czesc, mam 45 litrowe akwa zalozone jakies 1,5 miecha temu. moim problemem są krasnorosty na żwirku...

wygladają paskudnie a moje krewecie wogole juz nie zchodza na zwirek

(przynajmniej za dnia) I tu pojawai sie moje pytanie: czy male stadko otosków daloby rade takim wrednym glonom??
a tu sie pojawia drugie pytanie: moje parametry wody pH-7 TwO-16 TwW-9 NH3 nie ma, nawoze CO2 swiatlo ze swietlowk energooszczedneji chyba 11 W 12h/dobę( juz zmniejszylem czas swiecenia

) czy z takimi parametrami daloby sie trzymac otoski??? bo czytalem ze moga zyc w takich warunkach ale odpowiednio przygotowane po jakims cyklu stopniowego powiekszania pH
prosze o jakakolwiek podpowiedz , rade cokolwiek!!!!....
pozdrawiam,