Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Grubowargi (labeo)  (Przeczytany 2460 razy)
Lamator
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 28


« : Sierpień 05, 2008, 15:15:38 »

Mam kilka pytań w sprawie labeo.

Po pierwsze, czy trzymaliście kiedyś kilka labeo w zbiorniku ok 100l (ja nie dawno nabyłem trzy osobniki i taki mam właśnie litraż, a przeczytałem gdzieś, że labeo mogą się pozabijać jeśli jest ich więcej niż jedno na 100 litrów)
Po drugie, czy jest jakiś dymorfizm płciowy wśród grubowargów?
Po trzecie, moje labeo robią coś dziwnego. Jeden z nich trochę większy i jaśniejszy, kiedy podpływa do niego któryś z pozostałych dwóch, odwraca się na bok i wystawia do niego brzuchem, a następnie zaczynają się gonić po akwarium. Czy ktoś wie co to może być?
Zapisane
bakuMGK
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1564


Akwarystyka-hobby na całe życie.


« Odpowiedz #1 : Sierpień 05, 2008, 15:35:52 »

labeo to ryby terytorialne i mozna trzymac ich wiecej jedynie gdy sa male, ogolnie akwa 100litrow jest zbyt male dla labeo. A co robia Huh ustalaja terytoria, hierarchie
Zapisane

8317910

xenotodon
Bywalec
****
Wiadomości: 411


« Odpowiedz #2 : Sierpień 05, 2008, 19:47:11 »

labeo są agresywne wobec siebie już od 4-5 cm długości. może być tylko jeden w akwarium i to tylko z silną obsadą gatunkową.
Zapisane
bakuMGK
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1564


Akwarystyka-hobby na całe życie.


« Odpowiedz #3 : Sierpień 06, 2008, 06:04:09 »

i to tylko z silną obsadą gatunkową.


nie przesadzaj, ja mam 12cm labeo razem z brzankami rozowymi czy nawet drobnoustkami i jakos nic sie nie dzieje
Zapisane

8317910

xenotodon
Bywalec
****
Wiadomości: 411


« Odpowiedz #4 : Sierpień 06, 2008, 07:02:10 »

nie przesadzaj, ja mam 12cm labeo razem z brzankami rozowymi czy nawet drobnoustkami i jakos nic sie nie dzieje


brzanki do labeo to idealna obsada, co do labeo to nie przesadzam, po za tym są trzy bardzo podobne gatunki i każdy co innego o nich mówi. mój ojciec ma bicolor razem z brzankami i jest "gitara". ale moje próby podłączenia zielonego do pielęgnic kończyły się poobdzieranymi łuskami po nocach. woda się gotowała. ja tu podejrzewam jeszcze zachowania inne samic i samców labeo w stosunku do innych ryb oraz temperamentu danego osobnika. dziesięciu kupi labeo - pięciu powie agresywny, pięciu,że nie.
Zapisane
bakuMGK
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1564


Akwarystyka-hobby na całe życie.


« Odpowiedz #5 : Sierpień 07, 2008, 05:45:21 »

labeo nie jest ryba agresywna, jedynie co to terytorialna, u mnie jedynie kosiarki nie maja szans spokojnego zycia z labeo (ja mam bicolor)bo wygania je ze swojego rewiru (ogolnie to w 99% przypadkow jakie znam w kontekscie laczenia labeo z kosiarka konczylo sie na gonitwach po akwarium Smiley ) nie sa to gonitwy na smierc i zycie, a jedynie przeganianie z terytorium, ale np. bocja moze sobie plywac spokojnie gdzie chce Grin ja sie jeszcze nie spotkalem z taka agresywnoscia labeo w stosunku do innych ryb jak do osobnikow wlasnego gatunku
ogolnie wszystkie 3 gatunki labeo (bicolor, erythrurus i Morulius chrysophekadion) to ryby nie trawiace towarzystwa osobnikow wlasnego gatunku jednak do ryb innych gatunkow nie startuja Good !
« Ostatnia zmiana: Sierpień 07, 2008, 05:50:49 wysłane przez bakuMGK » Zapisane

8317910

Lamator
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 28


« Odpowiedz #6 : Sierpień 07, 2008, 20:06:28 »

napomknę tylko, że moje labeo (bicolor) narazie się nie pozabijały i w stosunku do siebie nie zachowują sie agresywnie, a z bocjami układa im się bardzo dobrze, plywaja nawet razem w stadku.
Zapisane
bakuMGK
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1564


Akwarystyka-hobby na całe życie.


« Odpowiedz #7 : Sierpień 08, 2008, 06:57:34 »

napomknę tylko, że moje labeo (bicolor) narazie się nie pozabijały

dobrze powiedziane - narazie
Zapisane

8317910

Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: