WITAM.
JAKIES 2 TYGODNIE TEMU ZAUWAŻYŁAM, ŻE NA BOKACH DEMEKINA POJAWIŁA SIĘ JAKBY PLEŚŃ. W DODATKU OCZY ( KTÓRE JAK WIADOMO SĄ DUŻE I WYŁUPIASTE) ZMNIEJSZYŁY SIĘ I COŚ WYSTAJE (JAKBY MALUTKI BALONIK). PONADTO RYBKA BYŁA SŁABA, NIE PORUSZAŁA SIĘ TAK ŻYWO JAK WCZESNIEJ. RYBE PRZENIOSŁAM DO INNEGO AKWA I ZAUWAZYLAM, ŻE PLEŚŃ Z DNIA NA DZIEŃ UBYWA, RYBKA SIĘ OZYWILA, ALE OCZY MA TAKIE SAME. CZY JEŚLI ZAUWAŻE, ZE PLEŚNI JUŻ NIE MA MOGE WŁOŻYĆ JĄ DO OGÓLNEGO AKWA?
? CZY KTOŚ WIE CO MOGŁO SIĘ STAĆ Z JEJ OCZAMI I JAKA CHOROBA JĄ DOPADŁA?
? Z GÓRY DZIEKUJE