Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 62
  Drukuj  
Autor Wątek: Jak sprzedawcy robią w konia?  (Przeczytany 334667 razy)
Danuta
Bywalec
****
Wiadomości: 308



« Odpowiedz #30 : Wrzesień 17, 2004, 09:23:10 »

Ja wam powiem jak mnie sprzedawca zrobił w konia albo w kobyłę że tak powiem. Kupowałam u niego ramirezy no i dobrze później kupiłam agassiza i pandurini. Agassiza zaraz zdechły, a sprzedawał je po 10 zł za sztukę. Następnie gdy mu o tym powiedziałam to on w dowód jakby naprawy tego co się stało wyłowił resztki swoich ryb (1 pandurini, 2 agassiza 2 nijseni i sprzedał mi je za 1 zł od sztuki. W zasadzie nie bardzo chciałam te ryby bo były podobne z wygladu do tych które wczesniej mi sprzedał, ale on uważał, że to okazja. Więc dokupiłam jeszcze roslinkę za 5zł (pan powiedział, ze wszystkie takie tanie :?:  :!: )
Przyszłam do domu po krótkiej rekonwalescencji rybki wpuściłam do akwa. Na drugi dzień zdechły 4 sztuki, jedna zdechnie chyba dzisiaj. Moja platka dostała ospy i wczoraj ta ospa zamieniła się do wieczora w pleśniawkę. Rybka zeszła. Skończony dla mnie ten sklep. Tyle moge powiedzieć. To mi przysługa. Niedźwiedzia!!!! Okazja niebywała!!!! Trzeba mieć zawsze rozum na własciwym miejscu!!!
Zapisane

Akwa 80l
20 rybek małych

Pozdrowienia z Olkusza
Tomlsv
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1308



WWW
« Odpowiedz #31 : Wrzesień 17, 2004, 11:46:04 »

Cytat: Danuta
i sprzedał mi je za 1 zł od sztuki.

Toż to odrazu śmierdzi i po nosie daje że chej, jak mogłaś nie wyczuć Sad.
Zapisane

http://akwarium.cdi.pl/avataranim.html  avatary (zdjęcia/obrazki pod nick) na forum !
Jak komuś nie działa to dodać www do adresu.
merritt
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 142



« Odpowiedz #32 : Wrzesień 17, 2004, 14:02:29 »

wiedział co jest grane i sprzedał choć za złotówkę. ja bym mu jeszcze vlepkę "oszust" gdześ na dzwiach ejściowych zamontował w ramach zapłaty Cheesy
Zapisane

64l. 2 bocje wspaniałe, 3 molly's, parka gurami złotych, parka ramirez, parka prętników karłowatych, zbrojnik niebiestki, 3 sumiki szkliste, 5 otosków, dwie ampularie
Riczi
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 176



« Odpowiedz #33 : Wrzesień 17, 2004, 15:18:09 »

Eno kurde, ale ten facet to już po świńsku zrobił  :? Głupi jakiś :evil:
Zapisane

Mam akwa. 83.538l, 6 skalarów, 2 kiryśniki czarnoplame, liposarcus multiradiatus - plecostomus, mieczyk czerwony, 2 gupiki, 7 neonów inessa, żabka - karlik szponiasty oraz 2 ampularie. Hodowcą jestem od roku. Mam 16 lat. Urodziły się młode skalary
Bea
Bywalec
****
Wiadomości: 343



« Odpowiedz #34 : Wrzesień 27, 2004, 21:07:51 »

Dzisiaj w jednym zoologu pokazałam pani na małw zbrojniki niebieskie (ok 3,4 cm) i zapytałam czy nie ma większych, bo chcę parkę. Pani na to, że to są ancistrusy i już wieksze nie rosną. (o zbrojnikach nie słyszała). A jak chcę większego to plecostomus dorasta do 12 cm. Czy mnie się pomieszało czy tej pani? Zawsze myślałam, że ancistrus to to samo co zbrojnik i że rosnie do 12 cm, a plecostomus znacznie większy jest. :roll:
Zapisane

Pozdrawiam
112 l i:  6 neonków Inessa, 5 danio pręgowane, 3 gupiki, 1 ramirezka, 2 skalary, 2 gurami mozaikowe, 4 mieczyki, 2 molinezje Black Molly, 1 zbrojnik niebieski
25 l kotnik: około 10małych molinezji Black i kilkanaście malutkich gupiczków.
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #35 : Wrzesień 27, 2004, 23:26:40 »

Bea - w Szczecinie nigdy nie widziałem zbrojnika niebieskiego w sklepie, zawsze mówią iż to są ancistrusy. A na pytanie czy kiedyś będą, mówią iż raczej nie. Z początku nawet sam myślałem, że ancistrus sp. i zbrojnik niebieski to dwie różne ryby, ale na szczęście mnie wyprostowano. Generalnie pod nazwą ancistrus z wysokim procentem pewności kryje się właśnie zbrojnik niebieski.
Zapisane
Góral
Tomek
Global Moderator
Bywalec
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 897


Przyjaciel Wiosny


WWW
« Odpowiedz #36 : Wrzesień 28, 2004, 07:01:45 »

http://www.akwafoto.aip.pl/baza.php?view3=gatunek&gat=00013

ach, umiejętność posługiwania się"łacińskimi" nazwami jest szczególnie potrzebna do robienia klientów w konia...Cheesy
i tak dobrze że gibbicepsa nie chciała wcisnąć... Wink
Zapisane

gg:1384140
Klakson
Nowy
*
Wiadomości: 42


« Odpowiedz #37 : Listopad 04, 2004, 21:01:43 »

Mi w Warszawie w dużym sklepie wcisnęli rybkę o wdzięcznej nazwie SKARPETA. Pytałem o jakąś fajną oryginalną która przeżyje z 9 dorosłymi dużymi Brzankami Sumatrzańskimi. Kupiłem. Miała być spokojna i siedzieć sobie w miejscu lub jakoś ciekawie się zachowywać. Mam ją tydzień, a Brzanek jest już 7. Miałem 5 Kirysków, teraz są 4. Niewiem co to za draństwo, co to za ryba. Ma z 7cm i jest w paski jak zebra. Może ktoś wie?
Zapisane
Raffy
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2337


« Odpowiedz #38 : Listopad 04, 2004, 21:22:05 »

Skarpeta :?::!: o rotfl co za sprzedawcy

jaki ma kształt ciała ?
Zapisane

Zawód : akwarysta...
Wszystkie ryby są wyjątkowe! Uszanujmy ich wymagania, podziękują nam dobrym zdrowiem i młodymi...
NIE UDZIELAM RAD PRZEZ PW!
http://www.3cityakwarium.fora.pl/Trójmiejska Akwarystyka
Obecnie: 500L Rafa, 112L roślinne, 160L mcharium
I we mnie drzemie Tanganika i Malawi
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #39 : Listopad 04, 2004, 21:28:43 »

Podejrzewam, że taki gatunek jak Skarpeta nie istnieje. Pewnie to przekręcona prawidłowa nazwa albo głupi wymysł lub niewiedza sprzedawcy.
Zapisane
Bea
Bywalec
****
Wiadomości: 343



« Odpowiedz #40 : Listopad 04, 2004, 21:54:48 »

Może to pielęgnica zebra? Taka?

Zapisane

Pozdrawiam
112 l i:  6 neonków Inessa, 5 danio pręgowane, 3 gupiki, 1 ramirezka, 2 skalary, 2 gurami mozaikowe, 4 mieczyki, 2 molinezje Black Molly, 1 zbrojnik niebieski
25 l kotnik: około 10małych molinezji Black i kilkanaście malutkich gupiczków.
Klakson
Nowy
*
Wiadomości: 42


« Odpowiedz #41 : Listopad 05, 2004, 22:04:19 »

Byłem własnie w sklepie i wiem że to z Ukośnikowatych. Jest smukła i w podobne paski jak ta pielęgnica tylko że płetwy ma mniej wydatne. Podobno żywi się tylko roślinami, lubi przebywać w stadzie i rośnie do 30cm. Akwarium ma być piaszczyste, dużo korzeni mało roślin bo lubi podeżreć liście. Muszę ją oddać. Kto chce? Fajnie się zachowuje, czasem pluje kamykami i gania Brzanki. Polecam :twisted:
Zapisane
murena
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 157


« Odpowiedz #42 : Listopad 06, 2004, 15:14:17 »

Muszę ją oddać. Kto chce?
Cytuj

Klakson, a nie możesz jej oddać do sklepu albo wymienić na inną rybę? Spróbuj, może sprzedawca się zgodzi
Zapisane
murena
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 157


« Odpowiedz #43 : Listopad 06, 2004, 16:56:35 »

Pokręciło mi się z tym cytatem, przepraszam, miało być na odwrót. Jak masz problem z tą rybą, to spróbuj ją oddać do sklepu. Mnie wcisnęli kiedyś żaby szponiaste zamiast karlików. Nie miałam wtedy pojęcia czym one się różnią. Były fajne, nawet szybko się oswoiły, jadły z ręki. Ale jak urosły, to zrobiły się niemiłe i zaczęły atakować ryby. No i wymieniłam je na karliki, a w ramach rekompensaty dostałam jeszcze gratis ampularie.
Zapisane
malzonka
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1326



« Odpowiedz #44 : Maj 01, 2006, 06:44:51 »

Mi sprzedano neonki czerwone 10 szt., przezyły 4 do akwarium kompletnie nie dla nich pod wzgledem parametrów wody. sprzedawca wiedział o tym doskonale, szkoda, że nie ja : sklep Kakadu w Promenadzie w Warszawie.
Kolejny mądry to facet ze sklepu Natura w Geant na Jubilerskiej w Warszawie. Kupowaliśmy u nich akwarium 40 l ze wszystkim no i:
1. pozwolił wpuścić ryby jakieś 15 minut po nalaniu kranówki i dodaniu uzdatniacza
2. sprzedał długonosa, 3 molinezje, bojownika, 2 mieczyki i zbrojnika
To było nasze pierwsze akwarium kupowane pod wpływem chwili i moim zdaniem to zdecydowanie przesadził z ilościa jak i wielkościa ryb. Z tych molinezji ostała się jedna, samiec mieczyka skarłowaciał, samica chyba też bo przestała teraz tez już rosnąć. Całe szczęście molki i długonos są juz w nowym domu. Bojownik też padł.

Natomiast nie mogę złego słowa powiedzieć na Diskus-Zoo na Zaciszu. Jak sie ryba nie nadaje to nie sprzedadza i tyle. Fachowo pomagali mi przy roślinkach. Jak jakaś nie to nie i koniec.
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 62
  Drukuj  
 
Skocz do: