do sklepu boje sie go oddac bo w sklepach w mojej miejstowosci sa warunki ze szkoda gadac a obsluga wcale sie na rybach nie zna. a oddac do akwa komus nie mam komu bo o ile wiem ludzie w mojej okolicy uwazaja ze kule sa ok i trzymaja w nich nawet welonki. a sama nie jestem pewna czy to pstry... bo niby go kupilam z akwa z pstrymi ale to jest albinos wiec nie moge miec 100% pewnosci bez badan genetycznych... a ts samiczka jest u mnie od roku a ma tylko 5 cm wiec jak na pstrego to mala jest... zwlaszcza jak na samiczke. i od kad udalo mi sie ja zmierzyc to nie mam juz 100% pewnosci jaki to kirysek. tymbardziej ze jak mialam pstre (niestety padly przez moja niewiedze i sprzedawcow ze sklepu) to samce (bo byly 2 samce i ten alinos samiczka) byly od niej wieksze i ona plywala raczej sama zawsze...
pisalam o nietypowej wielkosci (a raczej braku wielkosci
) albinki w innym wątku kiedyśtam ale nie dostalam odpowiedzi. moze ktos cos mi pomoze w jej sprawie? bo chcialabym zeby miala dobrze ale nie chce jej wydawac do nieodpowiedzialnej osoby... chyba ze ktos z was by ja wział ale to by trzeba odebrac osobiscie...