następny »

[MichcioRoslina]

W akwarium zaczęło dziać się coś złego... wszystkie ryby są jakieś przymulone, a mój ulubiony gupik (ten ze zdjęć) jest cały czas przy powierzchni ;/ a jago syna chowa sie w tym gąszczu i jakby zasypia (normalnie kładzie sie i śpi) a jak go dognę to znów jest normalny i pływa... jednym słowem NIGDY WIĘCEJ ZWIERZĄT Z ZOO AFRYKA! zrobiłem podmianę wody, i mam tylko nadzieje że przeżyją.. co mogę dolać do wody? Coś w stylu FMC Tropicala? Pomóżcie ;(

[marcinl]

a parametry wody sprawdzałeś?

[MichcioRoslina]

tak, są takie jakie zawsze były wszystko zaczęło sie od tych przeklętych gupików z Zoo Afryki  Wlaśnie umiera mój ulubiony gupik.. fajnie. Znowu się dzieje tak jak kiedyś... ze ryby zaczną mi wszystkie zdychać, potem zniechęcę się do akwarium, zostawie to na pastwę losu i **** 

[gina2006]

Nie zniechecaj sie tylko ratuj rybcie i swoje zamilowanie do akwarystyki - czasem jest pod gorke ale jak naprawisz (czego Ci zycze) bedzie z gorki - glowa do gory !

[MichcioRoslina]

Właśnie odłowiłem tego gupika ze zdjęć, i jeden narybek. Są plusy i minusy :
minusy : pozbywam się ładnych ryb
plusy: pozbywam sie narybku gupika
Pojadę dzisiaj trochę wcześniej do szkoły, wejdę do zoologicznego  i kupie MFC Tropicala. Jak to się dawkuje? U mnie 5 ml co ile dni się dolewa?

[FighterMan]

Najpierw wlej 5,4ml a potem codziennie przez 3 dni 25 kropli.

[MichcioRoslina]

ok zaraz wleję. Dzisiaj przyszły te pokarmy tylko zamiast SuperVit Basic dostałem też SuperVit w jakimś innym opakowanie ale nie wiem czy to to samo.. pisze do wszystkich ryb akwariowych.. obleci. A sie zdziwiłem jak przyszedł pokarm dla kirysków, taki maciupeńki ;p (znaczy taka mała puszka ;p)
Edit:
wlałem.. ale fajna niebieska woda aa..... ten pokarm dla kirysków nie opada od razu i inne ryby go pożerają ... co robić?

[FighterMan]

weź ten pokarm w palce, włóż do wody i po 5 sekundach puść.

[MichcioRoslina]

To nie przeszło... neonki sie rzuciły ale jak pościłem tuz przy podłożu to jest ok.. podsumujmy:
w przeciągu tygodnia w akwarium zdechł (nie tylko z powodu choroby, jedne tez ze starości )
1 kirysek pstry (ten ze zdjęć)
2 śliczne gupiki (też jeden ten ze zdjęć, a drugi który zaczął tą chorobę)
parę narybków gupika - z tego się akurat ciesze
1 ampularia

[Mataertest]

to nie aż tak źle ja wczoraj znalazłem 3 trupy węgorków

[MichcioRoslina]

Cóż na wolności kto wie czy by ich nie zażarła inna ryba.. no cóż life is brutal. Dałem im dzisiaj tego MFC i dam im jeszcze pokarm SuperVit, tam pisze że ma jakaś witaminę C wspomaga odporność itd. może je jakoś wyleczę.. nie wiecie czemu jeden neonek jest cały czas samotny? Zawsze jest tam z tyłu za korzeniem sam... ale "to chyba ten typ" albo po prostu stado go odtrąciło ;/  i jeszcze 2 problemy : gupik (syn tego co dziś w nocy zdechł) ciągle chowa sie w tym pseudo gąszczu po prawej, normalnie kładzie się tam, a jak zgaszę światło to automatycznie wypływa stamtąd i zachowuje sie normalnie... mam podejrzenia ze to przez tego nowego, żółtego gupika który go terroryzuje, a w ciemności zawsze mniej widać wiec ten mały się go nie boi... albo z choroby razi go w oczy.. takie mam podejrzenia. Co z tym zrobić? Jak ich oswoić? I jeszcze zauważyłem początki nitek ;/ coraz lepiej... byłbym wdzięczny gdyby ktoś odpisał w sprawie tego gupika

Edit:
Wsadziłem tego no młodego gupika do takiej wysokiej szklanki do której dolałem MFC (coś w rodzaju kąpieli krótkotrwałej) i dałem go z powrotem do akwa. Faktycznie jestem pewien ze boi sie większego, ucieka w te krzaki ale już sie nie kładzie na podłoże tylko tam karzy.. myślę że wszystko będzie dobrze (mam nadzieje bo starte 2 prawie identycznie ubarwionego gupika bym chyba nie zniósł) trzymajcie kciuki

[MichcioRoslina]

Z powodu wielu pytań do poprzedniego postu typu "co z nią" "jak się czuje" uspokoję was (to oczywiście jest ironia) o dziwo rybka po tej kąpieli stała sie żywsza, nawet wygląda zdrowiej myślę ze będzie dobrze.. gdyby tylko udało mi się złapać tego "samotnego" neonka tez bym mu zrobił taka kąpiel może też byłby żywszy... 

[Misquamacus]

No cóż, jak widzę nie myślisz przed wlaniem chemi do baniaka 
nasz ukochany MFC , a dokładniej zawarta w nim zieleń jest rakotwórcza i powoduje masową bezpłodność u narybku (jak czytam, takowy posiadasz) gratulacje 
MFC to najgorszy badziew jaki można dostać, jak byś solą leczył, to nie dość że nie miałbyś strat w florze bakteryjnej (której teraz nie masz wogóle, dzięki kochanemu MFC) to ryby nie byłyby nafaszerowne tym syfem, który bardzo lubi się w organiźmie gromadzić.

 

[MichcioRoslina]

Dlatego pytałem sie o ten preparat i gdyby ktoś mi powiedział ze jest "be" to pewnie zastosowałbym coś innego ale nie będę czekał "5 dni", jak już mi cala obsada padnie, aż ktoś mi łaskawie odpowie czy dobrze czy nie.. no sorry ale ciekawe co wy byście zrobili.. ale już zostawmy to. Ważne jest ze ryby czyja się lepiej, są żywsze i maja ogromny apetyt..

[FighterMan]

ja na jego miejscu zrobił bym tak samo. 2:1