Emi
|
|
« Odpowiedz #15 : Sierpień 13, 2008, 07:18:09 » |
|
no tak. masz prawo się bać, bo toxivec uszkadza roślinki. Sprawdzałeś u siebie? Z moich doświadczeń wynika, ze nie ma wpływu na rośliny. Wlałam go kiedyś do roślinniaka i nie zauważyłam żadnej reakcji roślin. Grzenio, te żwirki albo weź całe wywal (te wszystkie warstwy) i zastąp je normalnym rzecznym żwirkiem albo przykryj ten substrat jakimś drobnym żwirkiem.
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam, Emi Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.plMałe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
|
|
|
xenotodon
|
|
« Odpowiedz #16 : Sierpień 13, 2008, 21:18:34 » |
|
jakbym nie sprawdził to bym nie pisał. polecam do wytępienia np. cabomby lub myriophylum, ciekawie też zachowują się lotosy - sprawdź. emi strasznie ty zaczepna kobieta. lubię polemikę ale twoje doświadczenia z sera toxivec są chyba znikome.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grzenio
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #17 : Sierpień 15, 2008, 19:26:34 » |
|
Nie moge nigdzie dostać normalnego żwirku (albo jest kolorowy albo zbyt gruby). Są jeszcze żwirki "krzemowe" ale doradźcie czy moge kupić i wpakować taki do akwarium. Druga sprawa to niepokojące dla mnie jest to, że w moim akwarium mającym już prawie 4 tygodnie poziom NO2 oraz NO3 jest równe zero. Czy zbyt duże stężenie amoniaku powoduje, że bakterie nie mogą się rozwinąć? Mam zamiar zrestartować moje akwarium ale nie wiem czy moje filtry są dojrzałe bo ani NO2 ani NO3 nie mam - co świadczy o niedojrzałych filtrach (mam obecnie dwa filtry 200l/h oraz 380l/h). Moje parametry to pH=7,4; TWO=9; TWW=8; NO2=0; NO3=0; NH4=10mg/l. A może jeszcze czekać - może stężenie tego amoniaku wreszcie zmaleje. Obecnie warstwa żwirku nad podkłądem dla roślin to ok 2cm (przykryłem również ten brązowy żwirek dla roślin) - żwirek jakieś 3-5 mm a jego producent zapewnia, że nie ma wpływu na parametry wody.
Aha - Toxivec podałem przy dwóch kolejnych podmianach (po 5ml) - po podmianach wartość NH4 spadało do ok. 8mg/l ale później znów wzrastało (po kilku godzinach). Cabomby nie straciły na uroku i raczej nic po nich nie widać.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 15, 2008, 19:37:40 wysłane przez Grzenio »
|
Zapisane
|
Duży różnorodny zestaw roślinek, neonki Inesa,neonki czerwone, neonki czarne, danio pręgowane,razbory klinowe,molinezje,gupiki,glonojadki,krewetki, platki, miedziki, tetry czarne, Helena, Ampularie
|
|
|
xenotodon
|
|
« Odpowiedz #18 : Sierpień 15, 2008, 19:35:46 » |
|
użyj sera filter biostarter+nitrivec - piorunujący efekt w góra 2 dni. myślę, że się uda. ten żwirek to powinien być kwarcowy.
powodzenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grzenio
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #19 : Sierpień 15, 2008, 19:39:24 » |
|
ten żwirek to powinien być kwarcowy.
Też tak czytałem ale znalazłem kwarcowy ale tylko biały a większość mojej obsady podobno powinna mieć ciemne podłoże - czy istnieje żwirek kwarcowy ciemny? "sera filter biostarter+nitrivec" a czy to nie to samo co Bactozym firmy Tetra, który stosuję do filtra, a do podmiany stosuję wodę z lokalnego źródła zmieszaną z woda destylowaną 50/50-stąd obniżyłem twardość wodu w akwarium.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 15, 2008, 19:43:48 wysłane przez Grzenio »
|
Zapisane
|
Duży różnorodny zestaw roślinek, neonki Inesa,neonki czerwone, neonki czarne, danio pręgowane,razbory klinowe,molinezje,gupiki,glonojadki,krewetki, platki, miedziki, tetry czarne, Helena, Ampularie
|
|
|
xenotodon
|
|
« Odpowiedz #20 : Sierpień 15, 2008, 20:15:15 » |
|
ciemny to byłby bazalt ale go nie polecam - z czasem szarzeje i jest ostry. ogólnie podają, że nie reaguje z wodą ale nie godzi to się z moimi obserwacjami. zostań lepiej przy kwarcu, nie przejmuj się rybami, nie będzie im to przeszkadzać.
filter biostarter dawniej nazywał się turboclear i służył do szybkiego oczyszczania wody nawet z resztek pokarmowych drogą naturalną (bakteriami). efekt jest dosyć szybki ale są trzy wymogi: przeczytaj dokładnie instrukcję (pamiętaj o oczyszczaniu wody, a nie zaszczepianiu filtra), nie przedawkuj ani mililitra (użyj strzykawki, odejmij żwir z litrażu akwarium), silne napowietrzaj wodę - odpalaj wszystko co może poruszyć wodę (bakterie szybko zużywają tlen w wodzie, łatwo wydusić ryby)
sprawdź - to powinno zadziałać.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 15, 2008, 20:16:54 wysłane przez xenotodon »
|
Zapisane
|
|
|
|
Grzenio
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #21 : Sierpień 15, 2008, 20:35:47 » |
|
Szukam na stronie SERA i nie mogę znaleźć czegoś takiego jak "filter biostarter". Czy to jest coś innego niż "nitrivec"?
OK. - już wiem czego szukać - dzięki.
Jestem załamany - ale nie moim akwarium a sklepami zoologicznymi. Byłem dzisiaj w czterech sklepach zoologicznych i tylko w jednym sprzedawca wiedział co to są bakterie i słyszał coś o takich bakteriach. Nawet kiedyś miał takie tabletki ale nie sprzedawały się i już od paru lat nie sprowadza. W innym sklepie bardzo miły pan zaczął dialog i jak mu mówię, że chcę bakterie to on mnie poprawia i mówi, że chyba coś przeciw bakteriom i rzuca mi szereg kropelek: na pleśń i inne takie. Pierwsze słyszy o bakteriach w filtrze a o cyklu azotowym to chyba mi się coś pomyliło i nie dotyczy to chyba akwariów (od wielu lat prowadzi sklep zoologiczny). Jeszcze w innym sklepie byłem świadkiem jak sprzedawca sprzedał do kuli (bez żadnego osprzętu) bojownika, neonka i głupika. Jak się wtrąciłem co on robi to się ze mnie zaczął wyśmiewać, że po co neonkom powietrze jak w kuli podpłyną sobie do powierzchni i nabiora powietrza, a głupiki i bojowniki to bardzo towarzyskie rybki, itd. No i oczywiście ani "biostartera" ani Nitrivec nie kupiłem-wladowałem ostatnie tabletki "bactozym" (który chyba nie spełnia oczekiwań) a w poniedziałek coś kupię.
18.08.2008 No nie poddałem się i przez weekend faszerowałem akwarium bakteriami jak mogłem (bactozym zurzyty do końca). Woda w niedzielę zrobiła się niesamowicie mętna - sama z siebie. Mam nadzieję, że to wynik rozwoju bakterii. nie sa to pierwotniaki, których inwazję przeżywałem tydzień temu - woda jest raczej brązowa. Akwarium staram się mocno napowietrzać. Wieczorem zbadałem wodę i okazuje się, że amoniak nadal na wysokim poziomie ale ku mojemu zadowoleniu (inni by się martwili) pojawiło się NO2 - wniosek: Bakterie się rozwijają i zaczynają przetwarzać amoniak. Akwarium nadal jest mętne ale widzę, że rybkom raczej nic nie jest - nawet neonki wypływają juz do jedzenia i mam nadzieję, że to nie dlatego, że nic w tej mętnej wodzie nie widzą.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 18, 2008, 08:18:19 wysłane przez Grzenio »
|
Zapisane
|
Duży różnorodny zestaw roślinek, neonki Inesa,neonki czerwone, neonki czarne, danio pręgowane,razbory klinowe,molinezje,gupiki,glonojadki,krewetki, platki, miedziki, tetry czarne, Helena, Ampularie
|
|
|
Grzenio
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #22 : Sierpień 24, 2008, 08:56:22 » |
|
Tak jak pisałem wcześniej bakterie zaczęły się rozwijać ale nie na długo bo filtry się ciągle zapychają i kupiłem dzięki waszym poradom porządny filtr: gąbkę 10/10 i wysoką na 20cm (taką z dziura wewnątrz) w nią pompkę 580l/h: z regulacją a dodatkowo nitrivec firmy SERA i po dwóch dniach wartość amoniaku spadła o połowę, alee... po kolejnym dniu wartość NO2 wzrosła do dawki smiertelnej (przy NO3=0). Kolejny dzień NO3 wzrasta i po tygodniu (obecnie) wartość NO3 wynosi >100mg/l a NO2 ok 5mg/l. Ja rozumiem że jest to normalny proces dojrzewania akwarium ale z własnej głupoty i niewiedzy mam już obsadę w tym zbiorniku. Po wzroście NO2 część obsady umieściłem w 25l zbiorniku (molinezję -samiczkę w kotniku-inny zbiornik) ale wszystkiego nie mogłem przenieść. Wystraszyłem się wczoraj takimi parametrami wody i po podmianie ok15l dodałem 2ml toxivec firmy sera. Dzisiaj wartość NO2 ani NO3 nie spadła natomiast kolejny neonek "odzszedł" a moja pomarańczowa molinezja jest cała zasypana piałymi plamami (nieregularne plamki zwłaszcza na pletwach-tak jakby pleśń). Zachowuje się normalnie. Czarna molinezja-samiec leży cały czas między roślinami na dnie - nigdy wcześniej to mu się nie zdarzało, był bardzo aktywny. Pozostałe rybki czyli neonki czy razbory klinowe nie wykazują żadnych objawów. Nie wiem czy coś robić, zrobię podmianę wody, napowietrzacz dałem na max'a.
|
|
|
Zapisane
|
Duży różnorodny zestaw roślinek, neonki Inesa,neonki czerwone, neonki czarne, danio pręgowane,razbory klinowe,molinezje,gupiki,glonojadki,krewetki, platki, miedziki, tetry czarne, Helena, Ampularie
|
|
|
xenotodon
|
|
« Odpowiedz #23 : Sierpień 24, 2008, 10:03:42 » |
|
co by nie zaczynać wszystkiego od początku: ładuj sól kuchenną niejodowaną do akwarium - 2 czubate łyżki stołowe (duże) na 50 l wody i temp. na 28 stopni. chorym rybom możesz zrobić kąpiel w osobnym zbiorniku 1 łyżka na 10l wody lub w akryflawinie. do akwarium wrzuć też laskę chrzanu (nieskrobanego i niegotowanego).
wszystko to po to, by nie zabijać cennych bakterii. jak to zawiedzie to tylko chemia ci zostaje.
nie podmieniaj znowu wody - wg. moich obserwacji i wielu hodowców - żyworódki nie lubią częstych podmian (po za molinezją żaglopłetwą).
czy te plamki to są kropki (ospa) czy podgnite płetwy i placki białe na ciele?
niepokoi mnie też ten biały żwir. wyjmij ziarnko i polej octem, jak się zapieni to z neonkami będzie problem, bo może reagować z wodą (tym bardziej jak dolejesz wody destylowanej o niskim ph)
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 24, 2008, 10:12:19 wysłane przez xenotodon »
|
Zapisane
|
|
|
|
Grzenio
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #24 : Sierpień 24, 2008, 11:37:17 » |
|
czy te plamki to są kropki (ospa) czy podgnite płetwy i placki białe na ciele?
To nie wygląda jak kropki tylko raczej jakby się coś przykleiło - to wygląda jak pleśń. Nie widziałem nigdy u rybek pleśni więc nie wiem co to jest. Płetwy nie wyglądają jak podgniłe tylko jakby się coś poprzyklejało-zwłaszcza na płetwie ogonowej. Poniżej daję zdjęcie ale nie mogę nic wyraźnego zrobić-ta molka jest bardzo ruchliwa (zawsze taka była). Czarna lezy spokojnie na dnie i od czasu do czasu troche się przepłynie-żadnych nalotów nie ma. Do jedzenia wypłynęła, a pomarańczowa jak zwykle bardzo żarłoczna. Co do żwirku to zgodnie z zaleceniami wszystko przykryłem zwykłym zwirkiem 2-3mm i nie mam żadnych podejrzanych kamyków. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/327f88b9971d1fea.html
|
|
|
Zapisane
|
Duży różnorodny zestaw roślinek, neonki Inesa,neonki czerwone, neonki czarne, danio pręgowane,razbory klinowe,molinezje,gupiki,glonojadki,krewetki, platki, miedziki, tetry czarne, Helena, Ampularie
|
|
|
xenotodon
|
|
« Odpowiedz #25 : Sierpień 24, 2008, 12:19:03 » |
|
ok. sprawa jest dla mnie jasna. to jest molinezja żaglowa. obowiązkowo wymaga zasolenia wody i wysokiej temp. takie też miała na pewno za nim trafiła do ciebie. ta pleśń jest związana ze zmianą wody (slonawa na słodką). nie ma paniki. zasol zbiornik zgodnie z moimi zaleceniami i czekaj. temp. nawet do 30 stopni. dobrze by było gdybyś gdzieś kupił sól morską.
molinezje żaglowe żyją w oczkach wodnych dżungli na płw. jukatan. ostatnio oglądałem program w tv, w którym poszukiwano źródeł wody w totalnie suchym klimacie (skąd ta dżungla tam?). okazało się, że istnieje sieć podziemnych kanałów i jaskiń łączących oczka z morzem karaibskim. woda jest stale wymieniana pod ziemią, a co ciekawe płyną jakby dwie rzeki jednocześnie słona i słodka. i właśnie w oczkach dojarzałem masę molinezji żaglowych (stąd potrzeba soli).
ps. sól morską najpierw rozpuść w szklance wody z akwarium a potem wlej w wielu miejscach. postaraj się o jeszcze jedno foto.
przyjrzyj się też w zoologicznym, czy mają słoną wodę (łatwo rozpoznać po dużej ilości bąbelków wylatujących z filtra - słona woda jest gęstsza) może oni już je załatwili.
jak sól nie pomoże to pozostaje mfc.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 24, 2008, 12:32:19 wysłane przez xenotodon »
|
Zapisane
|
|
|
|
Grzenio
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #26 : Sierpień 24, 2008, 20:42:07 » |
|
Ale ta molinezja jest u mnie już od miesiąca i nic wczesniej jej nie było. Wody zasolić nie mogę ponieważ inne rybki, ślimaki czy krewetki mogłyby tego nie wytrzymać. Pozostaje mi przygotowanie innego zbiornika dotego celu. Może to zdjęcie będzie lepsze: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/189fd8760f923644.htmlNo a co z czarną molinezją, która cały dzień leży na dnie i nie wykazuje oznak zycia - oczywiście jak ją ruszę to trochę przepłynie i dalej leży. No i co z neonkami (kolejny padł właśnie wczoraj). Skalę testu NO2 mam do 5mg/l a odczyn z akwarium jest mocno ciemniejszy (z pewnością powyżej 5mg/l). Zdaję sobie sprawę, że amoniak, którego miałem nadmiar jest przetwarzany ale jak długo ten stan może się utrzymać? Kiedy mogę liczyć na obniżenie NO2? (stan wysokiego NO2 trwa od 4-5 dni). NH4 wynosi teraz ~0mg/l (no może 0,1 mg/l) a jeszcze kilka dni temu wynosił >10mg/l. Edit: 25.08.2008 Problemu z pomarańczową molinezją już nie mam
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 25, 2008, 07:02:14 wysłane przez Grzenio »
|
Zapisane
|
Duży różnorodny zestaw roślinek, neonki Inesa,neonki czerwone, neonki czarne, danio pręgowane,razbory klinowe,molinezje,gupiki,glonojadki,krewetki, platki, miedziki, tetry czarne, Helena, Ampularie
|
|
|
xenotodon
|
|
« Odpowiedz #27 : Sierpień 25, 2008, 07:38:01 » |
|
posol zbiornik nikomu to nie zaszkodzi (może troszkę roślinkom).
molinezja na tym zdjęciu to agonia.wygląda to na ichthyophthirius, ale jeżeli innych ryb to nie atakuje to jestem niemal pewien, że spowodowała je zmiana wody i niedojrzały zbiornik (najpierw osłabienie śluzówki, a potem atak czegokolwiek co było w akwarium).
jest jeszcze taki lek który to leczy, ale zniszczy też bakterie w filtrze i zbiorniku - sera omnipur (50ml na 1000l wody).
start masz nieudany, ale trzymaj się chłopie!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grzenio
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #28 : Sierpień 26, 2008, 08:15:08 » |
|
No i solenie już nie pomogło - problemu czarnej molinezji już nie mam:( Nie mam również problemu z młodymi molinezjami (narybek dwutygodniowy) Samiczka (kotna) po przeniesieniu do kotnika (zbiornik 25l) odzyskała siły. Razbory czy neonki nie wykazują żadnych oznak zatrucia. Krewetki też nic sobie nie robią a ampularie siedzą chyba częściej przy powierzchni wody. Wysoki stan NO2 utrzymuję się już gdzieś siódmy dzień. Dodawać jeszcze nitrivec czy może podać toxivec? Podsumowując moje problemy: Stosowałem różne rodzaje filtracji, różne szczepy bakterii ale najlepszym rozwiązaniem jest wielka gąbka (bez obudowy) a w niej pompka z regulacja przepływu (odpowiednia do litrarzu) a do wody nitrivec - efekty na drugi dzień. Bardzo dobre opinie czytałem o Bactozym firmy sera (kapsułki) ale niestety może ja kupiłem jakieś stare albo coś bo efektów żadnych.
|
|
|
Zapisane
|
Duży różnorodny zestaw roślinek, neonki Inesa,neonki czerwone, neonki czarne, danio pręgowane,razbory klinowe,molinezje,gupiki,glonojadki,krewetki, platki, miedziki, tetry czarne, Helena, Ampularie
|
|
|
xenotodon
|
|
« Odpowiedz #29 : Sierpień 26, 2008, 18:47:48 » |
|
czy używałeś filter biostarter sery (sprawdzałem nawet w akwarium morskim efekt był piorunujący - wszystkie substancje toksyczne był zżerane w góra dwa dni. i to nie jest żadna chemia. z bactozymem nie miałem przyjemności, ale jak ktoś pisze, że jest dobry to niech to poprze jakimiś wyraźnymi efektami - co, z czym i jak długo (pamiętaj, że ludzie często piszą o czymś, o czym nie mają zielonego pojęcia, a tylko słyszeli od czego jest). filter biostarter użyj razem z nitrivec-iem - zgodnie z instrukcją, policz litraż netto (bez żwiru i górnej krawędzi akwarium). to naprawdę skuteczny preparat. toxivec jest bardziej zalecany do zbiorników dojrzałych (wlewa się jak się nie chce podmieniać wody).
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2008, 18:49:39 wysłane przez xenotodon »
|
Zapisane
|
|
|
|
|