Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 ... 11 12 [13] 14 15 ... 62
  Drukuj  
Autor Wątek: Jak sprzedawcy robią w konia?  (Przeczytany 334954 razy)
szymczak16
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 243


« Odpowiedz #180 : Maj 27, 2007, 18:18:44 »

Haha u mnie i tak było najlepsze. Wchodze do zoologu i pytam się ,,są ramizerki"
A sprzedawca odpowiada:''niema ale są za to pawioke" były jescze młode i wciskała mi że to prawie jak ramizerki, te same wymagania itp. Nato ja się tylko uśmichnełłem i wyszłem czym prędzej...
Tylko co mają zrobić co się nie znają na rybkach??? Raz patrze a tu babka z dzieckiem niosą aqw. ok25l. i 3skalary w torebce.... to jest skanadliczne... Sad
Zapisane
zimbabwe
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 444



« Odpowiedz #181 : Maj 27, 2007, 18:20:57 »

Bo bardzo często jest tak, że ludzie pracujący w takich sklepach nie mają nawet wykształcenia związanego z zoologią! Im chodzi tylko o handel.
Zapisane

Najpierw jesteśmy ludźmi - reszta to dodatki.
szymczak16
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 243


« Odpowiedz #182 : Maj 27, 2007, 18:54:43 »

No to ja niewiem powinien ktoś się tym czymś zająć, tylko kto???
Nieraz jest że przychodze do sklepu a tam jakaś stara zdechła rybka jest zamiast ją głąby wyjąć to ona leży tak na widoku i ludzie się na nią patrzą.
Powiny być jakieś kontrole bo u mnie Ci co sprzedają to Zielonego pojęcia nie mają, no morze jeden sklep jest w miare przyzwoity, a drugi nie.
Zapisane
wiedzmin22
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1164


« Odpowiedz #183 : Maj 27, 2007, 19:14:02 »

ja kiedyś byłem w zoologu w szczecienie chyba to było "U niedzielskich" bodajrze tak to pamiętam:

mówię facetowi że ryba im zdechła a on podchodzi do akwarium i mi na to: a to pewnie zbrojnik ją machnął ogonem i zdechła. a ja mówię że zbrojnik czy nie zbrojnik przydałoby się wyłowic. a on mi: ależ po co przecież to dobry pokarm dla innych ryb. tego nie zapomne chyba na zaś...
Zapisane

126 litrów (tarliskowe dla zbrojników niebieskich i neonów)

zbrojniki:
- samiec 10 cm
- 2x samica 8 cm i 7 cm
- neon czerwony 20 sztuk

 200 litrów (w trakcie dodawania roslinności):

- 40 małych zbrojników 3 cm długości
- 60 neonów (narybek)
Magdallenah
Ja.
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1131


I'm ;)


WWW
« Odpowiedz #184 : Maj 27, 2007, 19:23:38 »

Niestety coraz częsciej sie takie zahowania spotyka  Wściekły

U mnie w GK to w 25l (takie z czerwoną pokrywą/przy kasie) było -3 kosiarki
                                                                                        -chyba ze 4 takie czerwone dania pregowane (a tak opropos to co to ten czerwony danio pręgowanany)
                                                                                        - neony, jarzeńce , gupiki i inne
                           
Mówie babie że za grzałką łeży leży zdechły jarzeniec a ta wyciąga swój opalony łeb po solarium żując gume i mówi sobie w duszy- "ojj, już zdechła" i wraca do pasjansa na kompa
Zapisane

Pozdrawiam, Magda.
wiedzmin22
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1164


« Odpowiedz #185 : Maj 27, 2007, 19:50:50 »

u mnie an rogu jest zoologiczny - prowadzi go taki stary dziadek ale zawsze mu ufałem i zawsze mi doradził coś i nie byłem nigdy stratny. u niego jak sa chore ryby to zawsze mówi: "nie sprzedaję chorych ryb, jak je wyleczę to dopiero sprzedam".
Zapisane

126 litrów (tarliskowe dla zbrojników niebieskich i neonów)

zbrojniki:
- samiec 10 cm
- 2x samica 8 cm i 7 cm
- neon czerwony 20 sztuk

 200 litrów (w trakcie dodawania roslinności):

- 40 małych zbrojników 3 cm długości
- 60 neonów (narybek)
Tomasz26
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 118


« Odpowiedz #186 : Maj 27, 2007, 20:10:20 »

Ja też coś napisze Grin (Police) Sklep zoologiczny "Skalar"...z żoną oglądamy sobie rybki w akwariach,po chwili podchodzimy do zbiornika z jednym malusim skalarem.Żona patrzy i mówi:Patrz Skalar "pirat" z jednym oczkiem Sad ...Informujemy o tym sprzedawce że rybka nie ma oczka, ona na to,że się sprzeda...istna komedia...i to nie pierwszy raz już się spotkaliśmy w tym sklepie z uszkodzonymi rybciami na sprzedaż Undecided
Zapisane

zimbabwe
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 444



« Odpowiedz #187 : Maj 28, 2007, 20:08:41 »

Ehh, te trupki po zoologach... Podobny widok miałam raz w M1 krakowskim - patrzę sobie, a tu leży zdechły zbrojnik i jakaś rybka jadla mu wnętrznosci (blleeee  Undecided )
Zapisane

Najpierw jesteśmy ludźmi - reszta to dodatki.
ehro
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 113


« Odpowiedz #188 : Maj 28, 2007, 20:11:33 »

Ja ostatnio w sklepie u mnie w mieście widziałem w skalarze dziurę jakby mu ktoś dziurkaczem zrobił i pływa tam już chyba od 4 miesięcy dam zdjęcie jak mi sie uda zrobić....
Zapisane

Magdallenah
Ja.
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1131


I'm ;)


WWW
« Odpowiedz #189 : Maj 28, 2007, 20:22:19 »

Ehh, te trupki po zoologach... Podobny widok miałam raz w M1 krakowskim - patrzę sobie, a tu leży zdechły zbrojnik i jakaś rybka jadla mu wnętrznosci (blleeee  Undecided )

No.., mnie tak to wnerwia.  Wściekły Wściekły Wściekły Wściekły
Straszne... Nie wiem czy w GK widziałeś to MAlawi (tam jest ze 100 ryb-i nie tylko yelowki ale też te dośc duże(na ale narazie młode)) i te wystawy w ścianach---MATKO  Wściekły Wściekły Wściekły

Takie rzeczy zdarzają sie coraz częsciej... Teraz gdy rodzice się prawie godzą na 240l to sie zastanawiam gdzie kupie rybki, a marze o zbrjnikach których nigdzie nie widzałam... Czy widzałeś może gdzieś jakieś tropikalne "glonojady"-zbrojniki  Huh
Zapisane

Pozdrawiam, Magda.
Oswald
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1478


Moje Logo


WWW
« Odpowiedz #190 : Maj 28, 2007, 20:30:59 »

Czy widzałeś może gdzieś jakieś tropikalne "glonojady"-zbrojniki  Huh

Ja juz chyba pare postow wyzej pisalem, ze wlasnie jak nie ma takich drogich rybek w sklepie jak L-ki to jest to wlasnie oznaka na to, w sklepie jest syf i ryby zdychaja. Te drogie zbrojniki dostaniesz tylko w sklepach, gdzie ludzie kumaja swoj fach, dbaja o higiene i ryby nie zdychaja jak muchy.

Takze jak sie dowiesz, gdzie takie ryby zawsze mozna kupic, to radze w przyszlosci takze i inne rybki tylko tym kupowac.
Pozdravinki
 papa
Zapisane

Moje akwa: 375, 112, 63
Lubię projektowanie podwodnych światów.
Magdallenah
Ja.
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1131


I'm ;)


WWW
« Odpowiedz #191 : Maj 28, 2007, 20:55:39 »

Wiesz co Oswald zwiedzając poszczególne sklepy w Kraku doszłam z rodzicami do wniosku że nikomu, a to nikomu w zool. nie można ani zaufać ani oddać mu swoje pieniądze. Ja szczeże Ci zazdroszcze tych zbrojników (Tobie i Katce).  Good !  Good !  Może jak pojade gdzieś na krańce Krakowa to coś odkryje ale u mnie w Śródnieściu i w Starym Mieście nic, NIC nie MA  Wściekły Wściekły Wściekły PO PROSTU GATUNEK LUDZKI TYLKO I WYŁĄCZNIE STAWIA NA BISSNESS I KASE- i właśnie przez to widzimy te śnięte ryby w Zoologu...

Jestem młoda to prawda i patrze na tę sytuacje świerzym okiem i po prostu chce mi sie płakać za tę biedactwa w ilkulitrowych akwa's (wam też bo MY po prostu bardziej od innych na to zwracamy uwagę) Wściekły Wściekły Wściekły Wściekły Wściekły Wściekły
Zapisane

Pozdrawiam, Magda.
mihco
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 762


Ziom


« Odpowiedz #192 : Maj 28, 2007, 21:05:32 »

Ja nie wiem, ale gdzieś w województwie łódzkim jest sklep gdzie sprzedają zbrojniki właśnie te z "L" na początku, i chyba to jest dobry sklep, szkoda, że tak dlaeko
Zapisane

Dzień, który przynosi nowe życie, może być niezwykły, tak jak niezwykłe może być życie, które przychodzi każdego dnia
Oswald
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1478


Moje Logo


WWW
« Odpowiedz #193 : Maj 28, 2007, 21:14:24 »

My z trojmiasta mozemy chyba byc na prawde szczesliwi ze mamy 'Okaz'. To jest po porostu taki sklep jaki powinien byc. Nie dosc ze ceny nizsze niz w internecie, to caly wybor JBL'a, pokarmy Hikari, sprzet m.in. Eheima,
a obsluga... sam bylem swiadkiem, jak babka stala przed akwa ze skalarami i sie pyta...
a koles mowi: a jakie pani ma akwa?
a ona: no... cos takie jak to
a on: to ma 100 litrow, a pani mowila ze ma w swoim jedna zarowke, to pewnie mniejsze
a ona: no... moze i mniejsze
a on: nie, nie... skalary tylko do duzego akwa

a... jak kupowalem krewtki i sie pytalem, jakie parametry ma ta woda, w ktorej sa, to koles od razu: nie wiem dokladnie, ale jak pan chce, to panu zaraz zmierze

kuuuuuurde, co za sklep Cheesy
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2007, 21:16:14 wysłane przez Oswald » Zapisane

Moje akwa: 375, 112, 63
Lubię projektowanie podwodnych światów.
Magdallenah
Ja.
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1131


I'm ;)


WWW
« Odpowiedz #194 : Maj 28, 2007, 21:29:34 »

Hihihi. Moja kumpela (ariadne) u sąsiadów widziała dużą kule z glonojadem i z 3 skalarami  Wściekły

A u mnie w zesr**** zoo. widziałam jak "tatuś" ok 45lat i jego święty synek ok 18lat kupowali rybki.

Synek: Tatusiu jeszcze 5 tych slicznych (i wskazuje na akwa z skalarkami)
Tatus: A taaaak jescze 5
Głupa kobita: A które.. TE szare czy te zółte...
Synek: To może ten żółty.... I ten, i ten, i ten
Głupia kobita: Już sie robi
Tatuś: Wie pani co... ja u znajomego widziałem akwa rium ooo takieeeee (rozszerza ręce) z samymi tymi (pokazyje na gupiki)
Głupia baba: Tak.. !! to są G-U-P-I-K-I
Tatuś: A takk zapomniałem i wracając same te głupiki (  Grin ) i to było takie piękne takie śliczneeeeeeeee!!!!
Głu....: To które dać
Synek: Tam u niego były te niebieskei ooo teeeeeeeeeeeeee (i goni po szybie paluchem)

Mnie to nieżle wkórzyło bo niechce sobie wyobrazić jak wyglądało ich akwa... Zdziwiło mnie bardzo jeszcze jak ta kobita wkładala rybki do siatek.... Ja znam zasade że powinna być duża siatka 1/4 wody i reszta powietrza-a ta włożyłe ja do nawalonego tą wodą worka takiego małego te 5 skalarów  Wściekły Wściekły Było nieżle małe
« Ostatnia zmiana: Lipiec 31, 2007, 22:54:36 wysłane przez Magdallenah » Zapisane

Pozdrawiam, Magda.
Strony: 1 ... 11 12 [13] 14 15 ... 62
  Drukuj  
 
Skocz do: