny = biotop. Wszystko oczywiscie z umiarem, ale gdybym nie mial tylu "dawcow" CO2 to raczej moje rosliny nie czulyby sie za dobrze. Po co sztucznie nawozic, jesli mozna to robic w naturalny sposob... Roll Eyes Podmiana 20% wody co tydzien i gitara. papa
Zapisane
kawa94
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 43



« Odpowiedz #29 : Lipiec 30, 2008, 19:39:02 »

Czy zamiast kirysków można dać otoski Huh

A no i jakie fajne ryby mógłbym dać za zwinniki jarzeńce Huh
« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2008, 19:43:57 wysłane przez kawa94 » Zapisane

Przyjmę konta :
- Metin2 [Gromo] ;
- Gladiatus [serwer 15] ;
(Pisać Wiadomości)
Strony: 1 [2] 3 4 5
  Drukuj  
 
Skocz do: